Nie interesuje mnie co było, tylko co jest teraz, kiedy były przeszeregowania i ostatnie podwyżki sytuacja finansowa, każdego z nas (albo większości) była nieporównywalna niz teraz, poniżacie niższe grupy.
Staracie się tylko pod dyktando swoje zrobić i to co Wam pasuje i górze, dlaczego się nie postawicie KG, że podwyżki są dla ludzi, a nie żeby łatać różnice w grupach czy w dodaychach ? Bo boicie się o Wasze tluste 4 litery i taka jest prawda, że posypią sie wasze śmieszne uklady, które robocie od x lat.
Solidarność to tylko dobra reklama, nazwa i nie ma nic wspólnego z jej założeniami.