Autor Wątek: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego  (Przeczytany 13165 razy)

Offline Maxx

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 185
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 27, 2023, 09:28:01 »
Słuchaj pan rynsztok to nie moje miejsce. Wrzucając takie pierdy pokazujesz swój poziom. Co do miodu i mleka to radzę łyżeczkę miodu zjeść dla poprawy nastroju a mleko pod nosem wytrzeć. Kończę z panem dyskusje.
Komendant Główny PSP.
Boże, co za wstyd…
Tricks are for kids.

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.127
  • KM PSP
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 27, 2023, 09:39:50 »
Słuchaj pan rynsztok to nie moje miejsce. Wrzucając takie pierdy pokazujesz swój poziom. Co do miodu i mleka to radzę łyżeczkę miodu zjeść dla poprawy nastroju a mleko pod nosem wytrzeć. Kończę z panem dyskusje.

Nawet jeżeli się Pan z kimś nie zgadza, to chyba wypada jednak zachować trochę więcej kultury od innych, bo słowa typu "pierdy", "mleko pod nosem" to chyba nie ten poziom i nie to stanowisko. Nawet jeżeli jest to forum, na którym można wszystko pisać. Myślę, że admin powinien tutaj chyba zaprowadzić trochę porządku.

Offline Gutek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 103
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 27, 2023, 09:52:44 »
Swoim nerwowym wpisem  pan KG potwierdził jedynie moje sugestie.Spokój przyda się wszyskim.

Offline bartas 2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 27, 2023, 10:21:59 »
Nie ma zgody na obrażanie i każda akcja rodzi reakcje. Ja tez potrafię pisać ostro i wprost stanowisko nie ma nic do rzeczy. Spokój jest. Pozdrawiam

Offline sismondi

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 443
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 27, 2023, 11:28:17 »
Serio ? Bali się odezwać … jeśli tak to nie nadają się na stanowiska, na których są. Musi być przekaz żeby było jasne co jest grane. Nikt nikomu głowy nie urwie jeśli powie wprost gdzie jest problem. To nie te czasy, że za prawdę nie za kłamstwo lub ubliżanie ktoś komuś coś zrobi. Tyle i aż tyle.
I tu jest odpowiedź ktoś tych komendantów powołał ...można rozesłać pisma jaka komenda ma potrzeby ile sprzętu jest wycofane i może zostać wycofane np. ze względu na UDT.

Offline bartas 2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 27, 2023, 11:32:37 »
Takie sprawdzenie zostało przeprowadzone wiec dlatego tak alergicznie reaguje na te kłamstwa, które wciąż się tu pojawiają. Ile można! Jeszcze pisze jeden z drugim ze nie może czytać tego mojego pier…. No więc odpisuje mocno i konkretnie to znów, że nie wypada. Rozumiem, że kłamać i mącić wodę można bezkarnie. Inny nie będę. Miłego dnia

Offline ww112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 27, 2023, 17:34:45 »
Słuchaj pan rynsztok to nie moje miejsce. Wrzucając takie pierdy pokazujesz swój poziom. Co do miodu i mleka to radzę łyżeczkę miodu zjeść dla poprawy nastroju a mleko pod nosem wytrzeć. Kończę z panem dyskusje.

„Słuchaj pan” chciałby tylko się dowiedzieć z pierwszej ręki, czy to co jest napisane w artykule jest prawdą. Jeśli jest, to chyba wszyscy wiemy jak powinien zachować się ktoś z odrobiną godności. Jeśli natomiast nie jest to prawda, to rozumiem że podjął pan stosowne kroki prawne, prawda?
A co do sytuacji w jednostkach – z każdym kolejnym wpisem widać oderwanie od realiów życia komend najniższego poziomu. Kiedy w końcu do góry dotrze że nie jest tak kolorowo jak się wszystkim wydaje?
Mleka nie pijam, ale jak już sobie rad udzielamy to proponuję zrezygnować z wazeliny.

Offline bartas 2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 27, 2023, 18:00:44 »
No i co tu komentować …. Szkoda gadać … i rozumiem ze na takie wycieczki z wazelina jest zgoda? Dno dna ….

Offline ww112

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 110
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 27, 2023, 18:12:58 »
No i co tu komentować …. Szkoda gadać … i rozumiem ze na takie wycieczki z wazelina jest zgoda? Dno dna ….

Nie ja zacząłem wątek doradczy  – podobno akcja rodzi reakcję?
Może jednak jakaś wypowiedz w temacie? Czy to już wszystko?

Offline bartas 2

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 134
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 27, 2023, 18:27:41 »
Ciekawe kiedy wkroczy moderator i zrobi porządek z panem, który nie zajmuje się merytoryka tylko wycieczkami osobistymi…. Liczę na poważna rozmowę z poważnymi ludźmi a nie z prowokatorem….. miłego dnia

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 903
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwiec 27, 2023, 19:16:49 »
Pod każdą wiadomością w wątku (nie tylko tym) jest przycisk "Zgłoś do moderatora".
Si vis pacem, para bellum

Offline in_flames

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 344
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwiec 27, 2023, 19:38:00 »
Takie sprawdzenie zostało przeprowadzone wiec dlatego tak alergicznie reaguje na te kłamstwa, które wciąż się tu pojawiają. Ile można! Jeszcze pisze jeden z drugim ze nie może czytać tego mojego pier…. No więc odpisuje mocno i konkretnie to znów, że nie wypada. Rozumiem, że kłamać i mącić wodę można bezkarnie. Inny nie będę. Miłego dnia
Może i takie sprawdzenie zostało rozesłane. No i tu akcja też rodziła reakcję. Poszło info, że wszystkie wycofania mają zniknąć z SWD i za wszelką cenę wprowadzić do podziału niedziałający sprzęt. Więc akcja zakończona 100% sukcesem: w SWD nie ma nic na czerwono, a sprzęt jak był niesprawny tak jest.

Offline Butel

  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.694
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwiec 27, 2023, 20:40:42 »
Szanowni Użytkownicy,

Jako administrator forum strażackiego, chcę zapewnić, że podejmiemy działania w celu utrzymania porządku i merytoryczności dyskusji. Jeśli ktoś nie przestrzega zasad i angażuje się w wycieczki osobiste lub prowokacje, proszę o zgłaszanie takich incydentów. Jest taka funkcja - przycisk "Zgłoś do moderatora", jak już ktoś wspomniał. Jeśli chcemy przekazać jakąś wiadomość do konkretnej osoby to proszę pisać PW.

Unikaj wiadomości niezwiązanych z tematem, ponieważ mogą być usuwane przez moderatorów. Bądź uprzejmy, unikaj spamowania, prowokacji i obrażania innych. Przeczytaj regulamin i skonsultuj się z moderatorem w razie wątpliwości.

Nasz zespół moderatorów monitoruje forum i reaguje na takie sytuacje. Wspólnie twórzmy wartościowe dyskusje i wspierajmy się nawzajem.
Dziękujemy za uwagę. Zapraszamy do kontynuowania konstruktywnych rozmów na naszym forum.

Z poważaniem,
Administrator forum
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

Offline raczek504

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
    • OSP Raczki
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwiec 28, 2023, 11:39:52 »
Nie wiedziałem że w tym wątku będzie się tak dużo działo. U nas korzysta się z otwartego projektu OpenStreetMap i mamy swoją bazę hydrantów, którą aktualizujemy. Mamy wrzuconą warstwę .SHP do systemu SWD i dyżurny SK podaje przez radio gdzie są hydranty. Wydaje się że działa to sprawnie. Do twórców aplikacji pisałem wielokrotnie o błędach, niemniej nie zostały uwzględnione. Pierwszy problem to wrzucając do aplikacji dane (zdjęcia, lokalizacja, itp.) nie mamy dostępu do tych danych żeby trzymać u siebie (własne wydruki map, sprawozdania, wizualizacje). Po wprowadzeniu to już nie są nasze dane. Więc robimy komuś bazę hydrantów. Samo wprowadzanie hydrantów jest mozolne i długotrwałe. Trzeba uzupełnić pola które nic nie wnoszą (np. numer hydrantu, którego zazwyczaj nie ma) ale bez tego danych nie można wrzucić na serwer. Samo zdjęcie z lokalizacją by wystarczyło. Resztę można by uzupełnić z komputera w biurze/domu. W OSM jest to dużo prostsze. Część wodociągów dodatkowo też korzysta z OSM i sami poprawiają nam hydranty (nanoszą poprawki i dodają nowe) więc mamy świeże informacje (w niektórych regionach). To chyba najistotniejsze wady. Nie wiem jak jest w innych częściach kraju bo pewnie każdy sam wypracował sobie zaopatrzenie wodne. Niektórzy mają z tego co słyszałem w plikach MS WORD :) Pozdrawiam.

Offline taz_org

  • aspirant
  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 320
  • SKKP
    • Fotografia dronowa i badania termowizyjne
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwiec 28, 2023, 12:23:06 »
Nie wiedziałem że w tym wątku będzie się tak dużo działo. U nas korzysta się z otwartego projektu OpenStreetMap i mamy swoją bazę hydrantów, którą aktualizujemy. Mamy wrzuconą warstwę .SHP do systemu SWD i dyżurny SK podaje przez radio gdzie są hydranty. Wydaje się że działa to sprawnie. Do twórców aplikacji pisałem wielokrotnie o błędach, niemniej nie zostały uwzględnione. Pierwszy problem to wrzucając do aplikacji dane (zdjęcia, lokalizacja, itp.) nie mamy dostępu do tych danych żeby trzymać u siebie (własne wydruki map, sprawozdania, wizualizacje). Po wprowadzeniu to już nie są nasze dane. Więc robimy komuś bazę hydrantów. Samo wprowadzanie hydrantów jest mozolne i długotrwałe. Trzeba uzupełnić pola które nic nie wnoszą (np. numer hydrantu, którego zazwyczaj nie ma) ale bez tego danych nie można wrzucić na serwer. Samo zdjęcie z lokalizacją by wystarczyło. Resztę można by uzupełnić z komputera w biurze/domu. W OSM jest to dużo prostsze. Część wodociągów dodatkowo też korzysta z OSM i sami poprawiają nam hydranty (nanoszą poprawki i dodają nowe) więc mamy świeże informacje (w niektórych regionach). To chyba najistotniejsze wady. Nie wiem jak jest w innych częściach kraju bo pewnie każdy sam wypracował sobie zaopatrzenie wodne. Niektórzy mają z tego co słyszałem w plikach MS WORD :) Pozdrawiam.
Może dla nas numer hydrantu nic nie wnosi, ale na konsultacjach z twórcą było powiedziane, że numeracja jest umowna wg nas - miało to na celu sprawniejszą wymianę informacji między PSP a wodociągami itp.
Ja również przekazywałem poprawki i możliwości usprawnienia aplikacji, niestety bez odzewu (m.in. wspomniane wcześniej każdorazowe logowanie - przy zdarzeniu marnowanie czasu na wpisywanie loginu i hasła)... Według mnie projekt ciekawy, o ile jest zaangażowanie.

Dla prewentystów też ciekawa część, która mogłaby być dobrze zastosowana w operacyjnej (karty obiektów)...

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 222
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwiec 28, 2023, 14:10:53 »
Karty obiektów miały spory potencjał, ale po pierwsze nikt żadnych danych o obiektach nie wprowadzał a po drugie zanim w trakcie dojazdu się zaloguję i znajdę obiekt to już dawno jestem na miejscu. Znacznie lepiej sprawdza się ustalenie z zarządcami obiektów (głównie tu chodzi o przemysłówki) kart obiektów dostępnych dla KDRa na miejscu, np. na bramie wjazdowej. PV też nie było widać na warstwie z hydrantami, a innej w apce mobilnej brak

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwiec 28, 2023, 18:32:07 »
Nie wiedziałem że w tym wątku będzie się tak dużo działo. U nas korzysta się z otwartego projektu OpenStreetMap i mamy swoją bazę hydrantów, którą aktualizujemy. Mamy wrzuconą warstwę .SHP do systemu SWD i dyżurny SK podaje przez radio gdzie są hydranty. Wydaje się że działa to sprawnie. Do twórców aplikacji pisałem wielokrotnie o błędach, niemniej nie zostały uwzględnione. Pierwszy problem to wrzucając do aplikacji dane (zdjęcia, lokalizacja, itp.) nie mamy dostępu do tych danych żeby trzymać u siebie (własne wydruki map, sprawozdania, wizualizacje). Po wprowadzeniu to już nie są nasze dane. Więc robimy komuś bazę hydrantów. Samo wprowadzanie hydrantów jest mozolne i długotrwałe. Trzeba uzupełnić pola które nic nie wnoszą (np. numer hydrantu, którego zazwyczaj nie ma) ale bez tego danych nie można wrzucić na serwer. Samo zdjęcie z lokalizacją by wystarczyło. Resztę można by uzupełnić z komputera w biurze/domu. W OSM jest to dużo prostsze. Część wodociągów dodatkowo też korzysta z OSM i sami poprawiają nam hydranty (nanoszą poprawki i dodają nowe) więc mamy świeże informacje (w niektórych regionach). To chyba najistotniejsze wady. Nie wiem jak jest w innych częściach kraju bo pewnie każdy sam wypracował sobie zaopatrzenie wodne. Niektórzy mają z tego co słyszałem w plikach MS WORD :) Pozdrawiam.

Dodatkowo jeśli chodzi o serwer mapowy Abakusa to mamy hydranty, dojazdy pożarowe w lasach, numery oddziałów leśnych, pikietaż drogowy i kolejowy, lądowiska LPR, rejony chronione są dostępne na mapie ST3, w przeglądarce i aplikacji (płatna).
Ogromną pracę wykonali ludzie aby te dane umieścić i szkoda tę ogromną bazę danych porzucić.
Zwłaszcza że z tego korzysta masa dowódców z PSP i OSP.
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline młody16

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 204
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwiec 28, 2023, 20:40:17 »
Nie wiedziałem że w tym wątku będzie się tak dużo działo. U nas korzysta się z otwartego projektu OpenStreetMap i mamy swoją bazę hydrantów, którą aktualizujemy. Mamy wrzuconą warstwę .SHP do systemu SWD i dyżurny SK podaje przez radio gdzie są hydranty. Wydaje się że działa to sprawnie. Do twórców aplikacji pisałem wielokrotnie o błędach, niemniej nie zostały uwzględnione. Pierwszy problem to wrzucając do aplikacji dane (zdjęcia, lokalizacja, itp.) nie mamy dostępu do tych danych żeby trzymać u siebie (własne wydruki map, sprawozdania, wizualizacje). Po wprowadzeniu to już nie są nasze dane. Więc robimy komuś bazę hydrantów. Samo wprowadzanie hydrantów jest mozolne i długotrwałe. Trzeba uzupełnić pola które nic nie wnoszą (np. numer hydrantu, którego zazwyczaj nie ma) ale bez tego danych nie można wrzucić na serwer. Samo zdjęcie z lokalizacją by wystarczyło. Resztę można by uzupełnić z komputera w biurze/domu. W OSM jest to dużo prostsze. Część wodociągów dodatkowo też korzysta z OSM i sami poprawiają nam hydranty (nanoszą poprawki i dodają nowe) więc mamy świeże informacje (w niektórych regionach). To chyba najistotniejsze wady. Nie wiem jak jest w innych częściach kraju bo pewnie każdy sam wypracował sobie zaopatrzenie wodne. Niektórzy mają z tego co słyszałem w plikach MS WORD :) Pozdrawiam.

Dodatkowo jeśli chodzi o serwer mapowy Abakusa to mamy hydranty, dojazdy pożarowe w lasach, numery oddziałów leśnych, pikietaż drogowy i kolejowy, lądowiska LPR, rejony chronione są dostępne na mapie ST3, w przeglądarce i aplikacji (płatna).
Ogromną pracę wykonali ludzie aby te dane umieścić i szkoda tę ogromną bazę danych porzucić.
Zwłaszcza że z tego korzysta masa dowódców z PSP i OSP.

My też korzystamy z abakusa. Mamy caaały powiat ogarnięty i oznaczony. Tym bardziej nagonka na WaterFlow była dla nas bezsensowna bo i tak nikt z tego nie korzytał, jak i nie będzie korzytać z tego nowego tworu co ma być bo jak wspomniałem abakus mamy ogarnięty w powiecie w 98%.
No chyba że wytną abakusa - kupę pracy pójdzie na marne...

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwiec 28, 2023, 23:29:45 »
Czy WaterFlow jest bezsensowny to bym nie powiedział. Myślę że bardziej zabrakło tutaj komunikacji pomiędzy KG, twórcami a osobami zbierającymi dane i oczywiście o tempie w jakim to miało być wykonane.
Jeśli popatrzymy na założenia tego systemu to idea jest jak najbardziej słuszna natomiast w związku z tym że to tak naprawdę projekt badawczy na wyniki tych prac trzeba będzie zapewne poczekać. Pytanie brzmi do czego i na jakim poziomie mamy takie narzędzie wykorzystywać?
Fakt jest bezsporny że nie mamy jako formacja żadnego instrumentu świadomości sytuacyjnej i podczas działań każdy orze jak może. Jeden wykorzysta serwer abakusa, inny geoportal a jeszcze inny nie wykorzysta nic i jedyne co zrobi to "sis niewystarczające, przyślij wszystko co masz".
Pamiętam jak z EWIDA99 wchodziliśmy w erę SWD-ST 2.0. Wtedy też była nagonka i masa pytań na cholerę nam to.
Dziś SWD-ST to zupełnie inny świat w porównaniu do jego początków.   
Natomiast największym problem naszej formacji to funkcjonowanie Komend Miejskich z kilkoma JRG gdzie KDR ma komfort dowodzenia ludźmi i posiadanym sprzętem na w miarę jednolitym poziomie (tutaj taki program będzie bardzo pomocny) a Komendami Powiatowymi gdzie poziom wyszkolenia, doświadczenia oraz zasoby ludzkie i sprzętowe to zupełnie inny świat (zwłaszcza że gro działań prowadzone jest w oparciu o jednostki OSP, które prezentują różny poziom).
Nie wiem na jakim etapie jest nowe SWD ale wykorzystując narzędzia jakie stworzył Abakus (SWD, ST3, TerminalST) możemy zacząć wdrażać się w wykorzystaniu zintegrowanych systemów w ramach jednej platformy do budowania właśnie instrumentów świadomości sytuacyjnej. 
Korzystajmy z istniejących już rozwiązań a na podstawie doświadczeń będziemy w stanie za jakiś czas zbudować kompleksowe narzędzie do wsparcia naszych działań.
I oczywiście nie zapominajmy o kartce, ołówku i papierowej mapie bo jak technologia cyfrowa zawiedzie to będą musiały sprawdzić się stare "analogowe" metody.




« Ostatnia zmiana: Czerwiec 28, 2023, 23:36:21 wysłana przez oliwier »
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline MIKO

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 4.300
Odp: WaterFlow - aplikacja do zaopatrzenia wodnego
« Odpowiedź #69 dnia: Czerwiec 29, 2023, 11:23:18 »
Może wróćmy trochę do merytorycznej dyskusji – niestety przez 30 lat nie dorobiliśmy się systemu wspomagania dowodzenia i za pewne jeszcze długo to nie nastąpi w formie oczekiwanej przez strażaków i w odniesieniu do obecnych możliwości technologicznych. Kolejny raz natomiast próbujemy wywarzyć otwarte drzwi.

1. Istnieje wiele już systemów informacji przestrzennej od tego Państwowego geoportal.gov.pl po lokalne systemy wykorzystywane przez samorządy. Wywarzamy otwarte drzwi zamiast zabiegać o kolejne warstwy na potrzeby służb. Akurat warstwę hydrantów w aglomeracji Poznańskiej mamy od pewnie 10 lat. Tworzymy kolejną z której nikt nie będzie korzystał.

2. Lokalizacja hydrantów to naj mniej przydatna informacja, której potrzebujemy. Są odpowiednie przepisy które wymuszają przy projektowaniu określone odległości i wydajności. Wystarczy wymagać sprawności, oznakowania i zawsze jakiś się znajdzie natomiast każdy lokalny strażak wie który hydrant na bazie doświadczenia ma najlepszą wydajność jak trzeba organizować dowożenie wody. I tak w tym systemie nie wykonujemy pomiarów wydajności i nie odnosimy się do infrastruktury. Co z tym związane jak już muszę szukać hydrantu o dużej wydajności wolę spojrzeć do systemu informacji przestrzennej by zobaczyć na jakiej średnicy rurociągu jest osadzony itd.

3. Jak już jesteśmy przy systemach informacji przestrzennej to osobiście szukamy tam całkowicie innych informacji. Na bazie współpracy z Samorządem mam dostęp do wszelkich danych. Całej infrastruktury podziemnej. Nie stanowi problemu znalezienie wszelkich zaworów czy kolektorów deszczowych do których możemy odpompowywać wodę. Również lokalizacji danej rury np. gazowej by ją odkopać i założyć zacisk. Mamy dostęp do systemu informacji drogowej, gdzie jesteśmy w stanie ustalić właściciela każdego znaku drogowego, lampy ulicznej, sygnalizatora świetlnego itp. by uprościć poszukiwanie właściciela w celu przybycia na miejsce zdarzenia i zabezpieczenia swojego mienia itd.

4. Sprzęt, tu jesteśmy na etapie średniowiecza.  PRM od dawna używa tabletów, drukarek itd. My dalej kupujemy samochody za miliony i nie stać nas by były wyposażone w dobrej klasy tablet z łączem internetowym za 10 000 zł. Co z tym związane do XXI w. pomimo upływu czasu jeszcze nam daleko. Tu również w jednostce używamy od ponad 10 lat i nowy wóz również przyszedł z tabletem. Mamy tam wszystko od dokumentów wytwarzanych przez KDR, przez rejestr wyjazdów, wszystkie aplikacje zaciągane z sieci w tym system informacji przestrzennej czy karty ratownicze pojazdów po oprogramowanie do nadzoru nad ratownikami pracującymi a APB kończąc.  Dużo przed nami ………….

5.  Natomiast jak już jesteśmy przy hydrantach. Temat jest mi bliski, ponieważ w aglomeracji Poznańskiej płaci się za hydranty. Za każdy jak za indywidualne przyłącze do posesji. W konsekwencji 30-35 tyś gmina co roku wydaje z budżetu gminy 600-700 tyś zł (dotacja na nowy wóz). Płacimy również za wodę zużytą do gaszenia pożarów na podstawie informacji z SWD którą przygotowuje KM PSP. Co ciekawe woda to woda i płacimy również za tą pobraną z rzek i jezior :).  Zajmując się tematem ponad 10 lat temu trafiłem na opracowanie Holenderskie, gdzie 100 tyś miasto praktycznie zrezygnowało z sieci hydrantowej. Podnoszono tam nie tylko koszt utrzymania który był wielokrotnie niższy niż u Nas. Zwracano również uwagę na koszty budowy infrastruktury, gdzie dla wielu osiedli rura fi80-100 jest nie potrzebna. Wskazywano, że hydranty to zastoiska wodne, gdzie rozwijają się bakterie zimno rodne wpływające na jakość wody. W wyniku tego raportu zlikwidowano praktycznie wszystkie hydranty pozostawiając kilka PCW o dużej wydajności oraz kupiono trzyosiowe samochody cysterny, które z uwagi na możliwość uzyskania większej chwilowej wydajności dają większe możliwości taktyczne. Rozwiązanie funkcjonuje tam od wielu lat nawet można znaleźć filmy na YouTube na ten temat. Nie śledziłem natomiast czy kolejne miasta w Holandii poszły tą drogą. Niestety Polskie rozwiązania prawne nie dopuszczają takiej możliwości, a szkoda.