(...)
Święte słowa!
Panowie związkowcy, krótkie postulaty:
1. koniec z dodatkami do dodatków,
2. realne podwyżki uwzględniające malejącą siłę nabywczą pieniądza,
3. budowa przejrzystej siatki uposażeń – motywującej do rozwoju i poszerzania kompetencji,
4. urealnienie budżetów komend – przestańmy w końcu oszukiwać sami siebie że można funkcjonować dalej na obecnych zasadach,
5. koniec z politycznymi ustawami (ciekawe czy za 10 miesięcy też premier tak chętnie będzie zapraszał s na spotkania?),
6. koniec z propagandą sukcesu bo go nie ma!
7. koniec ze związkami nastawionymi na realizację osobistych interesów, często interesów miernot nie potrafiących realizować swoich zadań.