Pożarnictwo > SK-CPR-CZK

Napotkana kolizja podczas powrotu

<< < (2/3) > >>

Strażak wro:
Usuwanie śliskości drogi nie jest naszym zadaniem ustawowym, tylko zadaniem zarządcy drogi. A jeśli wracając w zimie że zdarzenia stwierdzisz że droga jest śliska bo oblodzona to posypiesz solą? Taki jest wg mnie stan prawny. A życie.... to już różnie, jak z osami...

oliwier:

--- Cytat: strażak572 w Luty 24, 2022, 21:27:52 ---
--- Cytat: oliwier w Luty 24, 2022, 20:55:47 ---Nie. Jest to zabrudzenie drogi a wiec zdarzenie poza kompetencjami ustawowymi jop.
Usuniecie zabrudzenia spoczywa na zarządcy drogi.
Zresztą w styczniu Sąd Najwyższy wydał wyrok iż sprawca oraz zakład ubezpieczeń ponosi koszty sprzątania.

„Sprawca wypadku komunikacyjnego i zakład ubezpieczeń, z którym sprawca wypadku jest związany umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów, odpowiadają wobec zarządcy drogi za szkodę spowodowaną zanieczyszczeniami drogi płynami silnikowymi” (sygn. akt III CZP 9/22, wcześniej III CZP 93/20).

Tak więc straż pożarna nie ma podstaw prawnych do usuwania plam z dróg. Zresztą to od 2012 regulują zasady działań na drogach.
To że część dowódców wydaje polecenie sprzątania oznacza iż nie znają prawa i przekraczają swoje ustawowe kompetencje.

--- Koniec cytatu ---
Co w sytuacji kiedy plama stwarza zagrożenie dla użytkowników drogi przez to, że jest śliska? Zasypując plamę sorbentem usuwamy to zagrożenie, ale nie znaczy to że droga jest posprzątana.

--- Koniec cytatu ---

a co w przypadku gdy na posypanym przez Ciebie odcinku dojdzie do wypadku?
Co zrobisz z zużytym sorbentem, który stanowi odpad niebezpieczny?
Sorbent nie przywraca prawidłowych parametrów nawierzchni a jedynie wiąże płyn. Dopuścisz odcinek drogi do ruchu?
Czy Twoja wiedza pożarnicza pozwala Ci określić prawidłowe parametry drogi?
Wstrzymasz ruch drogowy i będziesz oczekiwał na zarządcę?
Skoro nie prowadzisz działań ratowniczych to na jakiej podstawie możesz wydawać polecenia kierującym?

Czym innym jest użycie sorbentu podczas działań ratowniczych aby ograniczyć rozlewisko a czym innym usuwanie plam.


Strażak wro:
Oliwier ma rację. Zgodnie ze stanem prawnym usuwamy zagrożenia chem-eko dla środowiska. Zobacz, po działaniach przy wypadku powinniśmy przekazać miejsce (i pojazdy) właścicielowi/zarządcy. Zarządca drogi odpowiada za jej stan, w tym za przyczepność nawierzchni.

strażak572:
Warunki zimowe, a plamy oleju to jednak nieco inne sytuacje. Oblodzenia kierowcy mogą się spodziewać, a plamy oleju już niekoniecznie.
Wypadek jednak jest dużo bardziej prawdopodobny na oleju pozostawionym na drodze niż tym zasypanym. Jak uważasz że zużyty sorbent zawierający olej to odpad niebezpieczny, to sam olej jest bardziej bezpieczny? Myślę, ze zakończenie działań można uznać za dopuszczenie do ruchu, bo wtedy stwierdzamy że nie ma już zagrożeń. "Wiedza pożarnicza" pozwala mi odróżnić podłoże śliskie, od tego które nie jest śliskie.

Rozumiem że w całej Polsce do zdarzeń drogowych wzywani są zarządcy dróg gminnych, powiatowych i wojewódzkich?
Przy okazji bardzo proszę o wskazanie, gdzie można znaleźć zasady działań na drogach. W wykazie ważniejszych zasad obowiązujących w KSRG na stronie KG nie znalazłem.
Jeśli uważacie, że zabezpieczanie plam na drogach nie należy do kompetencji JOP co w przypadku wezwania na prośbę policji? Możemy odmówić?
Jak na jezdnię przewróci się drzewo to też nie będzie zadanie dla JOP?

Odpowiadając na pytanie autora, jeśli stwierdzisz zagrożenie to MZ należy zgłosić do SKKP. Nie koniecznie będzie się to wiązało z wezwaniem dodatkowego zastępu, możesz przekazać że SiS są wystarczające.

oliwier:
To ze Tobie coś się wydaje nie oznacza ze masz rację.
Dostałeś podstawy prawne, omówienie zasad ale nadal jesteś zabetonowany w swoim przekonaniu. Zapewne wynika to z niewiedzy i praktykami jakie w twoim rejonie są stosowane.
Jeśli w sieci nie znalazłeś interesującego Cię dokumentu to zapraszam do Wydziału Operacyjnego w twojej Komendzie.
Z pewnością zostanie Ci udostępniony.
Niestety to problem w wielu Komendach a jest on bardzo złożony.
1. Jest sztuka (w małych jednostkach zdarzenie to wydarzenie)
2. 01 boi się odmówić samorządowcom bo od nich kasę bierze na samochody i sprzęt
3. Dyżurny wysyła bo niech sie KDR martwi
4. KDR woli sprzątać niż się tłumaczyć u 01 (patrz pkt.2)
5. Wielu strażaków nie zna zasad (twój przykład) lub zna ale ich nie przestrzega.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej