"Co najmniej jednym ze świadków jest osoba, która pełniła funkcje publiczne lub była zatrudniona w urzędzie obsługującym organ administracji samorządowej w okresie, który ma potwierdzić bezpośredni udział wnioskodawcy w działaniach ratowniczych."
No to albo ja nie umiem czytać ze zrozumieniem albo ktoś w KG PSP. No przecież w ustawie stoi czarno na białym, że ta osoba pełniła funkcje publiczne lub była zatrudniona w urzędzie [...] w okresie, który ma potwierdzić bezpośredni udział wnioskodawcy w działaniach. No więc jeśli jakiś 80-90 letni druh szuka świadka "publicznego", który mógłby mu potwierdzić udział w akcjach w latach 60, 70 lub 80 to życzę powodzenia. Pokażcie mi nie dość, że żyjącego urzędnika, to jeszcze takiego który będzie pamiętał taki "drobiazg" z życia "jakiegoś" ochotnika z terenu rejonu lub powiatu. Oj, jak zwykle coś mądrym głowom nie wyszło, oj nie wyszło!!!