Służba > Forum zawodowców

SGSP a COVID-19

(1/5) > >>

krychastrazak:
Czołem koledzy!  :straz:
Zakładam ten temat, ponieważ jestem zdruzgotany tym co dzieje się w SGSP. Po noworocznych zjazdach przeprowadzonych w trybie hybrydowym tj. wykłady były online czyli studenci siedzieli w hotelu przed komputerami a laboratoria i ćwiczenia były stacjonarnie nastąpił wysyp zakażeń wśród studentów. Z 2 roku jest kilkanaście osób na izoalcji/kwarantannie, a podobno wśród 1 roku jest jeszcze więcej, bo kilkadziesiąt. Plus jacyś wykładowcy podobno również. Są ogromne problemy z kontaktem z dziekanatem, część pracowników Szkoły jest na pracy zdalnej w domu. Sesja za pasem, która decyzją Dziekana jest w trybie stacjonarnym. Czy naprawdę rozsądnym jest ściągać ludzi z całej Polski i upychać ich po autach, salach itp. powodując kolejne ognisko zakażeń w szkole? Przecież skumulowanie kilkudziesięciu osób w takim pomieszczeniu to proszenie się o zakażenia w co drugiej komendzie czy jednostce po ich powrocie na służbę. Chciałbym poznać Wasze zdanie w tym temacie

zeroberto:
Co jednak egzamin na uczelni jest troche cięższy niż przez internet? Do sklepu chodzisz i się nie boisz o zakażenie, a egzamin w odstępach 2 metrowych boisz się napisać? I na pewno masz czyste sumienie jeżeli chodzi o reżim sanitarny...
Temat do zamknięcia... Czysta prowokacja.

krychastrazak:
Prowokacja? A to decyzje o izolacji i kwarantannie samemu można sobie nadać, żeby do egzaminu nie podchodzić czy to sanepid nadaje? Fajnie się to ocenia z boku, kiedy nie siedzisz zamknięty w domu na kilkanaście dni tylko z powodu, że się było w sali na zajęciach z kimś dodatnim.

zeroberto:
I dalej nie odpowiedziałeś na pytania... Tak sumiennie przestrzegasz reżimu sanitarnego? I cała sala zapewne siedzi w maseczkach zaciągniętych na nos.. 
Każdy kto studiuje wie, że 95% przedmiotów łatwiej jest zaliczyć zdalnie... A Ty tu jawnie obracasz kota ogonem.  Bo prywatnie to boisz się wejść do galerii handlowej. Poza tym statystycznie to ciekawie wygląda. Kilkadziesiąt osób na kwarantannie.. to co w każdej grupie z ćwiczeń ktoś dodatni i ponad 50%stanu rocznika niezaszczepiona i totalny brak ozdrowieńców? Bo jakoś dużo osób na kwarantannie.. No chyba że zmieniły się warunki kierowania na kwarantannę.. albo słowo kilkadziesiąt ma inne tłumaczenie w Twoim słowniku, a inne w moim..

Emreczan:
To co się dzieje na podyplomowych, to dopiero hit. W głównej auli remont, montaż klimy no więc setka osób upchana w jednej sali przez kilka godzin. Wyspa bez Covida.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej