Mnie osobiście ciekawi kiedy w końcu ktoś przypatrzy się tej patologii którą sami stworzyliśmy, czyli problemu ludzi bezdomnych... W innych służbach działa to w jakiś sposób, u nas stwarza się problemy i tworzy sytuacje do kombinowania. Każdy coś ma, ale nikt nie ma czegokolwiek. I tak to właśnie jest z tą mieszkaniówką.
Dajmy wszystkim strażakom dofinansowanie do mieszkania/domu w równej wartości, bo utrzymanie swojego przybytku to też koszty, a to że należy Ci się tylko jak nie masz, to tylko okazja do kombinowania.
Sami tworzymy sobie sytuacje w których strażacy są zmuszeni kombinować, bo to się opłaca, a potem dziwimy się że to robią
.
Swoją drogą, nie wiem jak wygląda potem analizowanie takich wniosków/dokumentów ale może ktoś kto ma z tym styczność podpowie, dlaczego co roku trzeba pisać identyczne wnioski, z identycznymi danymi ? Mamy XXI wiek, nie łatwiej napisać raz z jakimś oświadczeniem i mieć obowiązek informować o zmianach/składać na nowo w przypadku zmian jakichkolwiek danych ?
Świat chce uciekać od biurokracji tymczasem u nas wypisuje się te same druki co roku i niektórzy tak przez kolejne 25 lat