Autor Wątek: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej  (Przeczytany 5364 razy)

Offline Piciu324

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« dnia: Wrzesień 27, 2021, 19:49:53 »
Cześc,
czy ktoś orientuje się czy jest możliwość przeniesienia z służby kandydackiej do służby stałej? Mam na myśli zrezygnowanie z nauki w szkole i wzięcie udziału w naborze z ulicy. Druga sprawa, czy można zrobić tak, że wciąż będąc w służbie kandydackiej wziąć udział w naborze z ulicy i po dostaniu się do służby stałej, zrezygnować z kandydackiej?

Szukałem w ustawie o PSP, ale nie znalazłem nic, co mogłoby odpowiedzieć na moje pytania. Jak wiecie, gdzie dokładnie szukać też byłbym wdzięczny za odpowiedź ;)

Offline kandydatSA

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 164
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 27, 2021, 21:08:25 »
Po przejściu naboru nie zostajesz przyjęty do służby stałej, tylko do przygotowawczej na 3 lata, dopiero później stała.

Offline Dawidek07

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 27, 2021, 21:53:28 »
Dlaczego chcesz zrezygnować ze szkoły jak to taka wielka szansa na rozwój ?

Offline Piciu324

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 28, 2021, 16:52:03 »
Tak, tak chodziło mi o to, że na staż, a potem służby stałej.

Wielka szansa na rozwój może i tak, tylko w jakim kierunku to już inna sprawa.

Offline Harmful

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 338
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 02, 2021, 09:03:55 »
Jeśli SA to się przemęcz, jeśli SGSP to rozumiem. Próbuj najpierw się dostać, jak wszystko kliknie to rezygnujesz z kandydackiej i cześć

Offline Dawidek07

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 02, 2021, 09:51:26 »
Jeśli SA to się przemęcz, jeśli SGSP to rozumiem. Próbuj najpierw się dostać, jak wszystko kliknie to rezygnujesz z kandydackiej i cześć
możesz pogłębić swoją wypowiedz jeśli sgsp to rozumiem ?

Offline Harmful

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 338
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 02, 2021, 13:41:24 »
Przykłady można mnożyć ale podam kilka:
1. Gnijesz prawie 4 lata w szkole bez możliwości rozwoju w kierunku, który sam obrałeś. W SA gnijesz 2 lata i kiedy ogarniesz, że marnujesz swój czas to już Ci pierwszy rok zleci.
2. Będąc 2 lata dłużej na SGSP niż na SA tracisz w przybliżeniu 24 pensje. Do tego nadgodziny, nagrody, 13 nastki itp. Kiedy to odrobisz?
Rożnice w zarobkach są śmieszne, śmiało można powiedzieć, że te 2 lata będziesz odrabiał przez całą swoją służbę.
3. Jeśli chcesz pracować na podziale bojowym to po SGSP będziesz pełnił służby jako dowódca zmiany. Nie każdy się do tego nadaje, nie zawsze przynosi to korzyści materialne lub tak niewielkie, że zaczynasz zazdrościć swojemu koledze aspirantowi, który siedzi na drugim rzucie i nie bierze odpowiedzialności, a zarabia 2-3 stówy mniej od ciebie (oczywiście ciężko podać konkretne kwoty bo co komenda to inna kasa)
4. Po SGSP łatwiej Cię przeniosą do biura.
5. ...... chyba wystarczy co?

Offline Dawidek07

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 02, 2021, 13:55:45 »
Przykłady można mnożyć ale podam kilka:
1. Gnijesz prawie 4 lata w szkole bez możliwości rozwoju w kierunku, który sam obrałeś. W SA gnijesz 2 lata i kiedy ogarniesz, że marnujesz swój czas to już Ci pierwszy rok zleci.
2. Będąc 2 lata dłużej na SGSP niż na SA tracisz w przybliżeniu 24 pensje. Do tego nadgodziny, nagrody, 13 nastki itp. Kiedy to odrobisz?
Rożnice w zarobkach są śmieszne, śmiało można powiedzieć, że te 2 lata będziesz odrabiał przez całą swoją służbę.
3. Jeśli chcesz pracować na podziale bojowym to po SGSP będziesz pełnił służby jako dowódca zmiany. Nie każdy się do tego nadaje, nie zawsze przynosi to korzyści materialne lub tak niewielkie, że zaczynasz zazdrościć swojemu koledze aspirantowi, który siedzi na drugim rzucie i nie bierze odpowiedzialności, a zarabia 2-3 stówy mniej od ciebie (oczywiście ciężko podać konkretne kwoty bo co komenda to inna kasa)
4. Po SGSP łatwiej Cię przeniosą do biura.


To uważasz żeby lepiej pójść z ulicy albo tylko na aspirantke ?
5. ...... chyba wystarczy co?

Offline Harmful

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 338
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 02, 2021, 14:01:48 »
Najłatwiej i chyba najlepiej na SA, później z ulicy (zależy od rejonu Polski, ale np na Podkarpaciu naprawde ciezko sie dostac plus troche kasy w kursy trzeba wsadzic), a na szarym koncu SGSP.

Offline Dawidek07

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 02, 2021, 14:03:55 »
Najłatwiej i chyba najlepiej na SA, później z ulicy (zależy od rejonu Polski, ale np na Podkarpaciu naprawde ciezko sie dostac plus troche kasy w kursy trzeba wsadzic), a na szarym koncu SGSP.
dużo śledzę właśnie wypowiedzi ludzi i też mają takie zdanie 👍

Offline Piciu324

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 02, 2021, 15:08:20 »
Przykłady można mnożyć ale podam kilka:
1. Gnijesz prawie 4 lata w szkole bez możliwości rozwoju w kierunku, który sam obrałeś. W SA gnijesz 2 lata i kiedy ogarniesz, że marnujesz swój czas to już Ci pierwszy rok zleci.
2. Będąc 2 lata dłużej na SGSP niż na SA tracisz w przybliżeniu 24 pensje. Do tego nadgodziny, nagrody, 13 nastki itp. Kiedy to odrobisz?
Rożnice w zarobkach są śmieszne, śmiało można powiedzieć, że te 2 lata będziesz odrabiał przez całą swoją służbę.
3. Jeśli chcesz pracować na podziale bojowym to po SGSP będziesz pełnił służby jako dowódca zmiany. Nie każdy się do tego nadaje, nie zawsze przynosi to korzyści materialne lub tak niewielkie, że zaczynasz zazdrościć swojemu koledze aspirantowi, który siedzi na drugim rzucie i nie bierze odpowiedzialności, a zarabia 2-3 stówy mniej od ciebie (oczywiście ciężko podać konkretne kwoty bo co komenda to inna kasa)
4. Po SGSP łatwiej Cię przeniosą do biura.
5. ...... chyba wystarczy co?
O właśnie o to chodzi, to są moje powody dla których zacząłem poważnie myśleć nad naborem z ulicy i zrezygnowaniem ze służby kandydackiej.

Offline Dawidek07

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 02, 2021, 15:37:06 »
Przykłady można mnożyć ale podam kilka:
1. Gnijesz prawie 4 lata w szkole bez możliwości rozwoju w kierunku, który sam obrałeś. W SA gnijesz 2 lata i kiedy ogarniesz, że marnujesz swój czas to już Ci pierwszy rok zleci.
2. Będąc 2 lata dłużej na SGSP niż na SA tracisz w przybliżeniu 24 pensje. Do tego nadgodziny, nagrody, 13 nastki itp. Kiedy to odrobisz?
Rożnice w zarobkach są śmieszne, śmiało można powiedzieć, że te 2 lata będziesz odrabiał przez całą swoją służbę.
3. Jeśli chcesz pracować na podziale bojowym to po SGSP będziesz pełnił służby jako dowódca zmiany. Nie każdy się do tego nadaje, nie zawsze przynosi to korzyści materialne lub tak niewielkie, że zaczynasz zazdrościć swojemu koledze aspirantowi, który siedzi na drugim rzucie i nie bierze odpowiedzialności, a zarabia 2-3 stówy mniej od ciebie (oczywiście ciężko podać konkretne kwoty bo co komenda to inna kasa)
4. Po SGSP łatwiej Cię przeniosą do biura.
5. ...... chyba wystarczy co?
O właśnie o to chodzi, to są moje powody dla których zacząłem poważnie myśleć nad naborem z ulicy i zrezygnowaniem ze służby kandydackiej.

A to na jakiej szkole jesteś jak można zapytać ?

Offline Piciu324

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 02, 2021, 19:53:37 »
Na Głównej, a na którym roku niech z oczywistych względów pozostanie tajemnicą.

Offline Harmful

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 338
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 02, 2021, 23:37:50 »
Pamiętaj tylko że dostanie się z naboru też zajmuje trochę czasu :) może się okazać że zdążysz szkołę skończyć xd

Offline Piciu324

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 03, 2021, 09:30:08 »
Pamiętaj tylko że dostanie się z naboru też zajmuje trochę czasu :) może się okazać że zdążysz szkołę skończyć xd
To prawda tak też może być  ^_^

Offline wiater

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 151
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 05, 2021, 22:19:51 »
Ogarnij sobie czy nie bedziesz musial oddawac za nauke i wpompowane w Ciebie pieniadze, bo na przyjeciu do kandydackiej podpisuje sie chyba jakis kwit jakbys zrezygnowal, albo np. skonczyl szkole i nie chcial pracowac jako strazak psp.

Offline Piciu324

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 37
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 06, 2021, 08:10:20 »
Oddaje się za koszty umundurowania oraz za wyżywienie. To są kwoty koło 15/20 tysięcy złotych na 4 roku. Można je rozłożyć na raty.

Offline Harmful

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 338
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 06, 2021, 14:32:04 »
Ogarnij sobie czy nie bedziesz musial oddawac za nauke i wpompowane w Ciebie pieniadze, bo na przyjeciu do kandydackiej podpisuje sie chyba jakis kwit jakbys zrezygnowal, albo np. skonczyl szkole i nie chcial pracowac jako strazak psp.

Mogą Cie również ze szkoły wyrzucić za naukę. Wtedy nie płacisz nic.

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 06, 2021, 14:34:28 »
Ogarnij sobie czy nie bedziesz musial oddawac za nauke i wpompowane w Ciebie pieniadze, bo na przyjeciu do kandydackiej podpisuje sie chyba jakis kwit jakbys zrezygnowal, albo np. skonczyl szkole i nie chcial pracowac jako strazak psp.

Mogą Cie również ze szkoły wyrzucić za naukę. Wtedy nie płacisz nic.

Za naukę to raczej nie :P, za brak tej nauki (postępów, zaliczeń) to już tak :fiuu:

Offline Strażak wro

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 364
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 06, 2021, 15:24:04 »
chyba faktycznie do innej służby wstępowałem. Albo ludzie się zmienili. Czytam ten wątek i nie wierzę w to, co czytam... dramat.

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 897
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #20 dnia: Październik 06, 2021, 20:37:37 »
chyba faktycznie do innej służby wstępowałem. Albo ludzie się zmienili. Czytam ten wątek i nie wierzę w to, co czytam... dramat.
Zmartwie Cię.
Będzie jeszcze gorzej...
To, co dzieje się dzisiaj, to tzw. "pikuś" albo "Pan Pikuś".
Zobacz jaka panika była w poniedziałek, bo jeden z portali przestał działać (i usługi z nim powiązane). Młodzi ludzie są zbyt przyzwyczajeni do wirtualnego życia,  to jest wg nich najważniejsze, życie realne się nie liczy.
Mamy co i raz bardziej chore pokolenie. I to jest dramat, że wielu kandydatów do służby odpada u psychologa z orzeczeniem: "Zespół dezadaptacyjny" albo "Niepoddający się dyscyplinie".
Osoba z mojej rodziny pracuje w wojsku i jakieś 5 lat temu już powiedział, że trafiaja do nich "melepety" przywiązane do smartfonów. Jak to mówił "Zabierz mu telefon, a zapomni, że trzeba oddychać, nie mówiąc o wykonaniu prostego działania matematycznego".
Si vis pacem, para bellum

Offline Strażak wro

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 364
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #21 dnia: Październik 06, 2021, 21:32:55 »
Mroovka,
Qrcze, tylko to nie tylko problem z ludźmi. Z pewnymi tu argumentami trudno się nie zgodzić. Dziwna rzeczywistość w naszej służbie. Może jeszcze będzie normalnie...
Ja jestem zadowolony ze studiów w sgsp. Cholernie miło ten czas wspominam. I dużo się nauczyłem przez te cztery lata, nie mówiąc o pożarnictwie, bo akurat w tym zakresie byłem blado zielony i nie mogłem wiedzy weryfikować.
Ale, zrezygnować z własnej woli ze studiów, by iść na nabór z ulicy??? Dużo musiało się zmienić.... i sam nie wiem co najbardziej - szkoła, ludzie, służba?   :gwiazdki:
W tym wątku nie podyskutuję.

Offline Fado

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #22 dnia: Październik 06, 2021, 22:28:56 »
Mroovka,
Qrcze, tylko to nie tylko problem z ludźmi. Z pewnymi tu argumentami trudno się nie zgodzić. Dziwna rzeczywistość w naszej służbie. Może jeszcze będzie normalnie...
Ja jestem zadowolony ze studiów w sgsp. Cholernie miło ten czas wspominam. I dużo się nauczyłem przez te cztery lata, nie mówiąc o pożarnictwie, bo akurat w tym zakresie byłem blado zielony i nie mogłem wiedzy weryfikować.
Ale, zrezygnować z własnej woli ze studiów, by iść na nabór z ulicy??? Dużo musiało się zmienić.... i sam nie wiem co najbardziej - szkoła, ludzie, służba?   :gwiazdki:
W tym wątku nie podyskutuję.

Kluczowe argumenty kolega wypunktował na pierwszej stronie. Sprowadza się to do finansów. Satysfakcja bez gratyfikacji wyszła z mody. Młodzież ma w smartfonach kalkulatory  :fiuu:

Offline Harmful

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 338
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 07, 2021, 01:10:09 »
Mroovka,
Qrcze, tylko to nie tylko problem z ludźmi. Z pewnymi tu argumentami trudno się nie zgodzić. Dziwna rzeczywistość w naszej służbie. Może jeszcze będzie normalnie...
Ja jestem zadowolony ze studiów w sgsp. Cholernie miło ten czas wspominam. I dużo się nauczyłem przez te cztery lata, nie mówiąc o pożarnictwie, bo akurat w tym zakresie byłem blado zielony i nie mogłem wiedzy weryfikować.
Ale, zrezygnować z własnej woli ze studiów, by iść na nabór z ulicy??? Dużo musiało się zmienić.... i sam nie wiem co najbardziej - szkoła, ludzie, służba?   :gwiazdki:
W tym wątku nie podyskutuję.

Sam sobie odpowiedziałeś, dlatego nie dziw się młodym. To nie jest już ta stara szkoła, którą pamiętają starzy oficerowie.
I jak kolega wyżej wspomniał - tak, młodzież ma kalkulatory i nawet dobrze sobie z nimi radzą z czego się cieszę :)
Świat dzisiaj za dużo oferuje, żeby "prestiż" i satysfakcję wkładać do garnka :)
Ja młodych rozumiem i kibicuję, aby podejmowali mądre decyzje. A co do szkoły to chyba czas zrezygnować z kształcenia dziennego. Każdemu wyszłoby to na dobre :)

Offline r0cq

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 612
Odp: Przenosiny z służby kandydackiej do służby stałej
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 07, 2021, 09:52:12 »
Przykłady można mnożyć ale podam kilka:
1. Gnijesz prawie 4 lata w szkole bez możliwości rozwoju w kierunku, który sam obrałeś. W SA gnijesz 2 lata i kiedy ogarniesz, że marnujesz swój czas to już Ci pierwszy rok zleci.
2. Będąc 2 lata dłużej na SGSP niż na SA tracisz w przybliżeniu 24 pensje. Do tego nadgodziny, nagrody, 13 nastki itp. Kiedy to odrobisz?
Rożnice w zarobkach są śmieszne, śmiało można powiedzieć, że te 2 lata będziesz odrabiał przez całą swoją służbę.
3. Jeśli chcesz pracować na podziale bojowym to po SGSP będziesz pełnił służby jako dowódca zmiany. Nie każdy się do tego nadaje, nie zawsze przynosi to korzyści materialne lub tak niewielkie, że zaczynasz zazdrościć swojemu koledze aspirantowi, który siedzi na drugim rzucie i nie bierze odpowiedzialności, a zarabia 2-3 stówy mniej od ciebie (oczywiście ciężko podać konkretne kwoty bo co komenda to inna kasa)
4. Po SGSP łatwiej Cię przeniosą do biura.
5. ...... chyba wystarczy co?
O właśnie o to chodzi, to są moje powody dla których zacząłem poważnie myśleć nad naborem z ulicy i zrezygnowaniem ze służby kandydackiej.

To są Twoje powody? Proszę nie ośmieszaj się.

1. Gnijesz 4 lata w Szkole? Chłopie jeżeli tylko chcesz to Szkoła w dalszym ciągu daje niesamowite możliwości rozwoju. Wiem to i nie pytaj nawet skąd. Różnego typu koła, sekcje integrujące ludzi w różnego typu zagadnieniach. Możliwości wyjazdów na manewry, warsztaty, konferencje, szkolenia, poligony i wszystko to za pieniądze Państwa. Nic nie płacisz. Trzeba tylko się zainteresować. Ale jeżeli objąłeś taktykę leżenia na wozie i myślisz, że ktoś Ci przyjdzie i włoży wszelkiego rodzaju umięjętności do głowy - to jesteś w błędzie. Gwiazdki na pagon może i dostaniesz, ale będziesz kolejnym gościem który ośmieszy absolwentów SGSP w danej JRG. A takich coraz więcej.

2. Jeżeli ktoś przyjmuje się do służby, to mniej więcej powinien orientować się w zarobkach. Jeżeli nie odpowiada żołd, to trzeba coś z tym zrobić. Czemu nie walczysz razem z innymi w samorządzie o poprawę bytu w SGSP? Czemu nie prowadzicie rozmów by przejść na udogodnienia takie jak mają podchorążowie WAT? Bo się nie chce? Przecież robicie o wiele więcej od nich, chociażby obstawiacie jednostki ratowniczo - gaśnicze na terenie Warszawy i nie tylko. No ale po co. Może sami podniosą. I nie chodzi tu o głupie strajki głodowe. Tu trzeba rozmowy z przedstawicielami SGSP. A może nie opłaca się walczyć, bo lepiej poleżeć...?

3. Jak się sprawdzi, to faktycznie może pełnić funkcję dowódcy zmiany, ale ukończenie Szkoły tego nie gwarantuje. Trzeba się jeszcze wykazać, choć i z tym różnie bywa... Chcesz iść do biura proszę bardzo. Chcesz zostać na podziale bojowym - będzie trudniej, ale jak będziesz chciał to napewno dasz radę. Wszystko zależy od człowieka. To fakt, różnice pomiędzy dowódcą sekcji a zastępcą dowódcy zmiany, czy też dowódcą sekcji a dowódcą zmiany to śmieszne pieniądze. Ale czy tak będzie zawsze? Tego nikt nie wie. Wszystko się zmienia, tak więc za jakiś czas może i to ktoś uwzględni. Komendant ma możliwość doceniania Twojej pracy przez różnego typu dodatki. Dowódca sekcji może mieć dodatek na poziomie 800 zł natomiast Dowódca zmiany na poziomie 1600. Różnicę wtedy już widać. Czy tak jest? Wchodzi dodatek funkcyjny - i tutaj może cos się zadziać

4. No dziwne żeby po SGSP, ciężej było przenieść gościa do biura w stosunku do gościa po SA. No ludzie. Po SGSP gościu zdobywa wyższe wykształcenie.

5. Zero konkretów. Piszecie po to by pisać. Jeżeli nie czujesz bluesa to rezygnuj jak najszybciej. Niezdecydowanych Oficerów którzy zachowują się jak rozkapryszone dzieci nie brakuje. Na pewno zrobisz przysługę nie jednemu gościowi pracującemu na podziale który z nadzieją czeka na upragnione stanowisko. Chociażby dla własnej satysfakcji.



:straz: