Służba > Forum zawodowców

Sprawy Sądowe o wypłacenie pieniędzy na dyżury domowe

<< < (2/2)

Korfanty:
Sprawę Belga czytałem, ale chodziło mi czy już u nas były takie przypadki. Tam jest taka różnica, że był blisko jednostki i był szybko gotowy do działań

Korfanty:

--- Cytat: pb11 w Sierpień 27, 2021, 21:58:37 ---1.Google.
2. Wbijasz Belgia strazak TSUE.
3.Czytasz.......
4.Analizujesz......
5.Znajdujesz różnicę pomiędzy Twoją  sytuacją a Belga.
6.Wyciągasz wnioski.......
7.Próbujesz coś  zrobić z narastającą frustracją.

--- Koniec cytatu ---

Sprawę Belga czytałem, ale chodziło mi czy już u nas były takie przypadki. Tam jest taka różnica, że był blisko jednostki i był szybko gotowy do działań

pb11:
Nie masz racji. Różnica jest kluczowa w tej sprawie.

Basior7776:
Przecież w sprawie Belga było kryterium czasowe a w Polsce jest najważniejsze "odebranie telefonu i stawienie się niezwłocznie"... Jak ktoś dojeżdża na służbę 2h prywatnym transportem a publicznym wychodzi 6h to???

1986lukasz:
Co to za porządki w temacie? Usuwanie postów z powodu osoby która nie umie przyznać racji innemu użytkownikowi?
Wracając do tematu.
Nie ma możliwości otrzymania pieniędzy za dyżury domowe ponieważ nie ma tego określonego w służbie, ani tym bardziej w kodeksie pracy. Jest wręcz napisane, że za dyżury domowe nie przysługuje wynagrodzenie, a jedynie za przyjście podczas dyżuru na służbę/pracy. Nie pamiętam dokładnie jaki to byl artykuł dla zainteresowanych proszę sobie poszukać w kodeksie pracy. Ale jest to jasno napisane i dlatego nikt nie dostaje za to kasy.

Pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej