Finansowanie niestacjonarne studia I stopnia w służbie stałej w SG PSP

[kemotb5]

Witam
Mam pytanie, czy są przepisy warunkujące sposób finansowania studiów zaocznych I stopnia w przypadku skierowania przez Komendę. We wcześniejszych latach informowano mnie,że delegacje są rozliczane, ale czesne za szkołę płaci się na 50%. W tym roku chciałem iść, a przed wysłaniem zgłoszenia na postępowanie rekrutacyjne dzwonią do mnie i mówią że 1 rok 100% mam płacić. Czy finansowanie takiej szkoły to jest widzimisie Komendanta czy są przepisy, które to warunkują.
Czytałem wywiad z Komendantem Głównym i mówił, że w przypadku skierowania strażaka do szkoły nie wyobraża sobie żeby strażak płacił za szkołę. Więc jak to jest.

[sorbent]

Ja placiłem sam połowę czesnego. Delegacji jako takiej nie miałem. Częściowe zwroty kosztow wg stawek PSP były za noclegi i wyżywienie. I zdecydowana większość tak miała na inż. i magisterce zaocznej. Tylko nieliczni szczęśliwcy mieli całość zwrot i delegacje pelna. Taka umowa z KP. Inaczej by szkoły nie bylo wcale.

[pb11]

DzU nr 61 poz.546

[wydz408]

zapomniałeś dodać dla ułatwienia że z roku 2003.

[pb11]

W przyszłości postaram się  poprawić i wyjustować dodatkowo kluczowe fragmenty z rozporządzenia

[sorbent]

Rozporzadzenie jest, a byli tacy co mieli zwrot rzeczywiscie poniesionych kosztów hotelu! I nie szkali tanich noclegow na na Bródnie, czy na Schroedera.

[pb11]

I to ma być biednie za moich czasów  wszyscy spali w Annopolu. Kto pamięta to wie że to była prawdziwa szkoła  przetrwania.

[Eqinox]

I to ma być biednie za moich czasów  wszyscy spali w Annopolu. Kto pamięta to wie że to była prawdziwa szkoła  przetrwania.

Ale potem była afera z pluskwami bo kogoś pogryzły 

[sorbent]

I to ma być biednie za moich czasów  wszyscy spali w Annopolu. Kto pamięta to wie że to była prawdziwa szkoła  przetrwania.

Nie nie biednie. Ale mieściło sie niemal w kwocie ryczaltu. Annopol bylem raz, nie dziekuje.

[memer]

Najnowszy wywiad z KG PSP:

Kolejną ważką kwestią była odpłatność za studia niestacjonarne w SGSP. Komendy zwracają czesne w całości, częściowo, a niektórzy strażacy płacą sami. Nasz czytelnik pyta, czy myślał pan nad ujednoliceniem finansowania nauki w SGSP. Pojawiły się też dociekania, czy pracodawca powinien ponosić koszty podnoszenia kwalifikacji także na innych studiach czy kursach.

Jestem zaskoczony tym pytaniem. Jeśli ktoś jest kierowany do szkoły, to powinien mieć zapewnioną bezpłatną edukację. Nie dopuszczam innych rozwiązań. Proszę o sygnał o takich sytuacjach, chętnie się im przyjrzę. Jeśli zaś chodzi o studia cywilne czy kursy, popieram ich dofinansowywanie przez komendantów, jeśli budżet na to pozwala, a zdobyte umiejętności przydadzą się w służbie. Rzecz jasna wymaga to zabezpieczenia interesów pracodawcy, który ponosząc nakłady, powinien mieć gwarancję, że pracownik od razu nie odejdzie np. do innej komendy.

https://remiza.com.pl/komendant-glowny-psp-spokojnie-pozwolcie-popracowac/

[Eqinox]

Najnowszy wywiad z KG PSP:
Kolejną ważką kwestią była odpłatność za studia niestacjonarne w SGSP. Komendy zwracają czesne w całości, częściowo, a niektórzy strażacy płacą sami. Nasz czytelnik pyta, czy myślał pan nad ujednoliceniem finansowania nauki w SGSP. Pojawiły się też dociekania, czy pracodawca powinien ponosić koszty podnoszenia kwalifikacji także na innych studiach czy kursach.
Jestem zaskoczony tym pytaniem. Jeśli ktoś jest kierowany do szkoły, to powinien mieć zapewnioną bezpłatną edukację. Nie dopuszczam innych rozwiązań. Proszę o sygnał o takich sytuacjach, chętnie się im przyjrzę. Jeśli zaś chodzi o studia cywilne czy kursy, popieram ich dofinansowywanie przez komendantów, jeśli budżet na to pozwala, a zdobyte umiejętności przydadzą się w służbie. Rzecz jasna wymaga to zabezpieczenia interesów pracodawcy, który ponosząc nakłady, powinien mieć gwarancję, że pracownik od razu nie odejdzie np. do innej komendy.
https://remiza.com.pl/komendant-glowny-psp-spokojnie-pozwolcie-popracowac/

To niech szkoła przestanie pobierać czesne od strażaków na ZSI... Niech to będzie bezpłatne jak SPK i SPO (a wcześniej SPF)

[simek92]

Nie ma kasy na dodatki, nie ma kasy na awanse po ukończeniu studiów, a mają być pieniądze na każdy rok studiów. Przecież każdy wie, że to jest nierealne co mówi 01. Nie wszystkie komendy dają kasę, ale większość z tych co są na studiach w SGSP płaci z własnej kieszeni. Jak masz wolne na szkołę, to już jest sukces. A zapłacenie czesnego mnie nie zbawi, nie zbiednieje od tego, ale.potem przynajmniej nikt nie będzie czegoś wypominał itd.

[pb11]

Znaczy się  za przeproszeniem że Pan Komendant mało wie i w nogach śpi. Może  niech zejdzie z wyżyn KG i zobaczy z czym na codzień mierzą  się jego podwładni. Chyba że uzyskiwane info od wojewódzkich o nieustającymi paśmie sukcesów w PSP mu wystarcza.

[simek92]

Tutaj widzę trochę nieścisłości w wypowiedziach Pana komendanta, bo jeżeli chodzi o OSP to była mowa, żeby niektórzy zobaczyli jak to jest w remizach, a nie kontrolowali wszystko z Warszawy. Wojewódzki nic tu nie pomoże, bo kierowanych z KW na studia jest tyle co kot napłakał. A jak jest w komendach miejskich i powiatowych to wiedzą najlepiej ci, którzy tam pracują. I niekoniecznie chodzi tu o 01KM/P.

[Eqinox]

Znaczy się  za przeproszeniem że Pan Komendant mało wie i w nogach śpi. Może  niech zejdzie z wyżyn KG i zobaczy z czym na codzień mierzą  się jego podwładni. Chyba że uzyskiwane info od wojewódzkich o nieustającymi paśmie sukcesów w PSP mu wystarcza.

Oczywiście znasz nowe limity? Czyli katastrofę wschodu i południa 

[mish3lls]

Znaczy się  za przeproszeniem że Pan Komendant mało wie i w nogach śpi. Może  niech zejdzie z wyżyn KG i zobaczy z czym na codzień mierzą  się jego podwładni. Chyba że uzyskiwane info od wojewódzkich o nieustającymi paśmie sukcesów w PSP mu wystarcza.

Oczywiście znasz nowe limity? Czyli katastrofę wschodu i południa 

O jakich limitach mówisz? Na sgsp jest podobnie jak rok temu, ale jeśli chodzi o aspirantke to straszna lipa...

[Eqinox]

O jakich limitach mówisz? Na sgsp jest podobnie jak rok temu, ale jeśli chodzi o aspirantke to straszna lipa...

Sam sobie odpowiedziałeś 

[pb11]

Znaczy się  za przeproszeniem że Pan Komendant mało wie i w nogach śpi. Może  niech zejdzie z wyżyn KG i zobaczy z czym na codzień mierzą  się jego podwładni. Chyba że uzyskiwane info od wojewódzkich o nieustającymi paśmie sukcesów w PSP mu wystarcza.

Oczywiście znasz nowe limity? Czyli katastrofę wschodu i południa 

Znam ale co to ma do rzeczy . Mi chodzi o wypowiedź KG który albo udaje zdziwionego albo faktycznie nie wie że strażacy w przeważającej większości sami ponoszą  koszta związane z kształceniem na "najlepszejszej" uczelni pożarniczej świata.  Biorąc pod uwagę skalę zjawiska niewiedza Komendant przynajmniej u mnie budzi olbrzymie  zdziwienie a jednocześnie ciekawość czego jeszcze KG nie wie lub się nie domyśla. Z dwojga złego chyba wołałbym myśleć iż  udawał niewiedzę. W przeciwnym wypadku oznacza to że dał się  zamknąć w swego rodzaju enklawie,
bańce, która filtruje (czyt. pudruje ) rzeczywistość tak aby zawsze było ślicznie i miło.

[Eqinox]

Obstawiam, że od wejścia w życie rozporządzenia które cytowałeś jakieś 80% (lub więcej) w tym ja płaciło za jak to określiłeś możliwość edukacji na "najlepszejszej" uczelni pożarniczej świata.

[Strażak wro]

Ostatnio pojawiło się pytanie w powiatach o stopień zaangażowania w finansowanie ZSI... Może to wyjaśni stan faktyczny. Choć KG powiedział, że strażak "powinien mieć zapewnioną bezpłatną edukację" a nie, że "ma zapewnioną", więc o co te pretensje?!

[pb11]

Jakbyś jedno zdanie dalej z wywiadu przytoczył  to byś wiedział.

[Strażak wro]

W tym problem, że ja wiem...