Autor Wątek: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP  (Przeczytany 40034 razy)

Offline strazak ochotnik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 211
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #50 dnia: Maj 05, 2021, 16:13:23 »
Mam na gminie 12 jednostek z czego 3 w KSRG realnie jeździ do zdarzeń 2 czasami wyjadą kolejne 2 reszta wyjeżdża alarmowo Max 3 razy do roku.Ilość ludzi z uprawnieniami to mniej więcej po 25 w 2 z KSRG, kolejne  2 po około 10 reszta  jak ma po 6 ludzi to jest sukces 4 jednostki mają zakaz wyjazdu z różnych względów (odmowa zrobienia  badań,3 ludzi z kursami).Te jednostki są bardziej studnią bez dna niż elementem systemu ratowniczego.Jeśli te jednostki zostały by pozbawione funduszy na część ratowniczą dla jednostek aktywnych będzie więcej środków na doposażenie.[...]

Dokładnie tak jak przedmówca napisał.
Po co nam w "ochronie przeciwpożarowej" jednostki niemobilne, posiadające tylko GLM marki Żuk, bez ludzi, bez szkoleń, bez badań, bez sprzętu? Od tego powinniśmy zacząć - od stopniowego zmieniania statusu takich jednostek z ratowniczych na normalne, typowe stowarzyszenia.

U mnie na powiecie jest ponad 20 takich jednostek (co daje około 20-25%), które totalnie nic nie wnoszą do działalności ratowniczo - gaśniczej, bo nie spełniają wymagań minimalnych do wyjazdu.
Są też jednostki, które mają 1-2 wyjazdy w roku, aż 6 wyszkolonych ludzi (na papierze) i motopompę oraz tłumice i widły. Najlepsze jest to, ze takie jednostki u mnie na powiecie domagają się nowego GLBM, bo im się należy, bo jak będzie nowe auto to będą mieć 20 wyjazdów. Takich jednostek na powiecie jest jakieś kolejne 25%. Pytanie tylko po co im to? Na co im te wozy?

Jak ktoś w dzisiejszych czasach ma nadal tylko Żuka albo innego Lublina, do tego motopompę PO-5 i zero innego sprzętu, to oznacza, że przez ostatnie lata zarząd danej jednostki był totalnie nieporadny. Jest mnóstwo dofinansowań, mnóstwo projektów, mnóstwo możliwości doposażenia jednostki w sprzęt. Jeśli ktoś z tego nie skorzystał w ostatnich latach to może mieć pretensje tylko do siebie. Znam kilka jednostek, które jeszcze przed 2015 rokiem miały tylko Żuka i motopompę, a teraz posiadają bardzo dobry sprzęt m.in. PSPR1, AED, selektywne, piły, ubrania na owady, umundurowanie specjalne i nowszego małego gaśniczego GLMa (np. pozyskanego za darmo z policji) albo jakieś stare GBA. Dziś takie jednostki śmiało ogarniają swoją miejscowość oraz pomagają przy większych zdarzeniach robiąc 10-15 wyjazdów w roku. Wszystko zależy od zaangażowania, od kreatywności, od postawienia sobie celu i dążeniu do niego.
Jak ktoś ma 1-2 wyjazdy w roku i tylko potrafi narzekać, a nie daje nic od siebie (nie pisze wniosków o dofinansowania, nie wysyła ludzi na szkolenia, nie stara się robić nic) no to w mojej ocenie się nie nadaje.

Zaraz znajdą się tacy co mnie tutaj zlinczują i jestem tego świadomy, ale właśnie MOIM zdaniem takie jednostki nie powinny być dofinansowywane na działalność ratowniczo - gaśniczą. Chcą być stowarzyszeniem? Ok, nie ma sprawy. Niech chodzą do kościoła, na uroczystości państwowe, niech organizują festyny, niech startują w zawodach, niech kultywują tę piękną tradycję, ale niech odpuszczą sobie działalność ratowniczo - gaśniczą. Na moje to takie jednostki powinny mieć auta osobowe i tyle. Zero sprzętu, bo po co? Żeby leżał latami w garażu? Szkoda kasy na zakup tego sprzętu, szkoda kasy na robienie przeglądów itp. Szkoda kasy na robienie druhom badań, szkoleń, kursów itp. Zdarza się, że na kurs podstawowy przychodzi mężczyzna w wieku 60 lat tylko po to, bo inny kolega przekroczył 65 lat i brakuje im człowieka do minimalnych sześciu po szkoleniach, a młodszych we wsi nie ma, bo wszyscy wyjeżdżają jak tylko skończą szkołę średnią.
Przecież te pieniądze mogą być wykorzystane w innych bardziej mobilnych jednostkach.

Nie wiem jak wygląda to w innych powiatach, ale na moim terenie, gdyby "wygasić" połowę jednostek OSP to tak naprawdę nikt nie odczułby żadnej różnicy.
Ręce, które niosą pomoc, są o wiele więcej warte jak te z różańcem między palcami...

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #51 dnia: Maj 05, 2021, 16:53:01 »
Rozwiązanie jest banalnie proste kilka kolejnych zadysponowań do zdarzeń do pomocy i bardzo łatwo można zweryfikować możliwości OSP
posiadających owego żuka czy lublina.Trzeba pamiętać że niejednokrotnie potrzebna jest siła robocza a nie sprzęt. Natomiast wyeliminować definitywnie OSP która nie ma żadnego potencjału pomimo że w garażu stoi auto.

Co do sformułowania słowa "strażak" to tak naprawdę członek OSP nim nie jest. Jest druhem, członkiem jednostki ochr.ppoż.itd czy jest ustawa która mówi że członek OSP to strażak . ZOSP w swoim stanowisku sam przyznał że
Cytuj
Od półtora wieku członkowie OSP zwani byli strażakami
być zwanym nie znaczy nim być. Ciężarówki też od dekad nazywane są  TIRAMI tyle że odnosi się to zupełnie czegoś innego.
Co do badań, umundurowania,ubezpieczenia,szkoleń dalej będzie to po stronie gmin.

Cytuj
Nie wiem jak wygląda to w innych powiatach, ale na moim terenie, gdyby "wygasić" połowę jednostek OSP to tak naprawdę nikt nie odczułby żadnej różnicy

Nie tylko u Ciebie.

Offline Karol1965

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #52 dnia: Maj 05, 2021, 17:56:30 »
Nasuwa się tylko pytanie co ze sprzętem i samochodami z OSP które nie będą w stanie utworzyć JRG?

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #53 dnia: Maj 05, 2021, 18:02:59 »
Jest bodaj zapis że sprzęt z OSP gdzie nie będzie JRG OSP przejmuje  gmina.A skoro PSP ma decydować kto jaki sprzęt ma posiadać na podstawie rejonu w jakim działa  to w porozumieniu z gminą obdarują osp w której będzie on wykorzystywany.

Jak dla mnie jeśli OSP zostaną  podzielone na dwie "komórki" działające niezależnie czyli JRG OSP i pozostała część jako stowarzyszenie  czy same stoważyszenia najwięcej stracą struktury ZOSP i nadgorliwcy w samych OSP ponieważ utracą możliwość decydowania na rzecz dostosowania się z czym wielu nie będzie się zgadzać. Dla ratownika który  działa typowo ochotniczo nie będzie miało znaczenia ja będzie.nazywany,kto go  będzie kontrolował jeśli zasady będą z góry znane i uczciwie przestrzegane.Natomiast  ZOSP utraci możliwość samowolnego pozyskiwania czegokolwiek dla JRG PSP niejednokrotnie  niepotrzebnego doposażania OSP  z wiadomych miejsc natomiast nadgorliwcy w OSP zostaną pozbawieni lansu czego to nie zrobili rękoma pozostałych.  Każdy będzie pracował  na swoje nazwisko i każdy będzie musiał zapracować na swój ewentualny dodatek.

« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2021, 18:31:15 wysłana przez jgk »

Offline strazak ochotnik

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 211
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #54 dnia: Maj 05, 2021, 18:27:00 »
Pozwolę sobie jeszcze odnieść do wczesniejszej wypowiedzi jednego z forumowiczów, ponieważ nie było mnie kilka dni.

A tak przewrotne zapytam w czym funkcjonariusze, czy żołnierze są lepsi od kobiety na kasie w Biedronce?
Za poprzedniego ustroju było lecznictwo resortowe zarezerwowane dla funkcjonariuszy (żołnierzy). Problem był taki, że raczej zlokalizowane były te placówki (zwłaszcza szpitale) w dużych ośrodkach miejskich.[...]
Nie chodzi o to czy ktoś jest lepszy czy gorszy. Chodzi o to, że funkcjonariusz dostaje wypłatę z publicznych pieniędzy. Umundurowanie funkcjonariusza kupowane jest z pieniędzy budżetu państwa. Wszelkie szkolenia również pokrywa budżet państwa, więc dlaczego państwo miałoby nie dbać o takiego funkcjonariusza, skoro państwo inwestuje w takiego funkcjonariusza dużo pieniędzy? Wszak lepiej zapobiegać niż leczyć.
Podam może inny przykład. Korporacja w dużym mieście. Pracownicy za kwotę trochę ponad 100zł miesięcznie mają dostęp do wielu lekarzy specjalistów. Korporacja podpisała jakąś umowę z przechodnią specjalistyczną i pracownicy mają nieograniczony dostęp do lekarzy. Czas oczekiwania na wizytę to maksymalnie miesiąc, ale z reguły do dwóch tygodni od zapisania się jest wizyta. Skoro w prywatnej firmie się da to dlaczego tutaj nie można nad tym pomyśleć?
Co do odległości dużego miasta to na dzień dzisiejszy chyba dla nikogo nie jest problemem jechać do lekarza 100 czy nawet więcej kilometrów.

Primo nie jestem ochotnikiem, nie napisałem o tym z uwagi na skrót myślowy - pracuję w operacyjnej i mam bliskie kontakty z ochotnikami w powiecie.
Secundo wysokość odszkodowania w ramach ubezpieczenia mnie niezbyt interesuje. Na wypadek mojej śmierci ja tej kasy i tak nie zobaczę  :rofl: a i w innych przypadkach nie chodzi mi o kasę. Wolę być zdrowy, mieć rodziców, żonę i dzieci niż brać kasę. Takie mam podejście do życia.
Jeśli uraziłem z tym ochotnikiem to przepraszam.
Tutaj też doprecyzuję. Śmierć to jedno, a wypadek i uszczerbek na zdrowiu czy pokrycie kosztów ewentualnej długotrwałej rehabilitacji to drugie. Nie każdy jest ubezpieczony w swojej codziennej pracy na duże pieniądze, nie każdy ma taką możliwość. Na moim terenie ochotnik łamiący sobie np. nogę podczas zdarzenia otrzyma maksymalnie kilkaset złotych odszkodowania. Jeśli kawaler na utrzymaniu rodziców to pół biedy, a jeśli mąż, ojciec dwójki dzieci będący właścicielem jednoosobowej działalności gospodarczej lub pracujacy na kontrakcie, umowie zlecenie czy inne tego typu wymysły? Jak nie pracujesz to nie zarabiasz na takich umowach, a nie każdego prywatne ubezpieczenie podlega pod działalność OSP. Chodzi o to, że jeśli ochotnik ulegnie wypadkowi w trakcie działań to powinien mieć jakieś godne odszkodowanie, tak aby nie musiał brać kredytów na leczenie i wyżywienie rodziny.



Nasuwa się tylko pytanie co ze sprzętem i samochodami z OSP które nie będą w stanie utworzyć JRG?
Nie wiem jaki pomysł ma "góra"", ale jest kilka możliwości. Uważam, że ten sprzęt, który jednostka dostała za pomocą dofinansowań z pieniędzy publicznych powinien trafić do innej jednostki na terenie gminy i tyle. Jeśli jakiś sprzęt jest własnością OSP - stowarzyszenie samo pozyskało ten sprzęt to niech robią co chcą. Mogą sobie trzymać do zabawy, mogą sprzedać i pieniądze ze sprzedaży przeznaczyć na cele statutowe.
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2021, 18:39:26 wysłana przez strazak ochotnik »
Ręce, które niosą pomoc, są o wiele więcej warte jak te z różańcem między palcami...

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #55 dnia: Maj 05, 2021, 18:38:58 »
co do sprzętu gdzie nie będzie JRG OSP lub OSP zostanie rozwiązana.
Cytuj
Art.31.1.W przypadku likwidacji Stowarzyszenia OSP lub likwidacji JRG OSP, stosuje się  odpowiednio art.38ustawy z  dnia7  kwietnia  1989  r.Prawo  o  stowarzyszeniach(Dz. U. z 2020 r. poz. 2261).2.Majątek,stanowiący wyposażenie przeznaczone na potrzeby prowadzonych działań ratowniczych, przechodzi na własność gminy, a po uzyskaniu opinii właściwego komendanta powiatowego (miejskiego) Państwowej Straży Pożarnej,przekazywanyjest jednostce ochrony przeciwpożarowej  zapewniającej  utrzymanie  właściwego  zabezpieczenia  operacyjnego mieszkańcom gminy.

Czyli argumenty typu nasze nie oddamy itd .................

Offline młody13

  • "Wolność nie jest dana raz na zawsze. Trzeba ją stale zdobywać na nowo...” Św. Jan Paweł II
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 824
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #56 dnia: Maj 05, 2021, 19:17:06 »
Nie lubię się rozpisywać , ale na grupach strażackich na FB pojawiła się taka informacja ze strony prawnika Pana Dariusza Kały
Cytuj
Projekt ustawy o OSP uchyla art. 14 u.ppoż. który reguluje KSRG. Projekt mówi także o Krajowym Systemie Ratowniczym. Nowe JRG OSP zastąpią dotychczasowe OSP w KSRG, a KSRG zostanie zastąpiony Krajowym Systemem Ratowniczym??? 🚨🚨🚨🚨🚒🚒🚒🔥🔥🔥 Projekt ustawy o OSP uchyla także definicję KSRG. Komendant Bartkowiak w niedawnym wywiadzie dla Infosecurity mówił że projekty o OCK klarują się i: "Proszę bacznie obserwować rozwój wydarzeń w najbliższym czasie. Poczekajmy jeszcze chwilę i wszystko będzie jasne".
  Ciekawa interpretacja . Pozdrawiam 🙂

Offline krzysiek_2k

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 324
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #57 dnia: Maj 05, 2021, 19:49:30 »
Rozwiązanie jest banalnie proste kilka kolejnych zadysponowań do zdarzeń do pomocy i bardzo łatwo można zweryfikować możliwości OSP
posiadających owego żuka czy lublina.Trzeba pamiętać że niejednokrotnie potrzebna jest siła robocza a nie sprzęt. Natomiast wyeliminować definitywnie OSP która nie ma żadnego potencjału pomimo że w garażu stoi auto.

Chcę wierzyć że ktoś tworzący tę ustawę jak i te póki co tajemnicze wymagania dla nowych JRG OSP o tym pomyślał. Liczy się też chęć do działania, zaangażowanie ludzi. Tak jak mówisz - są jednostki z ludźmi pełnymi zapału, chcącymi działać (mającymi wyszkolenie) a jednostka dysponuje żukiem czy lublinem. Oni też mogą być przydatni, choćby przy powodziach czy wiatrołomach. Z drugiej strony są jednostki z nowoczesnym sprzętem, którego nawet nie ma komu przepalać, bo ludzie z różnych przyczyn się wykruszyli...

Co do sformułowania słowa "strażak" to tak naprawdę członek OSP nim nie jest. Jest druhem, członkiem jednostki ochr.ppoż.itd czy jest ustawa która mówi że członek OSP to strażak . ZOSP w swoim stanowisku sam przyznał że
Cytuj
Od półtora wieku członkowie OSP zwani byli strażakami
być zwanym nie znaczy nim być. Ciężarówki też od dekad nazywane są  TIRAMI tyle że odnosi się to zupełnie czegoś innego.
Co do badań, umundurowania,ubezpieczenia,szkoleń dalej będzie to po stronie gmin.
"Strażak" to określenie tradycyjne na członka organizacji walczącej przede wszystkim z pożarami. Strażak to nazwa zawodu wykonywanego przez funkcjonariuszy PSP, strażak to funkcja w OSP, strażak to stopień w PSP... Wg regulaminu JOT ustalonego przez ZOSP są ratownicy OSP...


Nie lubię się rozpisywać , ale na grupach strażackich na FB pojawiła się taka informacja ze strony prawnika Pana Dariusza Kały
Cytuj
Projekt ustawy o OSP uchyla art. 14 u.ppoż. który reguluje KSRG. Projekt mówi także o Krajowym Systemie Ratowniczym. Nowe JRG OSP zastąpią dotychczasowe OSP w KSRG, a KSRG zostanie zastąpiony Krajowym Systemem Ratowniczym??? 🚨🚨🚨🚨🚒🚒🚒🔥🔥🔥 Projekt ustawy o OSP uchyla także definicję KSRG. Komendant Bartkowiak w niedawnym wywiadzie dla Infosecurity mówił że projekty o OCK klarują się i: "Proszę bacznie obserwować rozwój wydarzeń w najbliższym czasie. Poczekajmy jeszcze chwilę i wszystko będzie jasne".
  Ciekawa interpretacja . Pozdrawiam 🙂

Tak by to trzeba rozumieć, bo nowa ustawa o OSP uchyla te artykuły ustawy o ochronie przeciwpożarowej, które mówią o Krajowym Systemie Ratowniczo - Gaśniczym, natomiast powołuje się na jeszcze nie istniejącą ustawę o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej, na jej zapisy mówiące o Krajowym Systemie Ratowniczym.

Jakiś czas temu KG PSP pytany o obronę cywilną (jest przecież Szefem OC Kraju) mówił że należy się spodziewać nowych rozwiązań w tym zakresie. Już parę lat temu zalecano, żeby formacje obrony cywilnej tworzyć na bazie istniejących organizacji ratowniczych, w tym OSP. Wygląda na to, że szykują się nam większe zmiany niż tylko ustawa o OSP. Oby z pożytkiem dla nas wszystkich...

Offline Feniks

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 439
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #58 dnia: Maj 05, 2021, 20:32:24 »
Czy też dostaliście z PSP pisma o wyrażenie na piśmie swoich uwag co do rzeczonej ustawy? Do nas pismo z PSP dotarło w dniu dzisiejszym. Mamy tydzień czasu na spisanie uwag... Podejrzewam, że to będzie ogólnopolska akcja.

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #59 dnia: Maj 05, 2021, 20:37:57 »
Cytuj
Czy też dostaliście z PSP pisma o wyrażenie na piśmie swoich uwag co do rzeczonej ustawy? Do nas pismo z PSP dotarło w dniu dzisiejszym. Mamy tydzień czasu na spisanie uwag... Podejrzewam, że to będzie ogólnopolska akcja.

I kto miałby na to pismo odpowiedzieć w czyim imieniu ? Bo jak dla mnie skoro dotyczy to całokształtu działalności OSP czyli wszystkich zrzeszonych osób  a tak jest  to decyzje o ewentualnych uwagach zmianach  powinno  podjąć walne zebranie członków jako władza najwyższa stowarzyszenia.  No chyba nie zarządy które w OSP stanowią ułamek osób zrzeszonych którzy mogą mieć  odmienne zdanie lub jakieś tam osoby ni z gruchy ni pietruchy  maja decydować za wszystkich.
Np będą osoby i to w większości którym nie będzie przeszkadzało że zostaną ratownikami JRG OSP, że takowe JRG powstaną lub  ktoś za nich zdecyduje że nie będą lub będą  tworzyć JRG OSP a tylko zostanie samo stowarzyszenie.
Wiele osób nawet nie zdaje sobie sprawy że maja być wprowadzone jakiekolwiek zmiany i co staną przed faktem dokonanym

Jak dla mnie właściwe działanie to zebranie członków ponieważ dotyczy to ich wszystkich ,dyskusja na temat przedstawionych zmian jakie mają nastąpić następnie spisanie uwag czy własnych pomysłów.

Cytuj
"Strażak" to określenie tradycyjne na członka organizacji walczącej przede wszystkim z pożarami. Strażak to nazwa zawodu wykonywanego przez funkcjonariuszy PSP, strażak to funkcja w OSP, strażak to stopień w PSP... Wg regulaminu JOT ustalonego przez ZOSP są ratownicy OSP...

I teraz ciekawostka jak pojawia się jakakolwiek zmiana nie wprowadzona na pomocą  ustawy to praktycznie każdy w OSP  za przeproszeniem ją "olewa" jak mu nie pasuje. Dlatego nie ma przestrzegania statutu, regulaminów,wytycznych,zasad itd.

Wskazałeś kto zrobił druha z OSP  strażakiem - ZOSP za pomocą regulaminu JOT.
Dawniej straż pożarną nazywano strażą ogniową a osoby tam działające dzieliło się na zasadzie wykonywanych czynności np sikawkowi, topornicy,wężowi itd. Nie było "strażaków" były osoby funkcyjne i władza czyli naczelnik,prezes skład zarządu.


 
« Ostatnia zmiana: Maj 05, 2021, 20:57:48 wysłana przez jgk »

Offline andoria

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 301
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #60 dnia: Maj 05, 2021, 21:30:54 »
Jest bodaj zapis że sprzęt z OSP gdzie nie będzie JRG OSP przejmuje  gmina.A skoro PSP ma decydować kto jaki sprzęt ma posiadać na podstawie rejonu w jakim działa  to w porozumieniu z gminą obdarują osp w której będzie on wykorzystywany.

Jak dla mnie jeśli OSP zostaną  podzielone na dwie "komórki" działające niezależnie czyli JRG OSP i pozostała część jako stowarzyszenie  czy same stoważyszenia najwięcej stracą struktury ZOSP i nadgorliwcy w samych OSP ponieważ utracą możliwość decydowania na rzecz dostosowania się z czym wielu nie będzie się zgadzać. Dla ratownika który  działa typowo ochotniczo nie będzie miało znaczenia ja będzie.nazywany,kto go  będzie kontrolował jeśli zasady będą z góry znane i uczciwie przestrzegane.Natomiast  ZOSP utraci możliwość samowolnego pozyskiwania czegokolwiek dla JRG PSP niejednokrotnie  niepotrzebnego doposażania OSP  z wiadomych miejsc natomiast nadgorliwcy w OSP zostaną pozbawieni lansu czego to nie zrobili rękoma pozostałych.  Każdy będzie pracował  na swoje nazwisko i każdy będzie musiał zapracować na swój ewentualny dodatek.
Ten zapis o przejęciu przez gminę dotyczył likwidowanej OSP, a nie jednostki która nie utworzyła JRG

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #61 dnia: Maj 05, 2021, 22:07:01 »
Jest mowa o
Cytuj
Art.31.1.W przypadku likwidacji Stowarzyszenia OSP lub likwidacji JRG OSP

Cytuj
Art.8.1.JRG  OSP to część ochotniczej straży pożarnej wyodrębniona przez zarząd stowarzyszenia ochotniczej straży pożarnej spośród  swoich członków

Skoro tworzą ustawę  w konkretnym celu jakim jest między wyodrębnienie JRG OSP to znaczy że każda OSP będzie musiała to zrobić.

Cytuj
2.Ochotnicze straże pożarne, w których utworzono jednostki ratowniczo-gaśnicze OSP, zwane dalej"JRG OSP", są jednostkami ochrony przeciwpożarowej

Nie powołają JRG OSP  nie są jednostką ochrony przeciwpożarowej. Czyli nigdy nie będą brać udziału w akcjach.Zatem po co im sprzęt?
Znając życie w przeważającej ilości sprzęt będący na wyposażeniu OSP jest własnością gminy.

« Ostatnia zmiana: Maj 06, 2021, 07:58:14 wysłana przez jgk »

Offline strazak998

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 607
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #62 dnia: Maj 06, 2021, 08:38:18 »
Warto przeczytać ze zrozumieniem

Kilka uwag gen. brygadiera w st. spocz. dr h.c. Wiesław B. Leśniakiewicza do projektu ustawy o ochotniczej straży pożarnej

http://www.zosprp.pl/?q=content/kilka-uwag-do-projektu-ustawy-o-ochotniczej-strazy-pozarnej

Offline EwelinaNiewulis

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 17
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #63 dnia: Maj 06, 2021, 10:57:12 »
Cytuj
Czy też dostaliście z PSP pisma o wyrażenie na piśmie swoich uwag co do rzeczonej ustawy? Do nas pismo z PSP dotarło w dniu dzisiejszym. Mamy tydzień czasu na spisanie uwag... Podejrzewam, że to będzie ogólnopolska akcja.

U nas pismo dostaliśmy ze związku gmin warmińsko-mazurskich

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #64 dnia: Maj 07, 2021, 16:32:36 »
Miałem się nie wypowiadać w tym wątku, bo nie jestem aż tak naiwny, by wierzyć w to, że ktoś z decydentów przeczyta pojawiające się tu posty. A nawet jeśli się zdecyduje, szybko zrezygnuje, bo pojawiające się tu wpisy, to w większości festiwal pobożnych życzeń okraszonych zwykłą, bezinteresowną ludzką złośliwością, antagonizmem, kompleksami i kompletnym niezrozumieniem na czym polegają konsultacje społeczne. Dla niektórych, to dobrze, bo przywalą tamtym, bo oni to są tacy, a znowu ci to mają, a ci nie mają. Jedni podniecają się legitymacjami i widzą w tym (!) nową jakość wyszkolenia, inni chętnie karaliby przedsiębiorców (konia z rzędem dla przedsiębiorcy który w takich realiach zatrudni strażaka OSP), a znów inni masowo produkowaliby kierowców z kategorią C (chyba dla firm przewozowych na zachodzie). Pojawiający się w wypowiedziach serwilizm wobec wszystkiego co proponuje ustawodawca, przekonuje mnie tylko w przekonaniu, że mamy po prostu głupi naród, który z lubością oddaje swoje prawa i przywileje, tylko po to, by za chwilę kwilić i narzekać jak mu jest źle i niedobrze.
Ewentualnym adwersarzom nadmienię, że nie boję się zmian. Przeszedłem ich w życiu wiele i mnóstwo potrafiłem na klatę przyjąć. Nie mogę natomiast znieść, kiedy zmiana, która w założeniu ma wnieść nowe rozwiązania dla poprawy sytuacji, niesie za sobą chaos, nie wnosząc nowej jakości.
Art. 3 OSP, które nie chcą, lub nie będą spełniały wymogów od tej pory mogą zajmować się całą działalnością społeczną i kulturalną, a nawet pomocą humanitarną i socjalną. Powoła też MDP. Ale nie będzie już jednostką ochrony p.poż
Art. 4 Do zadań OSP która spełni jakieś tam kryteria będzie należała działalność operacyjno-techniczna i będzie jednostką ochrony p.poż.
Ponieważ z reguły każda z OSP ma zapis w Statucie, że działa na podstawie ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 roku – prawo o stowarzyszeniach oraz ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 roku o ochronie przeciwpożarowej, to zgodnie z Art. 6  Komendant powiatowy szybko wam zweryfikuje ten zapis. I tu ciekawe, jak to będzie wyglądało? Będzie wnioskował do KRS o usunięcie ze statutu stowarzyszenia zapisu o działaniu na podstawie ustawy o ochronie p.poż, czy od razu dostanie prerogatywę do usuwania zapisów statutowych stowarzyszeń, z pominięciem najważniejszego jego organu? Uwaga, od tej chwili to Rada Gminy ma zatwierdzać Wasz Statut (może planowane jest rozwiązanie KRS, tylko my jeszcze o tym nie wiemy?). Nie wiem, co na to obowiązujące przepisy, ale to już zweryfikuje i przypilnuje wojewoda, bo takie prawo daje mu Art 7, tego ciekawego projektu. Ingerencja państwowych struktur w autonomię Stowarzyszeń jest po prostu porażająca.
Nieważne, że praktycznie każda OSP ma zapis w statucie (w mniej lub bardziej zmienionej formie): Cele i sposoby działania: Branie udziału w akcjach ratowniczych przeprowadzanych w czasie pożarów, zagrożeń ekologicznych związanych z ochroną środowiska oraz klęsk i zdarzeń; Członkowie, ich prawa i obowiązki:  Zarząd OSP spośród członków czynnych tworzy Jednostkę Operacyjno – Techniczną kierowaną przez naczelnika OSP. Teraz trzeba powołać JRG OSP. Czymże różni się jeden twór od drugiego? Acha, przecież regulaminem organizacyjnym, który zatwierdzi Wam Komendant Art. 8 pkt2, ale najpierw opracuje go minister Art 8 pkt 3 . Furda tam, co było do tej pory. Teraz będzie jak należy, nasze. Oczywiście, członkowie tych jednostek, które nie powoływały, kategoryzowały oraz przyjmowały Regulamin JOT-ów, nie wiedzą o czym mówię. Sorry, nie moja wina.
Kwiatek w Art. 27 o szkoleniach i pominięcie słowa „bezpłatnej”, to już majstersztyk.
Chciałbym też nadmienić o słowie : „strażak”, z którego tak wielu chce zrezygnować, aby nazywać się „ratownikami OSP”. Jedni powiedzą, och semantyka, nieważne przecież jak się będziemy zwali, aby tylko Bogu na chwałę, ludziom na pożytek, alleluja i do przodu.
Otóż rezygnacja z tak wydawało by się (dla niektórych) mało ważnego słówka niesie za sobą poważne konsekwencje. Odsyłam Rozdziału 6 Art. 32 pkt 7,9 projektu ustawy. Znowu ktoś powie eeee tam, semantyka. A ja znam życie i wiem, że w pewnym momencie pojawi się jakiś przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej, który powie. Owszem, coś tam należy się strażakowi jednostki ochrony przeciwpożarowej, ale nie ratownikowi OSP.
A wystarczyło tylko w Art. 8 zastosować zapis: JRG OSP to pododdział strażaków, wyodrębniony przez zarząd stowarzyszenia ochotniczej straży pożarnej spośród swoich członków, zwanych dalej "ratownikami OSP", na której czele stoi naczelnik lub dowódca, będący jednocześnie ratownikiem OSP.
To tak pokrótce tylko część, w moim przekonaniu, niebezpiecznych zapisów tego nieszczęsnego projektu. A młodym, którzy lubują się w spiskowych teoriach dziejów, zadam tylko pytanie. Nie zastanowiliście się czasami, dlaczego tak uparcie ustawodawca „konsultuje” projekt z wszystko wiedzącymi ochotnikami, kompletnie z pominięciem ZOSP RP? Ja wiem.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #65 dnia: Maj 07, 2021, 18:21:29 »
@firetom przepraszam że pytam czy  ustawa o stowarzyszeniach i ochr ppoż zostanie zastąpiona  przez ustawę  OSP? Bo z tego co wiem to nie.
Natomiast ma ona dotyczyć kwestii związanej z powołaniem JRG OSP i zasad jej funkcjonowania.A skoro nie zastępuje wspomnianych  ustaw to zapisy w nich zawarte są dalej aktualne.A tam sa zapisy że umundurowanie, szkolenia,badania,ubezpieczenia jest po stronie samorządów itd.   

Offline krzysiek_2k

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 324
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #66 dnia: Maj 07, 2021, 20:11:38 »
@firetom przepraszam że pytam czy  ustawa o stowarzyszeniach i ochr ppoż zostanie zastąpiona  przez ustawę  OSP?

Nowa ustawa uchyla pewne zapisy ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Część została przeniesiona do nowej ustawy, część całkiem znika.

W linku wykaz uchylanych i zmienianych zapisów:
http://www.zosprp.pl/files/news/1322/ZOSP%20prawo%20tre%C5%9B%C4%87%20przepis%C3%B3w%20uchylanych%20przez%20projekt%20ustawy%20o%20OSP.pdf
« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2021, 20:15:59 wysłana przez krzysiek_2k »

Offline andoria

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 301
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #67 dnia: Maj 07, 2021, 21:03:07 »
Miałem się nie wypowiadać w tym wątku, bo nie jestem aż tak naiwny, by wierzyć w to, że ktoś z decydentów przeczyta pojawiające się tu posty. A nawet jeśli się zdecyduje, szybko zrezygnuje, bo pojawiające się tu wpisy, to w większości festiwal pobożnych życzeń okraszonych zwykłą, bezinteresowną ludzką złośliwością, antagonizmem, kompleksami i kompletnym niezrozumieniem na czym polegają konsultacje społeczne. Dla niektórych, to dobrze, bo przywalą tamtym, bo oni to są tacy, a znowu ci to mają, a ci nie mają. Jedni podniecają się legitymacjami i widzą w tym (!) nową jakość wyszkolenia, inni chętnie karaliby przedsiębiorców (konia z rzędem dla przedsiębiorcy który w takich realiach zatrudni strażaka OSP), a znów inni masowo produkowaliby kierowców z kategorią C (chyba dla firm przewozowych na zachodzie). Pojawiający się w wypowiedziach serwilizm wobec wszystkiego co proponuje ustawodawca, przekonuje mnie tylko w przekonaniu, że mamy po prostu głupi naród, który z lubością oddaje swoje prawa i przywileje, tylko po to, by za chwilę kwilić i narzekać jak mu jest źle i niedobrze.
Ewentualnym adwersarzom nadmienię, że nie boję się zmian. Przeszedłem ich w życiu wiele i mnóstwo potrafiłem na klatę przyjąć. Nie mogę natomiast znieść, kiedy zmiana, która w założeniu ma wnieść nowe rozwiązania dla poprawy sytuacji, niesie za sobą chaos, nie wnosząc nowej jakości.
Art. 3 OSP, które nie chcą, lub nie będą spełniały wymogów od tej pory mogą zajmować się całą działalnością społeczną i kulturalną, a nawet pomocą humanitarną i socjalną. Powoła też MDP. Ale nie będzie już jednostką ochrony p.poż
Art. 4 Do zadań OSP która spełni jakieś tam kryteria będzie należała działalność operacyjno-techniczna i będzie jednostką ochrony p.poż.
Ponieważ z reguły każda z OSP ma zapis w Statucie, że działa na podstawie ustawy z dnia 7 kwietnia 1989 roku – prawo o stowarzyszeniach oraz ustawy z dnia 24 sierpnia 1991 roku o ochronie przeciwpożarowej, to zgodnie z Art. 6  Komendant powiatowy szybko wam zweryfikuje ten zapis. I tu ciekawe, jak to będzie wyglądało? Będzie wnioskował do KRS o usunięcie ze statutu stowarzyszenia zapisu o działaniu na podstawie ustawy o ochronie p.poż, czy od razu dostanie prerogatywę do usuwania zapisów statutowych stowarzyszeń, z pominięciem najważniejszego jego organu? Uwaga, od tej chwili to Rada Gminy ma zatwierdzać Wasz Statut (może planowane jest rozwiązanie KRS, tylko my jeszcze o tym nie wiemy?). Nie wiem, co na to obowiązujące przepisy, ale to już zweryfikuje i przypilnuje wojewoda, bo takie prawo daje mu Art 7, tego ciekawego projektu. Ingerencja państwowych struktur w autonomię Stowarzyszeń jest po prostu porażająca.
Nieważne, że praktycznie każda OSP ma zapis w statucie (w mniej lub bardziej zmienionej formie): Cele i sposoby działania: Branie udziału w akcjach ratowniczych przeprowadzanych w czasie pożarów, zagrożeń ekologicznych związanych z ochroną środowiska oraz klęsk i zdarzeń; Członkowie, ich prawa i obowiązki:  Zarząd OSP spośród członków czynnych tworzy Jednostkę Operacyjno – Techniczną kierowaną przez naczelnika OSP. Teraz trzeba powołać JRG OSP. Czymże różni się jeden twór od drugiego? Acha, przecież regulaminem organizacyjnym, który zatwierdzi Wam Komendant Art. 8 pkt2, ale najpierw opracuje go minister Art 8 pkt 3 . Furda tam, co było do tej pory. Teraz będzie jak należy, nasze. Oczywiście, członkowie tych jednostek, które nie powoływały, kategoryzowały oraz przyjmowały Regulamin JOT-ów, nie wiedzą o czym mówię. Sorry, nie moja wina.
Kwiatek w Art. 27 o szkoleniach i pominięcie słowa „bezpłatnej”, to już majstersztyk.
Chciałbym też nadmienić o słowie : „strażak”, z którego tak wielu chce zrezygnować, aby nazywać się „ratownikami OSP”. Jedni powiedzą, och semantyka, nieważne przecież jak się będziemy zwali, aby tylko Bogu na chwałę, ludziom na pożytek, alleluja i do przodu.
Otóż rezygnacja z tak wydawało by się (dla niektórych) mało ważnego słówka niesie za sobą poważne konsekwencje. Odsyłam Rozdziału 6 Art. 32 pkt 7,9 projektu ustawy. Znowu ktoś powie eeee tam, semantyka. A ja znam życie i wiem, że w pewnym momencie pojawi się jakiś przedstawiciel firmy ubezpieczeniowej, który powie. Owszem, coś tam należy się strażakowi jednostki ochrony przeciwpożarowej, ale nie ratownikowi OSP.
A wystarczyło tylko w Art. 8 zastosować zapis: JRG OSP to pododdział strażaków, wyodrębniony przez zarząd stowarzyszenia ochotniczej straży pożarnej spośród swoich członków, zwanych dalej "ratownikami OSP", na której czele stoi naczelnik lub dowódca, będący jednocześnie ratownikiem OSP.
To tak pokrótce tylko część, w moim przekonaniu, niebezpiecznych zapisów tego nieszczęsnego projektu. A młodym, którzy lubują się w spiskowych teoriach dziejów, zadam tylko pytanie. Nie zastanowiliście się czasami, dlaczego tak uparcie ustawodawca „konsultuje” projekt z wszystko wiedzącymi ochotnikami, kompletnie z pominięciem ZOSP RP? Ja wiem.

W kwestii definicji strażaków, to o ile rozumiem lament naszych członków o tyle nie rozumiem związku. Tak, powinno być jasno określone, że jesteśmy strazakami. Problem jest tylko taki, że dotychczas  też strażakami nie byliśmy. Ex Suski mowil wyraźnie, że są strażacy i są druhowie.

Offline Kaftan96

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #68 dnia: Maj 09, 2021, 16:22:31 »
Mnie zastanawi jeno i w sumie moze to być mocno schejtowane, ale...

Skoro ta ustawa doprowadzi do utworzenia niewielkiej ilości w stosunku do ogolnej liczby obecnie funkcjonujących OSP. To gdyby ktos pomyślał to na spokojnie można by było pójść w 3 poziomy :
- Profesjonalny PSP
-Półprofesjonalny OSP tzw OSP JRG - budżet państwowy.  Strażacy pełniący służby w systemie 24/48 24/24.
-Ochotniczy - jednostki które nie utowrzą OJRG,ale zachowaja swoje prawo w przypadku większych katastrof brać udział w akcjach ratowniczo gaśniczych, ale ich finansowanie i zabezpieczenie bedzie polegać na budżecie gminy

Czy nikt nie zauważa takiej możliwości an taki rozwój ? Wydaje mi sie,ze im wiecej osob by zaczeło o tym mówić na forum tym większe byłoby prawdopodbieństwo,że ktoś z góry sie nad tym zastanowił. Za granicami naszego kraju taki system działa i sprawuje sie dobrze,w iec dlaczego u nas nie miałby funkcjonować. Rzesza przeszkolonych strazaków z sprzetem czasem lepszym niz PSP. W rejonach wiejskich takie OJRG było by zbawieniem, bo w obecnych czasach mało kto siedzi w domu za free i czeka na alarm. Skoro chca nam dać emerytury po słubie w OJRG, legotymacje to moze niech zastanowią się nad wynagrodzeniem. Przeciez nikt nie mowi o zarabianiu XX tys miesięcznie. Nawet zwykłe 20-25 zł/h czy wypłata w kształce dniówki. Wydaje mis ie,ze jest to pomysł godny dalszej rozmowy czy przedstawienia go funkcjonariusz PSP

W końcu skońćzy sie dofinansowywanie ospz 10 wyjazdami które walcza o nowe samochody/sprzet.a jednostki wyjazdowe nie mogą nic dostac bo czekaja w "kolejce" na zakup sprzetu czy samochodu.

Ciężko mi zrozuiec,że  obecnych czasach potrafimy miec wojsko zbudowane w 90% z ochotników przeskzolonyw sposob profersjonalny,ale nie potrafimy wykorzytsać możliwości OSP, które posiada sprzęt, ludzi i chęc do pracy. Gdyby za ten wysiłek dostwali minimalną zapłate to nikomu by to na źle nie wyszło.

Offline Karol1965

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 31
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #69 dnia: Maj 09, 2021, 16:52:53 »
Oj wdepnąłeś w bardzo grząski grunt
Po 1 Ile będzie tych JRG w skali kraju?Ja zakładam że ok 7-8 tyś+ ,,normalne"JRG już stanowią dosyć spory potencjał
Po 2 Ci ze zwykłych OSP dalej będą się domagać nowszych samochodów czy dofinansowań na zasadzie,,bo nam się należy".
Po 3 liczyłeś ile system zatrudniania ochotników  w JRG by kosztował?Przyjmijmy 20 osób na powiat po te 20 na godzinę co daje nam 9600 zł dziennie w skali 1 powiatu.Nie mówię że jest to zły system ale był by on bardzo drogi
Poza tym mógł by być problem z wyjazdami zwykłych OSP bo,,oni są na etacie niech jadą my nie musimy".I wtedy robią się problemy

Offline Kaftan96

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #70 dnia: Maj 09, 2021, 17:47:02 »

Wydaje mi się, że w tych OJRG chodziło by o działanie w rejonach operacyjnych. Moim zdaniem,w  rejonach podmiejskich i stricte wiejskich te OJRG były by filarem bezpieczeństwa. Znają swój rejon, znają ludzi. Finansowanie jest kosztowne to nie jest nic dziwnego,ale tak smao utrzymywanie WOT -NIE NIE KRYTYKUJE IDEI,ale pokazuje,ze pod jednym ministerstwem mogą funkcjonować wręcz 2 takie same organizacje ( wojska operacyjne i wojska obrony terytorialnej) koszty utrzymania i jednych i drugich też są ogomne bo mówmy tutaj o róznym uposażeniu względem stopnia i czynności jakie wykonują.

Właśnie do domganie się..Nie jestem osobą która uważa, że kazdy powinien mieć po równo,ale wychodze z założenia,że najpierw doposażać najmocniej działjąće jednostki,a na szarym końcu te najmniej wyjazdowe lub wcale. U nas w kraju jest dziwny trend,żę  nie ważna jakoś,ale ilość podmiotów ustawy ppoż. . Ja sie z tym soobisćie nei zgadzam. Na co np. w gminie 15 OSP z których do akcji wyjeżdza 2-3 bo reszta mimo,ze ma umowy podpisane i ma system do wywoływania ich zwyczajnie olewa wezwani czy po prostu istnieje dla "tradycji". Ile razy napotykam artykuły mówiące o OSP XXX z ilośca wyajzdów około 40 i dostają nowy samochód,a w tej samej gminie jest osp z ponad 100 wyjazdów rok w rok i majaca kilkunastoletnie samochody.. Nie mowie o wymiane samochodów w OSP co 3/4 lata bo to juz by była głupota,ale chce pokazać,ze powinno sie zmienić myślenie wiele osób w tej wkestii.
Doposażyć jednostki wyjazdowe,a pożniej niewyjazdowe i nierentownej, ale też z braniem pod uwagę tego co robią,a nie na hura kupować wsyztsko jak leci..
Jeśli mówimy o wyjazdowości,ale przeciez w myśl tej ustawy OSP bez OJGR nie bedą podmiotami ochrony pożarowej wiec nie beda miec podstaw do wyjeżdzania do zdarze, które dzieją sie na porządku dziennym. Jeśli zdarzy się jak mowiłem wczesniej katastrofa o wększej powierzchni np. Wichury, pwodozie itp, to mozlwe,ze beda mogły wyejchać,ale to niejets w naszej gestii,a KG PSP

Warto tez poatrzeć na to,że czasem działania niektóryh OSP zostawiają wiele do życzenia i lepiej dla samego bezpieczeństwa tych  ratowników i ratowanych równajmy w górę najzwyczajniej. Zresztą podumowywując lepiej finasować ednostki działające niż te z papieru i budowac kolejną fikcje jaka jest cały czas powtarzana blisko 800 tys ratowników gotowych nieść pomoc 24/7  ( NIE HEJTUJE TEGO) - gdzie prawda czasem jest strasz,że jednostki nie moga uzbierać min. 4 osob na wezwanie czy zwyczajnie obecność w jndostkach druhów  bez uprawnien jeżdzacych do akcji - bo prezes/naczlenik pzowala i są to ich/jego najlepszi koledzy/koleżanki

Skupić się tez na stopniach które nie maja nic wspolnego z rzeczywistością. Ułożyć zapisa mowiacy kto/jak dostaje sotpien jakie musi miec uprawienia.A nie stopień na zasadzie -był na starym mundurze galowym czy po prostu taki mieli pod reką.
« Ostatnia zmiana: Maj 09, 2021, 18:26:10 wysłana przez Kaftan96 »

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #71 dnia: Maj 09, 2021, 19:42:51 »
Zastanawia mnie jak rozwiążą  problem dotyczący małej ilości ratowników w OSP która wyrazi chęć założenia  JRG OSP.
Oczywiście chęci można mieć tyle że nie podano warunków jakie trzeba spełnić odnośnie stanu osobowego.(Sprzęt jeśli go nie ma zawsze można dokupić przekazać przejąć po innej jednostce)
Obecny regulamin JOT wymagał 12-15 ratowników a jak wiemy w wielu OSP nawet w tych z systemu  są problemy aby na co dzień  zmontować minimalny zastęp. Jeśli mobilność JRG OSP będzie się miała opierać  na ratownikach na papierze to w sumie co się zmieni....... NIC.

Offline Radhezz

  • Audaces fortuna iuvat
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.712
  • Getting too old for this shit
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #72 dnia: Maj 09, 2021, 19:48:47 »
Ło Panie, z tym OJRG to już wychodzimy poza ustawę daleeeeko :szalony:

Co systemu ratownictwa może być to robione na wiele sposobów, ile państw, a czasem nawet regionów, tyle podejść. To by do dyskusji wymagało przedstawienia konkretnych rozwiązań i uwarunkowań, bo gdzieś tam OSP ogarnia 90% kraju, a straże zawodowe są tylko w miastach. Gdzieś tam jest tak, że jest ograniczona liczba OSP posiadających sprzęt, ale w pozostałych, żeby nie marnować potencjału ratowniczego są uprzywilejowane busy 9-osobowe i na alarm mamy uzupełnienie stanów osobowych z tych OSP, które swoich wozów ani sprzętu nie mają. I to też jest jakieś rozwiązanie. Chyba nawet tego problemu o którym @jgk wspomniał. W niektórych stanach ochotnicy mają uprzywilejowane/oznakowane prywatne wozy, żeby mogli szybciej udzielać pomocy.

Najciekawsze rozwiązanie, funkcjonujące bodajże we Francji, dotyczy równości strażaka ochotnika i zawodowego - od razu mówię nie znam szczegółów, nawet nie jestem do końca pewny czy to była jakaś koncepcja, czy coś co już działało, słyszałem o tym od jakiegoś gościa który był tam i niby się orientował. Także trudno mi powiedzieć jakie były programy szkolenia czy wymagania zdrowotne, ale - i tu jeszcze raz podkreślam ponoć - tamtejsi ochotnicy mają stopnie służbowe, równoważne z zawodowymi. Ale to jeszcze jest pikuś, bo również mogą pełnić służbę w jednostkach zawodowych - ochotniczo. Czyli system ochotniczy działający w ogóle bez oddzielnych struktur i sprzętu - przynajmniej w miastach. I też ciekawostka moim zdaniem - najlepsi mogli liczyć na etat w straży zawodowej.

Jakby schematów brakowało wśród straży ochotniczych, są jeszcze wojskowe formacje ochotnicze.
Powyższy post wyraża opinię autora w dniu dzisiejszym. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podania przyczyny.
Oświetlenie i nagłośnienie ostrzegawcze - montaż, naprawa, modyfikacje => OGŁOSZENIE

Offline Kaftan96

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 29
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #73 dnia: Maj 09, 2021, 21:07:39 »
Ogólnie schemat działania straży w świecie jest różny. Jest i taki który opiera się w większości na ochotnikach - chyba w Austrii tak jest, Kolejny schemat to 3 poziomy :zawodowi, półzawodowi i ochotnicy tutaj jest Wielka Brytania - gdzie wydaje mi sie,że ich system można by było w  miarę potrzeby przenieść do nas oczywiście zmieniając go i kształtując bardziej na nasze potrzeby. Swojego czasu czbya z 10 lat temu lub więcej nie było pomysłu by strażacy OSP przychodzili na służby do JRG w dni w które statystycznie jest najmniej wyjazdów ? -Coś mi sie wydaje,ze były kiedyś takie przemyślenia,ale umarło to śmiercią naturalną.

Ja bardziej jeśli chodzi o to OJRG to zauwazam problem nie tyle z ilosciś druchów na służbach co z tym,ze nie beda oni chciec współdziałać i wpuścić w soje progi druchów z innych jednostek które zwyczjanie nie bedą w stanie utworzyć OJRG. Może to tez problem marginalny i moze wcale nie wystapic,ale z głósów i czytania róznych postów w social mediach mam wrażenie,ze to moze być byc probelm. Kolejnym problemem mogłoby być samo przekazywanie sprzetu z OSP niemogących utworzyć OJRG do własnie tych jednostek,ale to chyba bedzie zalezne od tego na kogo tens przet jest czy na OSP czy na gminę.

JOT o których mowa z założenia miały funkjconować,a w życiu wiemy jak to wyszło. Ja osobiscie nie znosze sytuacji gdy ajbdziej krzykliwe OSP domaga sie wyjazdów,ale w momencie wezwania nie zbiera sie w czasie do 15 min- poza systemem,a jak juz sie zbierze ma pretensje do MSK/PSK,że nie zostali dopuszczeni do wyjazdu mimo,że "No,ale bylismy gotowi po 20 minutach, wielka afera"

Zgadzam sie,że jednostki niewyjazdowe czesto maja wyszkolonych druchów, bo był prikaz by ich wysłać wiec nie marnowaniem tych przeszkolonych osob byłoby zwyczajne dołączanie ich do OJRG by mogli działac i sie szkolić -tak jak pisałam wczesniej

Na koniec swojej wypowiedzi chcę tylko powiedzieć, że nie jestem za tym by dawać polskim druhą OSP możliwości oklejania samochodów czy nadawania oswietlenia ostrzegawczego j jak funkcjonuje to w USA i  jak zauważył przedmówca, bo zwyczjnie wydaje mi się,ze niekórzy "turbole" mogliby uzywac ich bez zasadnie i dla wałsnej radochy.

Nie jestem tez osbą chcaca zrobić z druchów OSP pół- Bogów czy zawodowych strażaków,ale nie lubie marnować szans na możliwości zmiany systemu i tego jak marnowany jets czesto potencjał ppoż związany z OSP i jesli jest szansa na jego rozwój to uważam,że trzeba nie tyle strajkowac i zwalczac możliwośc rozwoju ogniem co zrobić rachunek +/- i popatrzec co sie bardziej opłącać.

Offline jgk

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 741
Odp: Konsultacje społeczne w sprawie ustawy OSP
« Odpowiedź #74 dnia: Maj 09, 2021, 22:05:10 »
Wizji można mieć wiele jednak stanu faktycznego się nie oszuka.Piszesz że jednostki nie dopuszczą druhów z innych OSP.
Ok ale zrobią to tylko te które będą mieć na tyle ratowników aby podołać mobilności.
Natomiast co zrobią jednostki nie mające zaplecza osobowego. Będą miały wtedy dwa wyjścia albo zasilą swoje szeregi druhami innych jednostek gdzie nie powstało OJRG a będą  to wielokrotnie osoby już  przeszklone gotowe do wyjazdu albo będą musiały zlikwidować OJRG bo jednostka nie mobilna.
Co do sprzętu z zapisu wynika że z chwilą rozwiązania OJRG gmina przejmuje sprzęt który był wykorzystywany na co dzień do działań
Nie wyobrażam sobie sytuacji że znajda się osoby które  będą blokować wydanie sprzętu którego sami  nie są w stanie używać.

Co do oznaczeń aut ochotników.Wiemy jak wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy przepis pozwala przekraczać prędkość a mamy łamanie przepisów w każdej możliwej formie bo ochotnik jedzie na alarm.Chyba na tym forum był wstawiony filmik jak panowie łamali przepisy jadą pod prąd wyprzedzając na pasach itd .Larum się zrobiło bo ktoś ich nagrał i przekazał policji.Tłumaczyli się że to są kierowcy mający uprawnienia na uprzywilejowane itd.Skoro mieli uprawnienia i wiedzę co mogą czemu jechali pojazdem nie uprzywilejowanym jak uprzywilejowanym?
  Z strażakiem ochotnikiem jest że dasz palec chce rękę dasz rękę chce jeszcze więcej.