A to nie jest tak z nadgodzinami ze jesli wypracuję dana JRG nadgodziny to przychodza na dana liczbe osob?czyli KP/KM nic nie zyska bo i tak tych pieniedzy nie widza i nie beda widzieli, tto tylko chyba KW zyska bo mniej wysla na podlegle jednostki
zgodnie z ustawą o PSP, za przedłużony czas służby
strażakowi przyznaje się czas wolny od służby w tym samym wymiarze albo
rekompensatę pieniężną Czyli, do tej pory każdy strażak mógł z tego czy innego powodu wygenerować tzw. nadgodziny. Pomijając fakt, że z polecenia komendanci takowych mieli nie generować, a obecnie DF daje podstawę prawną by wskazane stanowiska ich już nie generowały.
Co do finansów.
W budżecie rocznym KW/KM/KP są środki na rekompensatę pieniężną w określonej kwocie. W przypadku większości komend z DLNŚ, już po pierwszej wypłacie rekompensat (za okres 1.07.-31.12.) widać, że na wypłatę rekompensat za okres kolejny (1.01.-30.06.) pieniędzy zabraknie. Co wtedy? Wtedy KM/KP prosi KW o zwiększenie budżetu na rekompensatę. A KW pyta, ile KM/KP zaoszczędził na vacatach. Zwykle poleca część oszczędności przesunąć na brakującą kwotę rekompensat, a resztę "dorzuca" ze swojego budżetu.
Czyli, wypłacając rekompensatę z oszczędności vacatowych zmniejszamy możliwą do przesunięcia kwotę na nagrody. Jeżeli nadgodzin jest mało i budżet KM/KP jest w stanie je pokryć, oszczędności vacatowe w całości idą na nagrody, a KW nic nie dorzuca. Nie słyszałem, żeby gdzieś zostawały środki z budżetu na rekompensaty. Ale jeśli tak by było, można byłoby je również przesunąć na właściwe cele.
Czy to dość jasne?
Przepraszam za złośliwy komentarz, ale sposób zadania pytania był niejednoznaczny - nie JRG wypracowuje nadgodziny tylko konkretny strażak, kto zyska - kto straci itp. Pzdr.