Autor Wątek: maseczka chirurgiczna w czasie służby  (Przeczytany 6388 razy)

Offline ewangelista

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
maseczka chirurgiczna w czasie służby
« dnia: Marzec 01, 2021, 10:00:29 »
Witam mam pytanie odnośnie noszenia maseczki chirurgicznej w czasie pełnienia służby w JRG. Jak u was to wygląda? Czy przebywając na terenie JRG obowiązuje noszenie maseczki chirurgicznej? :wall: :wall: :wall: Czy jeśli taki wymóg jest, to czy przełożony powinien wyposażyć strażaka w taką maseczkę i ewentualnie po jakim czasie powinien ja wymienić na nową?
sytuacja z dziś strażak przyjmujący służbę bez maseczki usłyszał ze jest nie przygotowany do pełnienia słuzby :wall: :wall: :wall:

Online mpolskie

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 349
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 01, 2021, 10:36:12 »
U nas nie ma takich pomysłów. Na szczęście w naszej komendzie panuje zdroworozsądkowe podejście - maseczkę zakładamy na wyjazdy i przechodząc do części biurowej, widząc się z tymi, z którymi nie mamy "styczności" przez całą służbę. Również dowódca JRG przychodząc na podział w różnych sprawach zakłada maseczkę. Może na czas czuwania strażacy też mają mieć założone maseczki?

Offline Gosciu

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 01, 2021, 10:46:31 »
sytuacja z dziś strażak przyjmujący służbę bez maseczki usłyszał ze jest nie przygotowany do pełnienia słuzby :wall: :wall: :wall:
I co, kazali iść mu do domu ?  :gwiazdki:  Jak sobie ta gwiazda wyobraża spożywanie posiłków, jazdę do akcji i powrót, i inne czynności strażaków.
Dostajecie odpowiednią ilość maseczek na całą służbę ?

Offline ewangelista

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 01, 2021, 11:54:30 »
sytuacja z dziś strażak przyjmujący służbę bez maseczki usłyszał ze jest nie przygotowany do pełnienia słuzby :wall: :wall: :wall:
I co, kazali iść mu do domu ?  :gwiazdki:  Jak sobie ta gwiazda wyobraża spożywanie posiłków, jazdę do akcji i powrót, i inne czynności strażaków.
Dostajecie odpowiednią ilość maseczek na całą służbę ?
do domu nie odesłał jednak swoje musiał pogadać, natomiast w maseczki mamy się sami wyposażyć

Offline suchini

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 01, 2021, 11:57:40 »
U mnie nawet posiłki spożywa się zastępami  :rofl:  :wall: :wall: :wall:
Jeden zastęp je śniadanie pozostałe zastępy czekają na garażu na swoją kolej :wall:

Offline wicher

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 01, 2021, 12:01:09 »
Panowie to widzę, że kolorowo macie ^_^ Zdrowy rozsądek opuścił niektórych.
U mnie oprócz braku zmiany służby, na jednostce jest normalnie. Wszyscy żyjemy, jesteśmy zdrowi, epizody były, ale L4 pomagało.

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.120
  • KM PSP
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 01, 2021, 12:22:40 »
U mnie nawet posiłki spożywa się zastępami  :rofl:  :wall: :wall: :wall:
Jeden zastęp je śniadanie pozostałe zastępy czekają na garażu na swoją kolej :wall:

Śpicie też zastępami po parę godzin?😂😂😂

Offline suchini

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 129
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 01, 2021, 12:25:25 »
U mnie nawet posiłki spożywa się zastępami  :rofl:  :wall: :wall: :wall:
Jeden zastęp je śniadanie pozostałe zastępy czekają na garażu na swoją kolej :wall:

Śpicie też zastępami po parę godzin?😂😂😂

Na nasze szczęście jeszcze nie  :rofl:

Offline Gosciu

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 01, 2021, 12:54:36 »
U mnie nawet posiłki spożywa się zastępami  :rofl:  :wall: :wall: :wall:
Jeden zastęp je śniadanie pozostałe zastępy czekają na garażu na swoją kolej :wall:

Śpicie też zastępami po parę godzin?😂😂😂
Albo rotami w jednym łóżku, by minimalizować skażone sztuki łóżek  :rofl:

Słyszałem o głupich pomysłach...ale...  :wall:

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.952
    • JRG SGSP
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 01, 2021, 14:00:04 »
Zapewnienie bezpieczeństwa i higieny służby w tym wyposażenie w środki ochrony indywidualnej leży po stronie kierownika jednostki organizacyjnej. Niech mądrala zajrzy do ustawy o PSP.

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 882
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 01, 2021, 17:20:45 »
(...) Czy przebywając na terenie JRG obowiązuje noszenie maseczki chirurgicznej?(...)
Zwróć uwagę, że w tym śmiesznym rozporządzeniu nie ma mowy o "maseczce chirurgicznej":

§ 25 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 26 lutego 2021 r.w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. z 2021 r., poz. 367:
"Do dnia 14 marca 2021 r. nakazuje się zakrywanie, przy pomocy maseczki, ust i nosa(...)".

Dodatkowo § 25 ust.  3:
Nakazu określonego w ust.1 i 2 nie stosuje się w przypadku:
(...)
17) osoby wykonującej czynności zawodowe, służbowe lub zarobkowe w budynkach użyteczności publicznej, o których mowa w ust.1 pkt 2 lit. d (czyli w budynkach użyteczności publicznej przeznaczonych na potrzeby: administracji publicznej, wymiaru sprawiedliwości, kultury, kultu religijnego, oświaty, szkolnictwa wyższego, nauki, wychowania, opieki zdrowotnej, społecznej lub socjalnej, obsługi bankowej, handlu, gastronomii, usług, w tym usług pocztowych lub telekomunikacyjnych,  turystyki,  sportu,  obsługi  pasażerów  w transporcie  kolejowym,  drogowym,  lotniczym,  morskim  lub wodnym śródlądowym; za budynek użyteczności publicznej uznaje się także budynek biurowy lub socjalny), chyba że zarządzający takim budynkiem postanowi inaczej, z wyjątkiem osoby wykonującej bezpośrednią obsługę interesantów lub klientów wczasie jej wykonywania.
(...).
Ponadto zwracam uwagę na fakt, iż nigdzie nie ma definicji legalnej maseczki, więc należałoby posłuzyć się definicją ogólną i tak zgodnie z definicją zawarta np. tu :
https://sjp.pwn.pl/sjp/maseczka;2481593.html i  tu: https://sjp.pwn.pl/sjp/maska;2481605.html maseczka (maska) to:
«osłona twarzy chroniąca ją przed działaniem szkodliwych substancji lub przed urazami; też: osłona na nos i usta zapobiegająca rozsiewaniu zarazków»
Zgodnie z tym maseczką jest komin, szalik, część ubrania i tylko ta nieszczęsna przyłbica się tu nie łapie.
Si vis pacem, para bellum

Offline HanySAnimal

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 667
  • Go Hard or Go Home ...
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 01, 2021, 21:39:03 »
No właśnie i to jest sedno sprawy. Nasi decydenci coś sobie wymyślili co z resztą sady potwierdzają że jest nielegalne A nasi oficerowie stosują się do tych głupot. Ja się pytam gdzie są zwiazki które powinny stać na straży naszego dobra? Dlaczego prawo w straży jest tak wybiórczo traktowane ?
“All men are created equal, and then a few become firefighters”

Offline Feuerwehrmann

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 668
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 01, 2021, 22:38:06 »
Przecieram oczy ze zdumienia jak zatrważający jest poziom obesrania. Sceny jak z komedii Barei.
Zmienność decyzji świadczy o ciągłości procesu dowodzenia.

Offline Strażak wro

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 363
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 01, 2021, 23:45:52 »
Zmiana służby powinna być "bezkontaktowo". Strażacy na zmianie powinni dostać maseczki do wykorzystania podczas działań. Na jednej zmianie nie jest możliwa izolacja. Stąd idea czterech zmian, by na godzinę W zostały trzy w gotowości. Czy taki mechanizm w 100% chroni? Można dyskutować, ale to jest jakieś wyjście w obecnej sytuacji. A "sytuacja" poprawie nie ulega... Są lepsze pomysły?

Offline wicher

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 02, 2021, 15:51:11 »
Strażak wro, Ty tak na serio? Już tutaj kiedyś pisałem, że nie chodzi o żadnego wirusa, ale niektórzy dalej swoje. Trudno, cyrk dalej będzie trwał, będzie trwał dopóki sami go nie skończymy. Polecam wyłączyć TV i odciąć się od mediów, to pomoże najbardziej.
Myślałem, że wśród Naszego środowiska jest więcej osób rozsądnych, które się tu wypowiadają. Sory, ale po roku "tańców chochoła" wierzyć, że tu chodzi o wirusa zakrawa na skrajną głupotę.

Offline Strażak wro

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 363
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 02, 2021, 16:18:58 »
No, tak raczej serio. Ale w co nie wierzysz? Że Covid zabił trochę osób, czy że sanepid decyzje o kwarantannie nakłada? Akurat i z tym i z tym miałem do czynienia.

Offline bolo28

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 02, 2021, 21:55:14 »
Strażak wro, Ty tak na serio? Już tutaj kiedyś pisałem, że nie chodzi o żadnego wirusa, ale niektórzy dalej swoje. Trudno, cyrk dalej będzie trwał, będzie trwał dopóki sami go nie skończymy. Polecam wyłączyć TV i odciąć się od mediów, to pomoże najbardziej.
Myślałem, że wśród Naszego środowiska jest więcej osób rozsądnych, które się tu wypowiadają. Sory, ale po roku "tańców chochoła" wierzyć, że tu chodzi o wirusa zakrawa na skrajną głupotę.
Widzę, że kolega nie tylko na pożarnictwie się zna, wirusologia mu także nie jest obca. Z resztą niemodne teraz nie znać się na wszystkim. Ogólnie większość chorób to ściema, a pacjentów hipochondrycy.  Znam ludzi, którzy "po" zmienili zdanie na temat tego wirusa. Głównym problemem, w mojej ocenie, jest tutaj paraliż służby zdrowia w sytuacji puszczenia wirusa w samopas. Wówczas umrzeć możesz na zapalnie krtani, tudzież inną ogólnie wyleczalną przypadłość. Fajnie, że jest takie miejsce, gdzie można choć przez chwilę być fachofcem. Bardzo mi się to podoba. Pozdrawiam

Offline andoria

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 301
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 03, 2021, 09:25:33 »
Strażak wro, Ty tak na serio? Już tutaj kiedyś pisałem, że nie chodzi o żadnego wirusa, ale niektórzy dalej swoje. Trudno, cyrk dalej będzie trwał, będzie trwał dopóki sami go nie skończymy. Polecam wyłączyć TV i odciąć się od mediów, to pomoże najbardziej.
Myślałem, że wśród Naszego środowiska jest więcej osób rozsądnych, które się tu wypowiadają. Sory, ale po roku "tańców chochoła" wierzyć, że tu chodzi o wirusa zakrawa na skrajną głupotę.
Widzę, że kolega nie tylko na pożarnictwie się zna, wirusologia mu także nie jest obca. Z resztą niemodne teraz nie znać się na wszystkim. Ogólnie większość chorób to ściema, a pacjentów hipochondrycy.  Znam ludzi, którzy "po" zmienili zdanie na temat tego wirusa. Głównym problemem, w mojej ocenie, jest tutaj paraliż służby zdrowia w sytuacji puszczenia wirusa w samopas. Wówczas umrzeć możesz na zapalnie krtani, tudzież inną ogólnie wyleczalną przypadłość. Fajnie, że jest takie miejsce, gdzie można choć przez chwilę być fachofcem. Bardzo mi się to podoba. Pozdrawiam
Właśnie niektórzy myślą, że owladly wszystkich sidła z telewizji, a mam wrażenie że jest na odwrót. Zafiksowanie niektórymi stronami skutkuje tym, że nie ma w ogóle założenia, że rację może mieć ktoś inny. Zresztą jak się zna to spoko może wirusolog, ale fakt że domowi wirusolodzy  mają pretensje, że inni funkcjonariusze mają inne zdanie to już przegięcie. Nie wierzysz Twoja sprawa. Nie oczerniaj ludzi  bo mają inne zdanie. Jedni wierzą specjalista, a inni mają swoje teorie. Osobiście znam takiego gościa wirusologia z internetu. Wszystko ok, ale gość jest taki, że jakby wszyscy stwierdzili że to spisek i wirusa nie ma, to gość wtedy na bank przekonywały że jednak jest. Grunt to być przeciw wszystkim.

Offline wicher

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 167
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 03, 2021, 09:47:14 »
Strażak wro gdyby pozostała definicja "pandemii" z 2009 r. to obecna grypa nie byłaby za nią uznana, więc uważam, że nie mamy do czynienia z epidemią/pandemią.
Wirus jest, był i będzie, taka to natura wirusów.
Grypa co roku zabijała ok 12tys. osób w Polsce, wg danych MZ tzw. "covid" spowodował śmierć ok 5102 osób. (zał 1.) Termin chorób współistniejących itd. to kolejne kreatywne operowanie pojęciami.
Kwarantanna owszem, ale ludzie już przestali zgłaszać się na testy i podawać na kwarantannę (na szczęście). Wiele osób przechorowało tą grypę bez zgłaszania się do lekarza, dlatego ciężko wyliczyć śmiertelność, ale nawet wg. oficjalnych danych wynosi ona mniej niż 2% dla całej populacji wliczając w to tzw. choroby współistniejące. Nie są wliczone osoby chorujące w domu oraz tzw. bezobjawowe, wtedy okazało by się, że przeżywalność zbliża się do 100%.

Wystarczy poszperać w sieci, porozmawiać nieoficjalnie z pracownikami służby zdrowia, porozmawiać z rodziną i znajomymi zaprosić ich na kawę, normalnie żyć i można sobie wyrobić zupełnie inny obraz tego co się dzieje.

Teraz dla chcących:
- przypomnijcie sobie co mówił prof. Gut i min. Szumowski rok temu o maskach,
- zobaczcie sobie dlaczego w Bułgarii skończył się lockdown i w zasadzie epidemia,
- gubernator stanu Texas również zakończył lockdown, cofnął przepisy o wymogu masek itd.
- zapoznajcie się z opiniami mądrzejszych ode mnie nt. szkodliwości lockdownów,
- odpowiedzcie sobie na pytanie ile fali "epidemii" było w Chinach i jak ją pokonali (tylko nie mówcie, że to Chiny bo rok temu wszyscy uwierzyli w obrazki pokazujące umierających na ulicach, które były aranżowane),
- zastanówcie się czy właśnie nie tak wygląda kontrolowany "krach" systemu finansowego i budowanie nowego...
- z lokalnego podwórka, skoro jest epidemia, dużo zakażeń "Krupówki' itd.. to dlaczego do szpitali w Polsce przyjmuje się Czechów i Słowaków (na Słowacji twardy lockdown trwa już kilka miesięcy).
Przykłady można mnożyć.
Teraz zobaczcie bo szykuje się 4,5 i kolejna fala https://www.lifesitenews.com/news/experimental-vaccine-death-rate-for-israels-elderly-40-times-higher-than-covid-19-deaths-researchers

Co do masek, tylko nie chirurgicznych bo są kiepskie do tego ale min ffp2, przydatne przy trawach, pożarach sadzy czy dogaszaniach stodół. Ale sami wiecie, że jak dłużej popracujecie w nich intensywnie to człowiek się męczy, dlatego nie są one przeznaczone do stosowania ciągłego.

Tak uważam, że ludzie kierują się głównie tym co w mediach, świadomie czy nie. Dlaczego tak myślę, po prostu gdy z kimś rozmawiam i słyszę to samo co w mediach to nie jest to opinia tej osoby tylko opinia mediów. W mediach przestali podawać fakty, mówią Ci za to co masz myśleć.
Nie będę już wypowiadał się w tym temacie, każdy sam musi się odnaleźć. Proszę o nie wpisywanie poniżej sloganów typu ("znasz się na wszystkim", "gdybyś zobaczył to i tamto" itd.). Nie chcę narzucać nikomu co ma myśleć bo oczywiście jak każdy ja też mogę się mylić. To co się dzieję ma duży wpływ na naszą służbę, ale nie dajmy się zwariować, wyciągajmy wnioski.


[załącznik usunięty przez administratora]

Offline szampan

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 479
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 03, 2021, 10:54:43 »
Strażak wro gdyby pozostała definicja "pandemii" z 2009 r. to obecna grypa nie byłaby za nią uznana, więc uważam, że nie mamy do czynienia z epidemią/pandemią.
Wirus jest, był i będzie, taka to natura wirusów.
Grypa co roku zabijała ok 12tys. osób w Polsce, wg danych MZ tzw. "covid" spowodował śmierć ok 5102 osób. (zał 1.) Termin chorób współistniejących itd. to kolejne kreatywne operowanie pojęciami.
Kwarantanna owszem, ale ludzie już przestali zgłaszać się na testy i podawać na kwarantannę (na szczęście). Wiele osób przechorowało tą grypę bez zgłaszania się do lekarza, dlatego ciężko wyliczyć śmiertelność, ale nawet wg. oficjalnych danych wynosi ona mniej niż 2% dla całej populacji wliczając w to tzw. choroby współistniejące. Nie są wliczone osoby chorujące w domu oraz tzw. bezobjawowe, wtedy okazało by się, że przeżywalność zbliża się do 100%.

Wystarczy poszperać w sieci, porozmawiać nieoficjalnie z pracownikami służby zdrowia, porozmawiać z rodziną i znajomymi zaprosić ich na kawę, normalnie żyć i można sobie wyrobić zupełnie inny obraz tego co się dzieje.

Teraz dla chcących:
- przypomnijcie sobie co mówił prof. Gut i min. Szumowski rok temu o maskach,
- zobaczcie sobie dlaczego w Bułgarii skończył się lockdown i w zasadzie epidemia,
- gubernator stanu Texas również zakończył lockdown, cofnął przepisy o wymogu masek itd.
- zapoznajcie się z opiniami mądrzejszych ode mnie nt. szkodliwości lockdownów,
- odpowiedzcie sobie na pytanie ile fali "epidemii" było w Chinach i jak ją pokonali (tylko nie mówcie, że to Chiny bo rok temu wszyscy uwierzyli w obrazki pokazujące umierających na ulicach, które były aranżowane),
- zastanówcie się czy właśnie nie tak wygląda kontrolowany "krach" systemu finansowego i budowanie nowego...
- z lokalnego podwórka, skoro jest epidemia, dużo zakażeń "Krupówki' itd.. to dlaczego do szpitali w Polsce przyjmuje się Czechów i Słowaków (na Słowacji twardy lockdown trwa już kilka miesięcy).
Przykłady można mnożyć.
Teraz zobaczcie bo szykuje się 4,5 i kolejna fala https://www.lifesitenews.com/news/experimental-vaccine-death-rate-for-israels-elderly-40-times-higher-than-covid-19-deaths-researchers

Co do masek, tylko nie chirurgicznych bo są kiepskie do tego ale min ffp2, przydatne przy trawach, pożarach sadzy czy dogaszaniach stodół. Ale sami wiecie, że jak dłużej popracujecie w nich intensywnie to człowiek się męczy, dlatego nie są one przeznaczone do stosowania ciągłego.

Tak uważam, że ludzie kierują się głównie tym co w mediach, świadomie czy nie. Dlaczego tak myślę, po prostu gdy z kimś rozmawiam i słyszę to samo co w mediach to nie jest to opinia tej osoby tylko opinia mediów. W mediach przestali podawać fakty, mówią Ci za to co masz myśleć.
Nie będę już wypowiadał się w tym temacie, każdy sam musi się odnaleźć. Proszę o nie wpisywanie poniżej sloganów typu ("znasz się na wszystkim", "gdybyś zobaczył to i tamto" itd.). Nie chcę narzucać nikomu co ma myśleć bo oczywiście jak każdy ja też mogę się mylić. To co się dzieję ma duży wpływ na naszą służbę, ale nie dajmy się zwariować, wyciągajmy wnioski.
Kolego masz rację i całkowicie się z Tobą zgadzam. Może trochę starsi wiekiem pamiętają co mówił śp. Andrzej Lepper o śmigłowcach z talibami lądujących w Polsce. I co? Ówczesny premier Miller i wszystkie telewizje go wyśmiały tworząc narrację że jest niepoczytalny. A jednak te taliby lądowały. Podobnie jest teraz z naszym rządem i Tv tylko teraz w drugą stronę. Chcą wmówić ludziom coś czego nie ma. I to jest moje zdanie.

Offline simek92

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.120
  • KM PSP
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 03, 2021, 12:29:17 »
Moim zdaniem wirus jest, bo nawet osobiście znałem osoby, które przez niego/z nim zmarły. Ale patrząc na to jaką jest śmiertelność osób w młodym i średnim wieku, a jaka jest u osób starszych, to według mnie powinniśmy szczepić jeżeli to jest konieczne tylko osoby z grup ryzyka i tych co naprawdę tego chcą. Sam przeszedłem covida i to była choroba podobna do grypy. Fakt, parę dni w domu no ale skoro większość osób, nawet u mnie w jednostce tak go przechodziła, to czy jest to powód do zamykania wszystkiego?
Ostatnio był wywiad/audycja gdzie kardiolog mówił o masakrycznym wzroście osób z chorobami kardiologicznymi i innymi i jednocześnie ukazał problem jakim jest brak diagnostyki przez wirusa. Z drugiej strony był wirusolog, który o wzroście osób z niezdiagnozowanymi chorobami nic nie wie, bo to nie jego działka, mimo tego że jest przedstawicielem zawodów medycznych. Oczywiście negował też stosowanie leków, bo stwierdził że szczepionki są najlepsze. Także tak naprawdę, wirus to jest 30%, reszta to polityka. Najgorsze co może nas czekać, może być dopiero przed nami, bo te teorie spiskowe, które krążą, przestają być spiskowe.

Offline bolo28

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 03, 2021, 17:01:59 »
Przeglądałem dane statystyczne GUS dotyczące zgonów w roku 2020 i rzeczywiście w okresie jesiennym jest kilka tygodni, kiedy mamy po kilka tysięcy zgonów więcej tygodniowo w porównaniu do lat poprzednich i pozostałej części roku 2020. Biorąc pod uwagę te 5000 zgonów rocznie z powodu grypy, o których ktoś tutaj pisał, to w tym okresie o tyle więcej osób zmarło w ciągu jednego tylko, szczytowego tygodnia. Nie biorę pod uwagę zakażeń wirusem, bo ona rzeczywiście zależy od liczby wykonanych testów (chociaż ta podyktowana może być liczbą osób z objawami), bardziej miarodajna jest liczba zgonów. W ciągu całego roku jest to około 40 tysięcy zgonów więcej, niż w pozostałych latach, nawet odejmując 5 tys. z powodu grypy mamy około 35 tys. Odnoszę się chłodno i bardzo pobieżnie do samych statystyk podanych przez GUS, zakładając, że są one wiarygodne. Zastanawiam się, czy zgony z powodu grypy też ujmują choroby współistniejące/powikłania.

Offline Gosciu

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 256
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 03, 2021, 18:27:31 »
Kolejny temat i rozmowy nie na temat, i czyja racja jest mojsza  :gwiazdki:

Offline Mroovka

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 882
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 03, 2021, 18:41:54 »
@Gosciu
Masz przycisk "zgłoś do moderatora" to z niego skorzystaj.
Si vis pacem, para bellum

Offline bolo28

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: maseczka chirurgiczna w czasie służby
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 03, 2021, 19:03:18 »
Kolejny temat i rozmowy nie na temat, i czyja racja jest mojsza  :gwiazdki:
:stop: Wymieniamy poglądy na temat zasadności noszenia maseczek i przedstawiamy argumenty za i przeciw. W przypadku chorób przenoszonych drogą kropelkową, zakładając, że drogi oddechowe są głównymi odpowiedzialnymi za roznoszenie wirusa, z punktu widzenia profilaktyki bardziej zasadne wydaje się być noszenie maseczek niż mycie rąk. U nas maseczki się nosi na służbie podczas kontaktu z innymi zmianami, ludźmi spoza JRG i dowódcami JRG.
Przepraszam, że nieco odbiegłem od głównego pytania założyciela wątku.