Autor Wątek: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.  (Przeczytany 5826 razy)

Offline czesoi

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 52
Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« dnia: Listopad 11, 2020, 23:34:43 »
Witam.
Ostatnim czasie doszło do naszej wiadomości, że w każdej sytuacji jeden zastęp z PSP musi pozostać na miejscu zdarzenia do samego końca. Wcześniej PSP zostawiało nas do końca i wracali do jednostki, a teraz siedzą do końca zdarzenia.
Weszły w życie jakieś zmiany może?

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 12, 2020, 09:06:18 »
Skoro KDR z PSP podejmuje decyzję o powrocie do jednostki to oznacza że obecność jop jest już nie potrzebna. Jeśli na miejscu jest Policja, działania ratownicze ustały, przekazujesz miejsce zdarzenia i wszyscy wracają do jednostek.
Nas jako jop nie interesują pomiary technika, oczekiwanie na lawetę, sprzątanie drogi itp.
Niestety zostawienie OSP na miejscu zdarzenia to patologia wielu dowódców i potem mamy wielogzinne działania, ktore przez 99% czasu polegają na bezsensownym staniu na drodze.
Jedyny przypadek to możemy zostać na wyraźną prośbę Policji w celu oświetlenia miejsca zdarzenia. Fakt taki zgłaszamy do SK.
« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2020, 09:10:29 wysłana przez oliwier »
PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline ksoniek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 215
    • Kamienna Góra 998
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 12, 2020, 09:48:41 »
oliwier, tylko jest jedno ale... 1 (słownie jeden) patrol policji na cały powiat! Jeżeli po wypadku nie zostanie OSP na miejscu, a cokolwiek się nie wydarzy na terenie powiatu to nie ma albo zabezpieczenia miejsca, albo nie jadą na interwencje. Konkret to powiat kamiennogórski. W nocy np. z piatku na sobotę zostawal jeden patrol. Dochodziło do zdarzenia i policji nie ma już na innych interwencjach, a technik ma 35 km z Jeleniej Góry = 30-40minu jazdy.
Teraz w okresie epidemii jest jeszcze gorzej, bo i mało ludzi na zmianie w PSP i jeszcze dodatkowe zadania policji typu kontrola kwarantanny.

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.258
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 12, 2020, 10:32:58 »
Jedyny przypadek to możemy zostać na wyraźną prośbę Policji w celu oświetlenia miejsca zdarzenia. Fakt taki zgłaszamy do SK.
Nie wprowadzaj w błąd kolegów strażaków.
Pozdrawiam

« Ostatnia zmiana: Listopad 12, 2020, 13:29:40 wysłana przez peterek »

Offline mpolskie

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 349
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 12, 2020, 15:03:57 »
Co do pierwszego posta - nie ma przepisu (albo jest mi on nieznany), który nakazuje zastępowi z PSP być na miejscu do końca prowadzonych działań. Ja jako KDR staram się od sytuacji podchodzić zdroworozsądkowo - są różne przypadki, znam kilku druhów w swoim rejonie, którzy mimo tego, że dają z siebie wszystko i chcą działać jak najlepiej niekoniecznie radzą sobie z podjęciem najprostszych decyzji - w takiej sytuacji zostaję na miejscu jako zastęp z PSP do końca. Są też przypadki (jak na pewno w każdej JRG), że zależy mi na szybkim powrocie - a to dużo innej pracy na jednostce, a to jakieś ćwiczenia i trzeba szybko wracać, a to obiad przy niedzieli dochodzi, jak to w życiu - w takim przypadku jak mam na miejscu ogarniętych chłopaków z OSP I SĄ CHĘTNI ZOSTAĆ (a żyjemy ze sobą dobrze, więc nie ma takiego problemu) - to po prostu ich zostawiam, z zaleceniami co dalej (oczywiście po doprowadzeniu najważniejszej "roboty" do końca). Nigdy jednak nie zostawiam OSP samego na miejscu jeśli choćby przez ułamek sekundy przejdzie mi przez głowę myśl, że "coś tu się jeszcze może niedobrego wydarzyć". Może u Was zdarzyła się jakaś sytuacja, że OSP zostało samo i później coś poszło nie tak? Albo przez to, że KDR z PSP za szybko uciekł z miejsca zdarzenia i czegoś np. do dokumentacji nie ogarnął i teraz komendant zarządził "plan naprawczy"? Takie rzeczy też się dzieją, ale niekoniecznie muszą wychodzić poza mury komendy.

A co do tego, że pozostawianie na miejscu OSP to patologia dowódców, to nigdy nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Na przykład oświetlenie terenu działań do pracy prokuratora - bez problemu można to podciągnąć pod zabezpieczenie terenu działań i wsparcie policji, a skoro OSP jest chętne zostać dłużej i zarobić kilka złotych, my po "połapaniu" akcji możemy szybciej wrócić, policja jest zadowolona bo ma w strażakach wsparcie (i jak jedziemy po cywilu potrafi się odwdzięczyć) :) to jest to dla mnie sytuacja WIN-WIN dla każdego, a nie patologia. Wszystko zależy od sytuacji, jak zawsze u nas.

Offline in_flames

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 340
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 12, 2020, 20:19:25 »
Kto w takiej sytuacji i kiedy wypełnia przekazanie i komu przekazuje miejsce zdarzenia?

Offline mpolskie

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 349
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 12, 2020, 21:00:50 »
Odpowiem pytaniem na pytanie - a kto wypełnia i komu przekazuje, kiedy na miejscu działa samo OSP bez dojazdu PSP? Albo co i komu przekażesz, kiedy jesteś dysponowany w nocy np. do potrącenia, okazuje się, że śmiertelnego, gdzie sprawca uciekł a na miejscu zdarzenia były wcześniej inne służby i jedyne działania jakie "trzeba" podjąć to rozstawić parawan na kawałku chodnika i go oświetlić, a na zakończenie "działań" wszystko jest posprzątane i ogarnięte?

Offline nowy998

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 229
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 14, 2020, 16:08:24 »

A co do tego, że pozostawianie na miejscu OSP to patologia dowódców, to nigdy nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Na przykład oświetlenie terenu działań do pracy prokuratora - bez problemu można to podciągnąć pod zabezpieczenie terenu działań i wsparcie policji, a skoro OSP jest chętne zostać dłużej i zarobić kilka złotych, my po "połapaniu" akcji możemy szybciej wrócić, policja jest zadowolona bo ma w strażakach wsparcie (i jak jedziemy po cywilu potrafi się odwdzięczyć) :) to jest to dla mnie sytuacja WIN-WIN dla każdego, a nie patologia. Wszystko zależy od sytuacji, jak zawsze u nas.

Zgodzę się jak najbardziej. Ale w takich sytuacjach w wielu jednostkach jest zakładane nowe zdarzenie.

Offline rocky323

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 14, 2020, 17:06:53 »
Z jakiej racji nowe zdarzenie. Przecież to się kupy nie trzyma. Najgorzej to jak ktoś chce przekombinować a taki nasz durny naród, że każdy kombinuje jak koń pod górę.

Offline in_flames

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 340
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 14, 2020, 17:18:54 »
Odpowiem pytaniem na pytanie - a kto wypełnia i komu przekazuje, kiedy na miejscu działa samo OSP bez dojazdu PSP? Albo co i komu przekażesz, kiedy jesteś dysponowany w nocy np. do potrącenia, okazuje się, że śmiertelnego, gdzie sprawca uciekł a na miejscu zdarzenia były wcześniej inne służby i jedyne działania jakie "trzeba" podjąć to rozstawić parawan na kawałku chodnika i go oświetlić, a na zakończenie "działań" wszystko jest posprzątane i ogarnięte?
Przekazuję służbie wiodącej czyli Policji. Działania podmiotów KSRG powinny kończyć się przekazaniem miejsca zdarzenia. W przypadku braku takiej możliwości (śmietnik w środku nocy - brak zainteresowanego) należy to zgłosić i odpowiednio opisać.
W przypadku gdy masz na miejscu Policję to ciężko wytłumaczyć, że nie było komu.

Offline rocky323

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 375
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 14, 2020, 19:13:42 »
Ale co komu przekazywać jak Policja jest służbą wiodącą. No co tam przekazywać? Już pokręciło niektórych z tym przekazywaniem. Jeden dowódca tłumaczył się Dowódcy JRG że nie przekazał pożaru 2 arów kawałka ugoru gdzieś na wsi(ale komu miał przekazać, po wsi jeździć po pożarze i właściciela łąki szukać? Policja powiedziała że to nie ich broszka).
Jak mówisz że każde działanie KSRG powinno się kończyć przekazaniem, to co w sytuacji takie co miałem tydzień temu "Pomoc policji - rozcięcie krat z tyłu radiowozu bo drzwi zatrzasneli"  :gwiazdki: :gwiazdki:
« Ostatnia zmiana: Listopad 14, 2020, 19:19:05 wysłana przez rocky323 »

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 14, 2020, 21:28:54 »
Kierowanie działaniem ratowniczym ustaje z chwilą wykonania działań ratowniczych, w tym:
1) udzielenia kwalifikowanej pierwszej pomocy osobom poszkodowanym na miejscu zdarzenia oraz przekazania ich zespołowi ratownictwa medycznego albo osobie wykonującej zawód medyczny w zakładzie opieki zdrowotnej;
2) przekazania terenu, obiektu lub mienia objętego działaniem ratowniczym właścicielowi, zarządcy, użytkownikowi lub przedstawicielowi organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego albo Policji lub straży gminnej (miejskiej), a w przypadku braku możliwości ich ustalenia lub nieobecności na miejscu zdarzenia - zgłoszenia tego faktu do właściwego terytorialnie stanowiska kierowania ksrg.

Przekaznie miejca zdarzenia to oświadczenie KDR iż nie ma zagrozeń, których usunięcie leży w kompetencjach ustawowych jop. Tak naprawdę dopiero gdy KDR przekaże miejsce zdarzenia inne służby mogą podjąć swoje dzialania nieratownicze.
Pomóc Policji w czynnościach dochodzeniowych ma miejsce na ich wniosek ale dopiero po zakończeniu działań ratowniczych.
Jeśli nie ma takiego wniosku ze strony Policji to nasza obecność jest zbędna.
Czy kiedykolwiek jakąś służba pomogła wam w działaniach (np.  rozwijać czy zwijać odcinki), wzieli od Was szczotki i posprzątali po wypadku?
Zapewne nie, bo znają swoje obowiązki.
A my za wszelką cenę chcemy w dupę wejść każdemu.
Technik będzie za 3 godziny, laweta za kolejne 2, zarządca drogi może za 2 dni a STRAŻ stoi i bohatersko wypala paliwo w aucie.


PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline stluk

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 41
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 14, 2020, 22:26:53 »
Niby masz rację, ale na małych powiatach służby sobie pomagają ( przynajmniej te, które ja znam) a po drugie nie każde zdarzenie z udziałem Straży kończy się przekazaniem. Jak się wczytacie w zasady ewidencjonowania zdarzeń, to tam jest wszystko opisane. Oliwier A jak nie ma działań ratowniczych?
Bo najlepsze w życiu są--------- pomarańcze :)

Offline mpolskie

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 349
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #13 dnia: Listopad 15, 2020, 09:03:32 »
Ja przepisy traktujące o przekazaniu miejsca zdarzenia z Rozporządzenia doskonale znam. Ale znam też życie i wiem jak to wygląda. Znam komendę, gdzie komendant nadinterpretował przepis i nakazał KDRom siedzenie na miejscu dotąd, dopóki nie ustalą właściciela i nie wystawią przekazówki (policja ma w nosie). Ja wiem, że w takiej sytuacji zgłaszam, że nie mam komu przekazać i wracam, ale tam odgórne zarządzenie było inne. Wyobrażasz sobie jak wyglądała taka służba w sezonie traw?  Na szczęście u mnie D-ca, komendant i operacyjny patrzą na temat "po ludzku", tak samo WSKR, meldunków w czasie swojej służby napisałem dużą trzycyfrową liczbę, i jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się, żeby ktoś zwrócił mi uwagę o błędy w przekazaniu (choć jak mówiłem znam rozporządzenie i wiem, co mówi o przekazaniu.)

oliwier, ja za wszelką cenę nie chcę wejść każdemu w dupę, tylko za wszelką cenę chcę pozostać człowiekiem, mimo utrudnień jakie stawia służba.

Offline in_flames

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 340
Odp: Pozostanie zastępów z PSP na miejscu zdarzenia do końca.
« Odpowiedź #14 dnia: Listopad 15, 2020, 16:14:02 »
Przecież napisałem, że nie przekazuję za wszelką cenę (podałem nawet przykład nocnego śmietnika - trawa też się pod to łapie). Jak pokazał Oliwier jest dokładnie opisane co robić gdy nie ma jak i komu przekazać. U nas Policja zawsze przyjmuje przekazanie i tyle. Co z tym robią mnie nie interesuje.