Autor Wątek: Nowelizacja ustawy o PSP  (Przeczytany 25876 razy)

Offline strazakos_jrg

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 13, 2020, 18:35:30 »
A gdzie ja napisałem o stanowisku? Mówię, że obecnie nie ma potrzeby po aspirantce i studiach wyższych robienia SPO2 tylko wystarczy SPK i takie było moje pytanie. Nie napisałem przecież, że aby dostać to trzeba mieć stanowisko oficerskie tylko cały czas pisze o stopniu, a reszta to cytaty z ustaw

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 13, 2020, 18:38:10 »
A gdzie ja napisałem o stanowisku? Mówię, że obecnie nie ma potrzeby po aspirantce i studiach wyższych robienia SPO2 tylko wystarczy SPK i takie było moje pytanie. Nie napisałem przecież, że aby dostać to trzeba mieć stanowisko oficerskie tylko cały czas pisze o stopniu, a reszta to cytaty z ustaw
Nie widziałeś pisma w sprawie podyplomowek?  Tam było wyjaśnienie... SPO 2 + SPK to obecnie podyplomowka o nazwie SPK
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline strazakos_jrg

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 13, 2020, 18:40:16 »
No właśnie nie widziałem ku*** bo do komendy dochodzi, a na JRG już po co?
Masakra. Może ktoś wrzucić to pismo?
A rusza teraz SPK?

Offline mish3lls

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 670
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 13, 2020, 19:44:51 »
Dzięki za odpowiedzi, wyglada to ciekawie, poczekamy na konkrety i zobaczymy co z tego wyjdzie
Z racji tego, że zawsze się do mnie grzecznie odnosisz to ci odpowiem jak sprawy stoją   :straz: Konkrety już się wydarzyły  :wacko:
1. Droga do oficera: podyplomówki skrócone... W zasadzie to jedna jest  :rofl: Pismo informujące o zmianach trafiło do KM/KP ma sygnaturę BS-I-1430/5-1/20 tak więc temat zamknięty  :szalony:

Nie do końca, w piśmie nie ma informacji odnoście przeszkolenia do zajmowania stanowisk oficerskich dla podoficerów z wykształceniem wyższym.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 13, 2020, 19:47:00 »
Nie do końca, w piśmie nie ma informacji odnoście przeszkolenia do zajmowania stanowisk oficerskich dla podoficerów z wykształceniem wyższym.
Nie ma tam nic o SPO 4 :wacko:
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Zuzin

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 166
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 13, 2020, 19:49:01 »
Mozna powiedziec ze nowe SPK to dawne SPF?
Czy mam racje

Offline mish3lls

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 670
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 13, 2020, 19:50:34 »
Nie do końca, w piśmie nie ma informacji odnoście przeszkolenia do zajmowania stanowisk oficerskich dla podoficerów z wykształceniem wyższym.
Nie ma tam nic o SPO 4 :wacko:

No właśnie wiem, ale możliwość uzyskania ** bezpośrednio przez podoficera dalej jest możliwa bo taki zapis został w ustawie. Tylko pytanie jak to będzie rozwiązane.  :fiuu:

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 13, 2020, 19:53:03 »
Mozna powiedziec ze nowe SPK to dawne SPF?
Czy mam racje
Tak nowe SPK to dawny SPF ale z tego co zrozumiałem to SPK będzie krótsze.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline strazakos_jrg

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 13, 2020, 20:06:48 »
Mozna powiedziec ze nowe SPK to dawne SPF?
Czy mam racje
Tak nowe SPK to dawny SPF ale z tego co zrozumiałem to SPK będzie krótsze.

Czyli SPO2 nie będzie tylko SPK. A SPK krótsze niż 2 semestry?

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 13, 2020, 20:08:41 »
Ja zrozumiałem że nowe SPK ma trwać 2 semestry
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline mish3lls

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 670
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #35 dnia: Wrzesień 13, 2020, 22:07:24 »
Ja zrozumiałem że nowe SPK ma trwać 2 semestry

Zgadza się.

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #36 dnia: Wrzesień 14, 2020, 10:53:05 »
eqinox Ty na poważnie cieszysz się tym skróceniem kształcenia w PSP, otrzymaniem danych stopni (nie tylko oficerskich). Dla dalszej dyskusji bądź łaskaw opisać Twoje dojście do oficera. ja 5 letnie studia na SGSP w sestemie dziennym.

Offline fireman_f

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 270
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #37 dnia: Wrzesień 14, 2020, 10:55:25 »
eqinox Ty na poważnie cieszysz się tym skróceniem kształcenia w PSP, otrzymaniem danych stopni (nie tylko oficerskich). Dla dalszej dyskusji bądź łaskaw opisać Twoje dojście do oficera. ja 5 letnie studia na SGSP w sestemie dziennym.

I przez to uważasz że skrócenie to jest zły pomysł? Skoro Ty robiłeś 5 letnie studia to tak ma być zawsze?

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #38 dnia: Wrzesień 14, 2020, 11:09:02 »
 Ja uważam, że moja nauka była adekwatna do otrzymania tego co posiadam - mgr inż pozarnictwa i stopnia oficerskiego. Przeciez skrócenie w tym czasie też było np. inż. pozarnictwa 4 lata.

Offline fireman_f

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 270
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #39 dnia: Wrzesień 14, 2020, 11:43:26 »
Ja uważam, że moja nauka była adekwatna do otrzymania tego co posiadam - mgr inż pozarnictwa i stopnia oficerskiego. Przeciez skrócenie w tym czasie też było np. inż. pozarnictwa 4 lata.

Oczywiście że była adekwatna i już nikt Ci tego nigdy nie odbierze.

Offline strazakos_jrg

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 319
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #40 dnia: Wrzesień 14, 2020, 12:05:29 »
Jak widać tendencja co każdy komendant się zmienia... Teraz znowu kg są aspiranci. Teraz się nasuwa pytanie: to na niższych stanowiskach trzeba być po sgsp, a na najwyższych wystarczy zaoczna aspirantka...? Chyba tak.
Tak, tak... To ironia

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #41 dnia: Wrzesień 14, 2020, 16:01:35 »
eqinox Ty na poważnie cieszysz się tym skróceniem kształcenia w PSP, otrzymaniem danych stopni (nie tylko oficerskich). Dla dalszej dyskusji bądź łaskaw opisać Twoje dojście do oficera. ja 5 letnie studia na SGSP w sestemie dziennym.
6 lat - 2 dziennie i 4 zaocznie w SGSP. Tak jestem za skróceniem. W PSP szkolnictwo wiecznie coś powtarza. Pierwszy rok aspirantki to np. kurs podoficerski.
Jak widać tendencja co każdy komendant się zmienia... Teraz znowu kg są aspiranci. Teraz się nasuwa pytanie: to na niższych stanowiskach trzeba być po sgsp, a na najwyższych wystarczy zaoczna aspirantka...? Chyba tak.

Nie ma wymogu SGSP. Wystarczy spełniać jakikolwiek z art. 36 ust. 3.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2020, 16:15:25 wysłana przez Eqinox »
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline officer

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 713
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #42 dnia: Wrzesień 14, 2020, 18:17:00 »
Dzięki za pierwsze zdanie komentarza. To chciałem wiedzieć aby dalej z Toba prowadzić dyskusję w tym temacie. Trzecie zdanie to już Twój sprytny wybieg żeby potwierdzić zdanie drugie- ot tak dla wyjasnienia. Oprę więc moje zdanie na podstawie Twojej ścieżki edukacji.
Eqinox mam rozumieć, że jesteś za tym aby to coś Ty robił przez 2 lata w celu otrzymania technika, robili strażacy pełniący służbę na podstawie kilku zjazdów. Uważasz, że to co robią na owych zjazdach jest bardziej efektywne niż Twoje 2 lata? Uważasz też , że te 2 lata + zaoczna oficerka to to samo co wyższe wykształcenie (często zrobione zaocznie!- to nie pstryczek do Pana Bartkowiaka) i zaoczna! aspirantka?
Eqinox dla mnie taka ścieżka to największy niewypał w ostatnich latach działalności decydentów PSP (dzióbnę Cię teraz, ale w tym duża zasługa ZZ) zaakceptowany dla SWOICH. Dla mnie to ścieżka dla cwaniaków, ślizgaczy- znam kilku takich moich podwładnych, którzy w ten sposób się kształcili i tego nie kryli. O ich wiedzy to już nie będę pisał.
Na temat programów nauczania w oficerce, aspirantce i podoficerce już kiedyś pisałem więc nie będę się powtarzał. Podsumuję tylko tym, że w każdym z tych szczebli połowa programów jest zbyteczna, ale ze wzglęu na otrzymywane wykształcenie konieczna.   

Offline MagnusFF

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #43 dnia: Wrzesień 14, 2020, 19:50:27 »
Jak chcecie zrobić zaocznego aspiranta w rok to nie ma problemu - tylko niech podoficer idąc na zaoczną przyniesie w ząbkach zaświadczania o ukończeniu szkoleń z zakresu podstawowego. Bo taka wiedzę oraz umiejętności oczywiście już posiada skoro aspiruje na wyższe stanowisko. Wywalamy z programu wszystkie zagadnienia nie związane z dowodzeniem. I wtedy się będzie dało:)
Wtedy aspirant będzie tym kim ma być czyli dowódcą niższego szczebla - jak dla mnie to od dowódcy zastępu po dowódce zmiany. Oczywiście jeżeli profil jednostki tego wymaga to kończy właściwy kurs specjalistyczny przed awansem na odpowiednie stanowisko.
"Nigdy nie rozmawiaj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #44 dnia: Wrzesień 14, 2020, 20:27:46 »
Jak chcecie zrobić zaocznego aspiranta w rok to nie ma problemu - tylko niech podoficer idąc na zaoczną przyniesie w ząbkach zaświadczania o ukończeniu szkoleń z zakresu podstawowego. Bo taka wiedzę oraz umiejętności oczywiście już posiada skoro aspiruje na wyższe stanowisko. Wywalamy z programu wszystkie zagadnienia nie związane z dowodzeniem. I wtedy się będzie dało:)
Wtedy aspirant będzie tym kim ma być czyli dowódcą niższego szczebla - jak dla mnie to od dowódcy zastępu po dowódce zmiany. Oczywiście jeżeli profil jednostki tego wymaga to kończy właściwy kurs specjalistyczny przed awansem na odpowiednie stanowisko.
Po dwóch latach absolwent aspirant dalej musi jeździć na te same szkolenia co podoficer... Więc jaki jest sens twojej wypowiedzi?
Stopień aspirancki powinien być nadawany bez kończenia jakiejkolwiek szkoły w trybie eksternistycznym skoro gość (lub kobieta) zdaje egzamin znaczy żę ma wiedzę i umiejętności do zajmowania stanowisk aspiranckich w PSP. Co do niższego szczebla dowodzenia się zgadzam. 
Oprę więc moje zdanie na podstawie Twojej ścieżki edukacji.
Eqinox mam rozumieć, że jesteś za tym aby to coś Ty robił przez 2 lata w celu otrzymania technika, robili strażacy pełniący służbę na podstawie kilku zjazdów. Uważasz, że to co robią na owych zjazdach jest bardziej efektywne niż Twoje 2 lata? Uważasz też , że te 2 lata + zaoczna oficerka to to samo co wyższe wykształcenie (często zrobione zaocznie!- to nie pstryczek do Pana Bartkowiaka) i zaoczna! aspirantka?
Eqinox dla mnie taka ścieżka to największy niewypał w ostatnich latach działalności decydentów PSP (dzióbnę Cię teraz, ale w tym duża zasługa ZZ) zaakceptowany dla SWOICH. Dla mnie to ścieżka dla cwaniaków, ślizgaczy- znam kilku takich moich podwładnych, którzy w ten sposób się kształcili i tego nie kryli. O ich wiedzy to już nie będę pisał.
Na temat programów nauczania w oficerce, aspirantce i podoficerce już kiedyś pisałem więc nie będę się powtarzał. Podsumuję tylko tym, że w każdym z tych szczebli połowa programów jest zbyteczna, ale ze wzglęu na otrzymywane wykształcenie konieczna.   
Nie kol. officer ja jestem za tym aby kwalifikacje technika pożarnictwa można było zdobywać bez jakiejkolwiek szkoły w sposób eksternistyczny. Czy uważam, że moja ścieżka i np. gen. Bartkowiaka są równoważne? Otóż tak gdyż tak mówi ustawa która jasno określa kto ma uprawnienia do zajmowania stanowiska oficerskiego związanego z kierowaniem działaniami. Jak by das Onet nie zaklinał rzeczywistości i jakieś wielskie portal nie pisały historii o tajnym nauczaniu to mam je ja i gen. Bartkowiak  :rofl:
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline MagnusFF

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #45 dnia: Wrzesień 14, 2020, 20:50:31 »
Dlatego niech kurs aspirancki dotyczy dowodzenia którego nie ma w programie kształcenia szeregowego.
Wiem ze musi robić te szkolenia bo obecny program jest o kant d... rozbić. Aspirant ma być omnibusem w każdej dziedzinie czy jest mu to potrzebne czy nie.
Aspirant ma być dowódcą i tego powinno dotyczyć jego szkolenie. Nie prewentywną, nie księgową, nie kadrowym - dowódcą.
"Nigdy nie rozmawiaj z idiotą. Najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"

Offline franekdolas

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 12
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #46 dnia: Wrzesień 14, 2020, 21:06:33 »
Założyłem ten wątek w innym celu niż polemika na temat szkolnictwa w PSP, ale skoro już rozwinął się ten temat, to również zdecydowałem się wypowiedzieć.. Panowie przede wszystkim jeśli chcemy rzeczowo dyskutować, to musimy sobie mówić prawdę, bez ściemy i naciągania rzeczywistości.. Osobiście doświadczyłem kształcenia w systemie dziennym jak tez i zaocznym zarówno SA i SGSP oraz tez na uczelni cywilnej. Nikt nie wciśnie mi kitu, ze kształcenie kadr w systemie zaocznym jest lepsze od dziennego. Młody który trafi na taka czy inna szkołę przynajmniej na początku jest zaangażowany, jako tako zdyscyplinowany, napalony, naiwny i chce sie czegoś nauczyć.. nie czarujmy sie, wiadomo jak wyglądają zjazdy zaocznych, "starych wyjadaczy" którym sie wydaje ze oni juz wiedzą wszystko, i przychodzą tu tylko po papier, i awans.. a ze szkoły najlepiej pamiętają potem wyjścia na miasto. Miałem okazje obserwować zaoczniaków na SA i sam tez takim byłem na SGSP- wszyscy wiemy o co chodzi.. Poza tym szkoła to nie tylko nauka zawodu, ale powinna obejmować głównie kształtowanie pożądanych cech, takich jak odpowiedzialność, solidność, poczucie obowiązku, ZDYSCYPLINOWANIE- bo cechy osobowości przyszłego dowódcy sa ważniejsze nawet od wiedzy pożarniczej i doświadczenia.. Moim zdaniem trzymiesięczny kurs podstawowy, to jakaś parodia bo chyba nawet fryzjer czy piekarz dłużej uczy się rzemiosła niż strażak.. Potem zaliczy taki kilka zjazdów w SA, licencjat zaoczny za regularną opłatę czesnego, dwa semestry WSGP i dowódca / komendant gotowy, tylko ciul z tym ze prostego meldunku napisać nie potrafi.. Tez uważam ze program kształcenia w naszych szkołach wymaga głębokiej reformy, wile jest tam rzeczy niepotrzebnych, ale tez innych brakuje. I tez uważam że dowódca średniego szczebla wcale nie musi być oficerem ..  Jednego nie potrafię zrozumieć i proszę bardziej oświeconych o wyjaśnienie.. Jak to jest, ze nasza praca jest coraz trudniejsza, stawia sie nam coraz większe wymagania, i coraz trudniejsze zadania ( chemia, radiacja, bio zagrożenia itd itp.. ) mamy coraz bardziej zaawansowany sprzęt wymagający juz nierzadko fachowej wiedzy w obsłudze.. A jednocześnie obcina i upraszcza sie kształcenie kadr, i stawia się im coraz mniejsze wymagania.. jest to dla mnie niepojęte, i uważam ze zemści sie to szybko na naszej formacji.. Pamiętam jak kiedyś na karetkach jeździli sanitariusze, potem wprowadzono przepisy ze może tylko ratownik, jednocześnie wydłużając czas kształcenia ratownika medycznego o rok, który sanitariusz zrobił medyka ten został, reszta odeszła.. A u nas robią odwrotnie!! A swoją drogą orientuje sie ktoś, jak wyglądało kształcenie strażaka w PRLu? ile trwał kurs szeregowego? a ile szkoła chorążych? W czasach gdy nie byliśmy obciążeni chemią, medykiem, radiacją itd.. a wyposażenie sprowadzało sie do kliku tylko typów samochodów, bosaka, siekiery itp? Czy wówczas szkolenie dowódcy nie było bardziej staranne niż dziś?...To tak na prędce sklecone przemyślenia.. a było by tego jeszcze sporo.. W sumie wątek odbiegł od głównego tematu... Może wróćmy do dyskusji na temat nowej ustawy o PSP, i np kwestii dodatku funkcyjnego, zamian za nienormowany czas pracy, czy nie szykuje sie jakis zamach na nadgodziny?

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #47 dnia: Wrzesień 14, 2020, 21:21:04 »
Jednego nie potrafię zrozumieć i proszę bardziej oświeconych o wyjaśnienie.. Jak to jest, ze nasza praca jest coraz trudniejsza, stawia sie nam coraz większe wymagania, i coraz trudniejsze zadania ( chemia, radiacja, bio zagrożenia itd itp.. ) mamy coraz bardziej zaawansowany sprzęt wymagający juz nierzadko fachowej wiedzy w obsłudze.. A jednocześnie obcina i upraszcza sie kształcenie kadr, i stawia się im coraz mniejsze wymagania.. jest to dla mnie niepojęte, i uważam ze zemści sie to szybko na naszej formacji.. Pamiętam jak kiedyś na karetkach jeździli sanitariusze, potem wprowadzono przepisy ze może tylko ratownik, jednocześnie wydłużając czas kształcenia ratownika medycznego o rok, który sanitariusz zrobił medyka ten został, reszta odeszła.. A u nas robią odwrotnie!! A swoją drogą orientuje sie ktoś, jak wyglądało kształcenie strażaka w PRLu? ile trwał kurs szeregowego? a ile szkoła chorążych? W czasach gdy nie byliśmy obciążeni chemią, medykiem, radiacją itd.. a wyposażenie sprowadzało sie do kliku tylko typów samochodów, bosaka, siekiery itp? Czy wówczas szkolenie dowódcy nie było bardziej staranne niż dziś?...To tak na prędce sklecone przemyślenia.. a było by tego jeszcze sporo.. W sumie wątek odbiegł od głównego tematu... Może wróćmy do dyskusji na temat nowej ustawy o PSP, i np kwestii dodatku funkcyjnego, zamian za nienormowany czas pracy, czy nie szykuje sie jakis zamach na nadgodziny?
Nie potrafisz zrozumieć? Na cały ten sprzęt trzeba robić kursy... Szkoły nie kształcą nikogo one żerują w kółko wałkując ten sam materiał tylko rozszerzając go. Zarówno ratownikom medycznym jak i pielęgniarkom po studium zawodowym pozwolono zrobić studia pomostowe! Moja mama w rok zdobyła wyższe wykształcenie a w PSP najlepiej aby doświadczony strażak szedł na 6 lat do szkół...  No i odpowiedz jak się rozwinęła wiedza medyczna od lat 70 do 2014 r.?
Chory system szkolenia koniec i kropka. A kształcenie dzienne które uważasz za najlepsze w większości krajów zostało zaniechane w pierwszej połowie XX w. tylko blok wschodni przy tym pozostał... A teraz już zostało kilka państw z tego bloku i wszystkie na wschód.
Pobieranie dodatku funkcyjnego równa się brak nadgodzin wynika to wprost z ustawy. Tak samo jest w policji 
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline robsen

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 99
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #48 dnia: Wrzesień 14, 2020, 21:49:29 »
Witam szanowne grono.. Jak już pewnie wielu z nas słyszało, trwają prace nad zmianą ustawy o PSP... a w nowych przepisach min, o nowym dodatku funkcyjnym, nienormowanym czasie pracy... dodatku "geriatrycznym".. Wchodzę na forum by się czegoś więcej dowiedzieć, a tu zadziwiająca cisza w tym temacie.. Czy rzeczywiście nikogo nie interesują zmiany w przepisach regulujących nasze warunki służby?? Czy może bardziej, forum już umarło? Zachęcam do dyskusji w sprawach jakże ważnych przecież dla nas..
Witam
Wracając do dodatku funkcyjnego można poczytać o doświadczeniach policjantów z tym dodatkiem np tutaj :)
https://www.infosecurity24.pl/ekwiwalent-za-czas-wolny-od-sluzby-a-dodatek-funkcyjny-policyjni-zwiazkowcy-chca-zmian-w-ustawie

To nie wiem kto będzie obejmował stanowiska naczelników i dowódców w przyszłości.
Pozdrawiam

Offline fireman_f

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 270
Odp: Nowelizacja ustawy o PSP
« Odpowiedź #49 dnia: Wrzesień 14, 2020, 23:06:59 »
Jednego nie potrafię zrozumieć i proszę bardziej oświeconych o wyjaśnienie.. Jak to jest, ze nasza praca jest coraz trudniejsza, stawia sie nam coraz większe wymagania, i coraz trudniejsze zadania ( chemia, radiacja, bio zagrożenia itd itp.. ) mamy coraz bardziej zaawansowany sprzęt wymagający juz nierzadko fachowej wiedzy w obsłudze.. A jednocześnie obcina i upraszcza sie kształcenie kadr, i stawia się im coraz mniejsze wymagania.. jest to dla mnie niepojęte, i uważam ze zemści sie to szybko na naszej formacji.. Pamiętam jak kiedyś na karetkach jeździli sanitariusze, potem wprowadzono przepisy ze może tylko ratownik, jednocześnie wydłużając czas kształcenia ratownika medycznego o rok, który sanitariusz zrobił medyka ten został, reszta odeszła.. A u nas robią odwrotnie!! A swoją drogą orientuje sie ktoś, jak wyglądało kształcenie strażaka w PRLu? ile trwał kurs szeregowego? a ile szkoła chorążych? W czasach gdy nie byliśmy obciążeni chemią, medykiem, radiacją itd.. a wyposażenie sprowadzało sie do kliku tylko typów samochodów, bosaka, siekiery itp? Czy wówczas szkolenie dowódcy nie było bardziej staranne niż dziś?...To tak na prędce sklecone przemyślenia.. a było by tego jeszcze sporo.. W sumie wątek odbiegł od głównego tematu... Może wróćmy do dyskusji na temat nowej ustawy o PSP, i np kwestii dodatku funkcyjnego, zamian za nienormowany czas pracy, czy nie szykuje sie jakis zamach na nadgodziny?
Nie potrafisz zrozumieć? Na cały ten sprzęt trzeba robić kursy... Szkoły nie kształcą nikogo one żerują w kółko wałkując ten sam materiał tylko rozszerzając go. Zarówno ratownikom medycznym jak i pielęgniarkom po studium zawodowym pozwolono zrobić studia pomostowe! Moja mama w rok zdobyła wyższe wykształcenie a w PSP najlepiej aby doświadczony strażak szedł na 6 lat do szkół...  No i odpowiedz jak się rozwinęła wiedza medyczna od lat 70 do 2014 r.?
Chory system szkolenia koniec i kropka. A kształcenie dzienne które uważasz za najlepsze w większości krajów zostało zaniechane w pierwszej połowie XX w. tylko blok wschodni przy tym pozostał... A teraz już zostało kilka państw z tego bloku i wszystkie na wschód.
Pobieranie dodatku funkcyjnego równa się brak nadgodzin wynika to wprost z ustawy. Tak samo jest w policji

Zgadzam się z Eqinoxem.

a swoją droga co tak się czepiacie 3 miesięcznego kursu podstawowego? A pare lat temu jak było? 3 miesiące podstawowy, potem żadnych praktyk tylko normalna robota na JRG, kto miał mocniejsze plecy szedł po 3 latach a może i szybciej na podoficerkę a kto miał słabsze plecy bądź mniej szczęścia czekał i 6-7 lat na podoficerkę, i wcale to nie są jakieś odległe czasy bo jak dobrze pamietam to jeszcze 4 lata temu w ten sposób kształciło się resztki tych co mieli tylko 3 miesięczny kurs podstawowy. I zdecydowana większość podoficerów jest wykształcona w tej chwili w ten sposób w PSP, wiedzę przyswoili a lata praktyki na JRG zrobiły z nas specjalistów. Zreszta nie czarujmy się 3 miesiące nauki na podstawowym to wystarczająco długo, wiedza którą trzeba zdobyć to jest nawet nie poziom zawodówki, pewne podstawowe rzeczy się wpoi kursantom a resztę dowiedzą się na podziale.no bo serio co byście chcieli zrobić, pół roku podstawowego? I co tam będziecie uczyć na tym kursie przez ten czas?