@jgk
Nie masz racji - z kontekstu jasno wynika, że znowu mamy KG który nie zna realiów (w sumie nic nowego), i że on nie wyobraża sobie aby gminy zatrudniały kierowców bez tego kursu i przedstawia powód swojego rozumowania (zresztą błędny, no ale w końcu to KG - czymże dla niego są realia?). Tam jest wyraźnie napisane, że wg jego interpretacji osoby prowadzące pojazd uprzywilejowany mają umieć obsługiwać sprzęt znajdujący się na samochodzie i będący częścią jego zabudowy. Po pierwsze od kiedy nauczą tego na kursie "Kierowców konserwatorów"?. Po drugie - nie ma standaryzacji zabudów ani sprzętu więc nauka na tym co akurat ma PSP organizująca szkolenie w garażu mija się z celem.
Ale wracając do meritum:
"Dopiero ukończenie przedmiotowego szkolenia, potwierdzone otrzymaniem właściwego zaświadczenia wydanego przez organizatora szkolenia, w tym przypadku Państwową Straż Pożarną, upoważnia do eksploatacji i obsługi wyposażenia technicznego przewidzianego w programie szkolenia w ramach wykonywania działań ratowniczych w macierzystych jednostkach OSP".
Jest czarno na białym do czego jest kurs kierowcy-konserwatora - swoją drogą musimy w jednostce zrobić zebranie i zakazać 90% JOTu obsługi sprzętu bo jeszcze popsują...

Widzę mgła złudzeń ma się dobrze tam na szczycie... Tak sobie myślę po co płaciliśmy producentowi samochodu za dwa szkolenia z obsługi sprzętu/samochodu jak mogliśmy po prostu iść na darmowy kurs do PSP...