Coraz więcej pytań tego typu będzie się pojawiać. Bo mądre głowy zatwierdziły ubranie, które uwidacznia każde ubrudzenie, bez względu na to czy wypraliśmy ubranie, czy nie. Cały czas zastanawiam się - czym sugerowały się tęgie umysły wybierając ubranie piaskowe
Profilaktyka antyrakowa, mówi Wam to coś? Właśnie po to jest paskowe, żeby to ubranie dać do prania, a nie chodzić pół roku bez prania "bo przecież nie widać" Od tego żeby ładnie wyglądać jest mundur wyjściowy, a to jest jakby nie patrzeć ubranie robocze.
Dokładnie jak to napisał kolega wyżej.
Jak ktoś jest brudasem, to mu piaskowy kolor nie pomoże, bo zrobi z niego czarny.
Profilaktyka profilaktyką, ale to że ubranie warte 4000 po jednym pożarze może wyglądać jak zużyte, przy kondycji finansowej naszej formacji chyba nie jest zbyt logiczne?