Rozwój osobisty i zawodowy > Kto pyta, ten... liczy na odpowiedź

KDR w OSP

(1/6) > >>

RobertF:
Witam, od jakiegos czasu zmagamy sie z rozbierzną interpretacją prawa zwiazanego z dowodzeniem dzialaniami ratowniczo-gasniczymi prowadzonymi do momentu przybycia SiS z PSP.
Mianowicie w naszej oraz w sąsiednich jednostkach OSP sa funkcjonariusze PSP, ktorzy nie pelnią zadnej roli w zarzadzie danych jednostek. W przypadku wyjazdu takiego funkcjonariusza do zdarzenia moze on przejmowac dowodzenie od naczelnikow innych jednostek mimo, że jest po slużbie? Inna sytuacja..w przypadku gdy przyjezdza jako ratownik (siedzac z tylu) moze przejac dowodzenie dzialaniami w trakcie ich trwania?[przejac w rozumieniu bez pytania o zgode np. Naczelnika ktory jest w danym momencie KDRem?] Czy po sluzbie jest po prostu ochotnikiem i obowiazuje zasada ze naczelnik dowodzi jednoosobowo?

jgk:
Napiszę jak ja to widzę aczkolwiek nie pamiętam już wszystkich przepisów może coś się też zmieniło ale zapewne inni się wypowiedzą i poprawią. 
Jeśli na miejscu zdarzenia jest tylko zwykła OSP to dowodzi dowódca tego zastępu nie ma KDRa. Jeśli pojawi się druga zwykła OSP na terenie której doszło do zdarzenia dowodzi dowódca jednostki OSP na terenie której jest zdarzenie ale też nie jest KDRa .Na miejscu zdarzenia pojawia się jednostka  OSP KSRG  dowódca tego zastępu staje się KDR em bo w świetle przepisów działania ratownicze i  funkcja KDRa  pojawia się w momencie przybycia pierwszych sił z systemu jakim jest KSRG.Pojawia się jednostka OSP z KSRG na terenie której doszło do zdarzenia KDRem zostaje dowódca z tej OSP. Jesli na miejscu zdarzenia jest tylko OSP KSRG to też nie ma KDRa dowodzi dowódca zastępu do nie ma w sumie innych jednostek którymi miałby dowodzić chyba że są inne służby jak np jest Policja PRM wtedy pod publiczkę można  zrobić się  KDRem w kamizelce.Na miejscu pojawia się zastęp  PSP jego  dowódca staje się KDRem. Pojawia się np zastępca lub dowódca a JRG itd to oni kolejno stają się KDRem wedle zajmowanych stanowisk.Co do tego kto powinien dowodzić na wozie.Wedle przepisów dowódca zastępu, dowódca sekcji nie stosowane funkcja bynajmniej u nas ,naczelnik. Zastępca naczelnika nie ma uprawnień do przejmowania dowodzenia tak jak naczelnik w chwili jego nieobecności może być najwyżej dowódcą zastępu lub sekcji o ile ma uprawnienia chyba że naczelnik rozkazem wyda polecenie kto ma dowodzić w czasie wyjazdów.U nas pierwszy przybyły dowódca dowodzi o ile nie ma naczelnika który ma prawo przejąc dowodzenie nawet jeśli przyjedzie ostatni gdyż to on jedno osobowo dowodzi i odpowiada za JOT.Co do chłopaków z PSP na wozach OSP.Wedle przepisów na temat dowodzenia na miejscu zdarzenia mowa jest członku ochotniczej straży pożarnej czyli dowódca OSP lub naczelnik OSP  ustawodawca nie wnika która z tych osób,  na wozie ma być  osoba z uprawnieniami i dowodzić .Następnie komendant gminny, strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej czyli osoba pracująca w PSP jako strażak.Zatem jak wynika z ustawy to strażak pracujący w PSP nawet jak nie jest na służbie powinien dowodzić.Ustawa nie zawiera zapisu że strażak z PSP musi być na służbie czyli w pracy aby mógł przejąc dowodzenie tym bardziej że jego zawód jaki wykonuje to właśnie strażak bez względu czy jest na służbie czy nie lekarz kierowca itd nie będąc w pracy dalej mają taki a nie inny zawód z racji posiadanych uprawnień.Jest jedna opcja którą można by zastosować to jest zapis w regulaminie JOT że osoby z PSP podlegają zasadą w OSP ale jak znam życie w chwili draki to oni bekną za to że nie przejęli dowodzenia i dopuścili do takiej czy innej sytuacji .U nas i sąsiednich OSP mamy chłopaków z PSP oraz niepisaną umowę że nie wpychają się na siłę jako dowódcy jednak jeśli jednak dowódca z OSP nie daje rady  przejmują dowodzenie.   
 

MIKO:
Polecam rozdział 5 - dość zawile i nieprecyzyjnie ale takie mamy prawo w naszym kraju od początku demokracji  :komp:

http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU20170001319/O/D20171319.pdf

RobertF:
Czyli jednak wszedzie jest to kwestia interpretacji..

oliwier:
Tu nie chodzi o interpretację a o znajomość hierarchii aktów prawnych.
Konstytucja,
Umowy międzynarodowe, które były ratyfikowane,
Rozporządzenia, dyrektywy i decyzje Unii Europejskiej,
Ustawy,
Rozporządzenia z mocą ustaw (dekrety).
Uchwały (akty wewnętrzne wiążące), rozporządzenia, zarządzenia,
Akty prawa miejscowego.

Jednostki OSP podczas działań podlegają normom prawnym normatywnym i powszechnym, czyli obowiązującym wszystkich uczestników działań.
Statut OSP nie spełnia tych warunków bo stanowi wyłącznie o działalności danej jednostki a więc nie może być traktowany jako powszechnie obowiązujący.  Zobacz że statuty różnią się od siebie w zależności od jednostki. Opisana we wzorcowym statucie działalności naczelnika reguluje tylko wewnętrzną strukturę działalności jednostki i podział obowiązków. Wzorcowy statut to w wielu punktach taka radosna twórczość autorów, która bardziej paraliżuje funkcjonowanie jednostek OSP niż ułatwia ich działanie.

Najlepszy przykład. Zarząd ze swojego grona wybiera na funkcje Naczelnika osobę, która nie posiada żadnego przeszkolenia pożarniczego.
W zasadzie nikt nie może im tego odmówić bo to zgodne ze statutem jednostki.
Pytanie jak wtedy z udziałem w działaniach ratowniczo-gaśniczych o dowodzeniu nie wspominając?

Rozporządzenie mówi wyraźnie
Kierowanie interwencyjne przejmują ratownicy z jednostek ochrony przeciwpożarowej, posiadający kwalifikacje do kierowania działaniem.
ratowniczym
Funkcja naczelnika nie jest tożsama z tymi kwalifikacjami.

Kolejny przykład to obowiązek szkolenia, które ma prowadzić Naczelnik.
Tylko pokaz mi jakiekolwiek szkolenie, które może wykonać? No może jakieś wstępne z zasad przebywania w pomieszczeniach remizy itp.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej