Służba > Forum ochotników

Stopnie w OSP

<< < (2/5) > >>

Radhezz:
Ludzie, litości... temat już był, na mój gust te funkcje nie mają najmniejszego sensu i jest to relikt przeszłości, dawno minionych czasów. Nijak się to ma do współczesnych realiów działania ratowniczego, źle to jest zaprojektowane, a ze względu na to, że nie ma żadnego regulaminu/instrukcji nadawania "funkcji", wszystko to jest funta kłaków warte... Już chyba wspominałem jak kiedyś przy akcji spotkałem takiego "generała OSP", a jakiś czas później jak byłem na komendzie przypadkiem to był wśród uczestników kursu dowódców...  :maska:

Ciekawe jak w PSP patrzą w ogóle na swoje stopnie, bo z tego co obserwuję, to też pomijając kwestie finansowe przynajmniej na JRG też jest to zbędne - podział ratownik/dowódca jest w pełni wystarczający.

rafal.bula:

--- Cytat: Radhezz w Kwiecień 20, 2020, 17:09:10 ---Ludzie, litości... temat już był, na mój gust te funkcje nie mają najmniejszego sensu i jest to relikt przeszłości, dawno minionych czasów. Nijak się to ma do współczesnych realiów działania ratowniczego, źle to jest zaprojektowane, a ze względu na to, że nie ma żadnego regulaminu/instrukcji nadawania "funkcji", wszystko to jest funta kłaków warte... Już chyba wspominałem jak kiedyś przy akcji spotkałem takiego "generała OSP", a jakiś czas później jak byłem na komendzie przypadkiem to był wśród uczestników kursu dowódców...  :maska:

Ciekawe jak w PSP patrzą w ogóle na swoje stopnie, bo z tego co obserwuję, to też pomijając kwestie finansowe przynajmniej na JRG też jest to zbędne - podział ratownik/dowódca jest w pełni wystarczający.

--- Koniec cytatu ---
Stopnie w PSP, tak samo jak funkcje w OSP, to głównie po prostu tzw. pozafinansowy sposób motywacji  ^_^

Firerat:

--- Cytat: jgk w Kwiecień 20, 2020, 16:08:53 ---Osoba która jest strażakiem  w PSP bez względu jaką pełni funkcję w OSP,w ramach stowarzyszenia powinna dostosowywać się do"widzimisię"reszty natomiast  w czasie wyjazdu zdarzeń ma obowiązek przejąc dowodzenie do czasu przybycia osoby o wyższych kwalifikacjach.Nawet jak w OSP jest tylko strażakiem ratownikiem bez jakiejkolwiek funkcji.Pan naczelnik OSP będący jednocześnie np komendantem gminnym ma obowiązek ustąpić i przekazać dowodzenie wedle przepisów- członek OSP,komendant gminny,strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej  mowa tu o strażakach PSP.Tak że żadna funkcja tak naprawdę nie jest Ci potrzebna bo masz uprawnienia większe od całej OSP z komendantem gminnym na czele.

--- Koniec cytatu ---

A podobno nie jest to prawda, bo wyjezdzajac z OSP strazak PSP nie jest funkcjonariuszem tylko zwyklym ochotnikiem. Chyba ze jest wyznaczony przez komendanta do dowodzenia w jego imieniu.

andoria:

--- Cytat: Firerat w Kwiecień 21, 2020, 01:50:50 ---
--- Cytat: jgk w Kwiecień 20, 2020, 16:08:53 ---Osoba która jest strażakiem  w PSP bez względu jaką pełni funkcję w OSP,w ramach stowarzyszenia powinna dostosowywać się do"widzimisię"reszty natomiast  w czasie wyjazdu zdarzeń ma obowiązek przejąc dowodzenie do czasu przybycia osoby o wyższych kwalifikacjach.Nawet jak w OSP jest tylko strażakiem ratownikiem bez jakiejkolwiek funkcji.Pan naczelnik OSP będący jednocześnie np komendantem gminnym ma obowiązek ustąpić i przekazać dowodzenie wedle przepisów- członek OSP,komendant gminny,strażak jednostki ochrony przeciwpożarowej  mowa tu o strażakach PSP.Tak że żadna funkcja tak naprawdę nie jest Ci potrzebna bo masz uprawnienia większe od całej OSP z komendantem gminnym na czele.

--- Koniec cytatu ---

A podobno nie jest to prawda, bo wyjezdzajac z OSP strazak PSP nie jest funkcjonariuszem tylko zwyklym ochotnikiem. Chyba ze jest wyznaczony przez komendanta do dowodzenia w jego imieniu.

--- Koniec cytatu ---

Jest dalej funkcjonariuszem, bo ochotnik w działaniach też jest funkcjonariuszem  :mellow:
Strażak PSP może, ale nie musi przejać dowodzenia to raz, a dwa. Sam jeżdżę w OSP, jak przede mną wskoczy inny dowódca i jadę jako ratownik to jestem ratownik ;) być może dlatego, że nie ma u nas na akcji podziału naczelnik , dowódca itd. może też dlatego, że nawet w PSP jak jestem dowódca to zakładam, że ten z tyłu może w jakiejś kwestii wiedzieć coś lepiej niż ja, zatem warto skorzystać z jego sugestii. W dużym skrócie, albo razem albo wcale.
Swoją drogą jakbym miał w OSP gościa, który notorycznie wysiadza innych dowódców z fotela, bo on robi w PSP to bym nie chciał z nim pracować i chłopaki pewnie też, bo zepsolby zespół. Jakby chciał mógłby przyjechać sam po za OSP i sobie przejąć dowodzenie , oczywiście musiałby mieć swoje ubranka i zgłosić fakt na skkm. Tylko czy by przejął, jak na miejscu kilku ratowników, co w PSP jest oficerami, aspirantami i podoficerami

Firerat:
Funkcjonariuszem publicznym, ale nie funkcjonariuszem PSP. U nas zachcecaja zeby puszczac strazakow PSP ze wzgledu na ich przeszkolenie i doswiadczenie, ale nie ma ze on ma prawo przejac dowodzenie kiedy mu sie podoba.
My puszczamy, ale sa jednostki w naszej gminie gdzie chyba koniecznie chca pokazac sie nad strazakami PSP..

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej