Witam Panów i Panie jeśli są
Służę w PSP drugi rok i zastanawiam się nad dalszym rozwojem, jestem "z ulicy" posiadam licencjat i tutaj moje pytanie a wlasciwie pare i prosba o porade. Chcialbym rozwijac sie w kierunku zwiazanym ze straza. Dodam ze dzialam w preznej OSP od 10lat, opinie u szefa mam na 5+, koledzy z podzialu tez uwazaja mnie za ogarnietego strazaka mimo malego stazu w szeregach PSP. To tak dla tych ktorzy chcialiby powiedziec ze najpierw potrzebuje lat sluzby i doswiadczenia zeby myslec co dalej
Co robic?
Czy jest jakas magisterka ktora rzeczywiscie mi sie w PSP przyda? Czy czekac X-lat na mozliwosc pojscia na aspirantke (co w mojej komendzie graniczy z cudem) (mam mature z wosu ang i maty wiec po takiej aspirantce moglbym pojsc dzieki temu dalej, oczywiscie dostapienie takiej mozliwosci rowne jest zeru
)
Chcialbym sie dalej ksztalcic ale chcialbym zeby mialo to jakis pozytywny oddzwiek w sluzbie.
Poradzcie Panstwo prosze. Pozdrawiam