Witam,
Od pewnego czasu mam problem z kompresorem w mojej remizie. Kompresor podpięty jest pod samochód. Od jakiegoś czasu występuje problem z załączeniem się kompresora w celu dobicia powietrza. Kompresor dobija do 8 barów, potem powoli ciśnienie spada i przy około 4 barów kompresor powinien się uruchomić. U mnie silnik ma ciężko ruszyć i po kilku sekundach wyłącza się zabezpieczenie termiczne "termik". Po spadku ciśnienia do 0 można włączyć termik i sprężarka pompuje do 8 barów i później znowu nie może ruszyć.
Tak jakby na tłoku cały czas było ciśnienie. Sprawdzałem zawór odprężajacy, zamontowalem już zaworów zwrotny i dalej jest ten problem.
Może ktoś podpowie co może się dziać.