Służba > Gorące dyskusje strażaków

Buty skórzane w JRG

<< < (2/3) > >>

Gosciu:
Trzeba jeszcze się zastanowić na jak wielu JRG są systematycznie badane te gumiaki  :gwiazdki:

peterek:

--- Cytat: Gosciu w Styczeń 23, 2020, 21:10:41 ---Trzeba jeszcze się zastanowić na jak wielu JRG są systematycznie badane te gumiaki  :gwiazdki:

--- Koniec cytatu ---
systematyczne (I - II razy w roku) nie rozwiązuje podstawowego problemu
pozdrawiam

czesoi:
U nas nie robi się badań gumowcow, bo koszta, bo szkoda pieniędzy na to.
A jak zwykle osoby których to dotyczy mają sprawę w głębokim poważaniu, zero zainteresowania tematem.
Mam nadzieję, że dożyje czasów, kiedy dowódcy zmian chwycą się za wiadoma część ciała, i przekażą w końcu sprawę na piśmie komendantowi..

Gosciu:

--- Cytat: peterek w Styczeń 23, 2020, 21:50:44 ---
--- Cytat: Gosciu w Styczeń 23, 2020, 21:10:41 ---Trzeba jeszcze się zastanowić na jak wielu JRG są systematycznie badane te gumiaki  :gwiazdki:

--- Koniec cytatu ---
systematyczne (I - II razy w roku) nie rozwiązuje podstawowego problemu
pozdrawiam

--- Koniec cytatu ---
Oczywiście, że nie.
Tylko jakby kogoś kopnęło tak trochę mocniej prądem, to czy ubezpieczyciel nie chciałby takiego kwitka ? Oni lubią wyszukiwać różności, by tylko nie wypłacić.

peterek:

--- Cytat: Gosciu w Styczeń 23, 2020, 22:09:30 ---
--- Cytat: peterek w Styczeń 23, 2020, 21:50:44 ---
--- Cytat: Gosciu w Styczeń 23, 2020, 21:10:41 ---Trzeba jeszcze się zastanowić na jak wielu JRG są systematycznie badane te gumiaki  :gwiazdki:

--- Koniec cytatu ---
systematyczne (I - II razy w roku) nie rozwiązuje podstawowego problemu
pozdrawiam

--- Koniec cytatu ---
Oczywiście, że nie.
Tylko jakby kogoś kopnęło tak trochę mocniej prądem, to czy ubezpieczyciel nie chciałby takiego kwitka ? Oni lubią wyszukiwać różności, by tylko nie wypłacić.

--- Koniec cytatu ---
Ubezpieczyciel to jest małe piwo w porównaniu do prokuratora ...... :kwit: :kwit: :kwit: :kwit:
pozdrawiam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej