pieniędzy na nadgodziny w tym roku jest dużo. Naliczenia wg nowych zasad miały spowodować braki w budżetach kp/km. Po wypłacie za II połowę 2019 budżety się wyczyściły. Ale nadszedł COVID, system 24/24, wstrzymane urlopy, szkolenia, delegacje itp. Więc I półrocze 2020 okazało się oszczędnością i teraz środki "z nadgodzin" zasilają budżety bieżące. Taka sytuacja nie będzie jednak trwała wiecznie. Obawiam się, że w 2021 będzie brakowało. Brak podwyżek, dziura budżetowa, a problem się kumuluje - za II półrocze 2020 i pierwsze 2021 będzie płacone w 2021. Może już nie być tak "wesoło". Dodatek funkcyjny tematu nie rozwiąże, bo to nie funkcjonariusze na stanowiskach kierowniczych i jednoosobowych generują nadgodziny, tylko system zmianowy. Obawy, że teraz dzienni będą mieli 70% dodatku odłożyłbym na półkę - niestety - bo budżetu kp/km nie rozmnożysz grając w kasynie... i motywatora dla codziennych wciąż nie będzie - zero nadgodzin, dodatek bez zmian.
No ale, na szczęście, codzienni mogą na emeryturę jak PB też po 15/25 latach przejść, więc niech się cieszą, jak ktoś tu zaznaczył... myślę że wielu codziennych więcej ognia przez swoją służbę w PSP widziało niż ten "bystrzak", a na pewno więcej zdrowia straciło dla Formacji.