Autor Wątek: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?  (Przeczytany 38921 razy)

Offline Scyzoryk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 419
  • Płeć: Mężczyzna
  • Medal ma zawsze 2 strony. Sztuką zauważyć je obie.
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 23, 2020, 14:19:37 »
Ściągania ubrań po pożarze i przechowywania ich do momentu wyprania, w workach jak CUG-i, po użyciu to byłoby idealnie...
Nie wiem jak  Ciebie ale chyba w większości jednostek nie ma strażak zapasowego nomexu (trzeba pożyczać żeby wyprać swoj), poza tym nie wozi się dodatkowego na wozie, więc ciężko będzie po pożarze wrzucić go do worka, bo co jak nas przedysponuja...Tak tylko głośno myślę, aczkolwiek jestem zajebiscie zadowolony z tego że ruszyło w tym temacie coś!  :tuba: :straz:
Może dożyjemy momentu kiedy wydawane będą na dzień dobry dwa nomexy, a nie kombinuj i nikomu nie mów, że masz dwa  :wall: Może tam na górze zrozumieją, że przy zmianie służby jeden komplet powinien już być kładziony do auta i po pożarze zmieniasz na miejscu na czysty, i jedziesz dalej.
I nadal nie rozwiązywalny problem, kupujemy masę sprzętu, a pralki chemiczne jakoś zawsze są omijane szerokim łukiem. Dla mnie powinien to być standard na każdej jednostce.

2 nomexy ok, ale jakbyś chciał po każdym wyjeździe zmieniać na czysty, to w niektórych jednostkach i po 5 byłoby mało.

Offline Fischer

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 23, 2020, 15:20:54 »

2 nomexy ok, ale jakbyś chciał po każdym wyjeździe zmieniać na czysty, to w niektórych jednostkach i po 5 byłoby mało.

No nie popadajmy, ze  skrajności w skrajność....No chyba że u Ciebie po tlenku albo AF nomex się daje do prania,  a też chyba nie masz co 3h przez całą dobę pożarów   :P :mellow:
'So Others May Live'

Offline Scyzoryk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 419
  • Płeć: Mężczyzna
  • Medal ma zawsze 2 strony. Sztuką zauważyć je obie.
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 24, 2020, 09:19:18 »
No nie popadajmy, ze  skrajności w skrajność....No chyba że u Ciebie po tlenku albo AF nomex się daje do prania,  a też chyba nie masz co 3h przez całą dobę pożarów   :P :mellow:
Bez przesady, ale nawet małe jednostki np. w okresie palności traw pają po 8-10 wyjazdów tylko do traw dziennie. A do tego trafiają się w tym czasie inne zdarzenia. Skoro chcesz wymieniać nomex po każdym pożarze, to po każdej trawie też.

Offline Scyzoryk

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 419
  • Płeć: Mężczyzna
  • Medal ma zawsze 2 strony. Sztuką zauważyć je obie.
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 24, 2020, 15:08:33 »
Pewnie, że jest różnica. Ale jak kiedyś choroba nowotworowa będzie chorobą zawodową i (czego nikomu nie życzę) ktoś na nią zapadnie, to będzie szukanie każdego szczegółu, żeby udowodnić, że strażak sam przyczynił się do tego bo np. nie prał nomexu po każdym pożarze.

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.456
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 24, 2020, 19:29:41 »
To popadanie ze skrajności w skrajność jest straszne. Do tej pory wielu strażaków przez niemal całą służbę nie prało ubrań (znam takich) a tu nagle niektórzy chcieliby je prac po każdym nawet  fałszywym alarmie. Jeśli dojdziemy do standardu że każdy strażak będzie miał rezerwowy komplet ubrań, w jednostce będą odpowiednie warunki do prania i czyszczenia sprzętu, a samo czyszczenie stanie się standardem jak obecnie szorowanie karoserii w autach, to możemy dalej szukać gdzie system poprawić i co jeszcze można zrobić dla bezpieczeństwa.
PS. Obecnie nowotwór może zostać uznany za chorobę zawodową u strażaka, niestety bardzo trudne jest wykazanie że zachorowanie jest skutkiem służby i do tego należy dążyć do uproszenia tej procedury.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 24, 2020, 19:35:54 wysłana przez madmax29 »

Offline bombeiro

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 327
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 29, 2020, 13:04:13 »
Tyle mówimy o profilaktyce nowotworowej, to w jakim celu zmiana służby, czy zbiórka w kurtkach od nomexu czy całych nomexach???

Przykład:
https://psp.wlkp.pl/?art=29297
http://www.kmpsp.poznan.pl/2020-01-28/ostatnia-sluzba-stkpt-krzysztofa-karolewskiego

Offline Morfen

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 60
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 29, 2020, 13:36:16 »
Chłopaki chociaż w samych górach, bo my każda zmiana służby w pełnym umundurowaniu i "żebym czasem kogoś bez chełmu nie zobaczył przez ten czas" :zamknij: :cooo:

Offline Fischer

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 29, 2020, 15:54:53 »
Tyle mówimy o profilaktyce nowotworowej, to w jakim celu zmiana służby, czy zbiórka w kurtkach od nomexu czy całych nomexach???

Na Śląsku- jak to jeden z dowódców JRG powiedział: "jest to polecenie 01 KW, aby dowódca mógł w trakcie zmiany służby sprawdzić kompletność oraz ew. uszkodzenia w mundurze."

Ostatnio mieliśmy szkolenie z BHP, które przeprowadzał strażak ale z innej komendy i odpowiadając na Twoje pytanie (które nas na JRG też nurtuje) to powiedział, że "strażak ma obowiązek zadbać o sprzęt mu powierzony, a tym bardziej o ubranie bojowe w których dziala. Macie pralke, więc nie powinno być problemu"

Szczerze mówiąc może miał w tym trochę racji, aczkolwiek dalej jestem na stanowisku że jest to ciągle i tak nasza ekspozycja na czynniki które Nie zostały usunięte w trakcie prania-  mamy preparaty do dezynfekcji itd ale czy ogólne takie preparaty działają na WSZYSTKIE szkodliwe czynniki i pierwiastki?! Sami nie wiemy do końca co przy jakim działaniu konkretnie się ulatnia itd.

Pranie praniem ok, u nas pralka jest i suszarka....wypiore w 1 h, wysusze w 1.5h więc mac w 3 h mam znowu swój mundur gotowy do użycia....A hełm? Ilu z was czyscilo hełm przez ost 3 miesiące? Ale nie zewnątrz i przyłbice...większość gówna jest na i pod wewnętrzną powłoką...za mocowaniem, za siatką itd...rozkręcenie całego hełmu i wyczyszczenje go to jest 1.5 h roboty...
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2020, 16:00:20 wysłana przez Fischer »
'So Others May Live'

Offline dociekliwy

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 77
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 30, 2020, 08:39:32 »
Nic sie nie zmieni odnośnie zakupów profesjonalnych pralek do każdej JRG. lepiej kupić nastepne dupowozy które sa w  niektórych przypadkach zbędę a jest to jedynie   widzimisję komendantów . lepiej zakupić po kolejnym dronie lub  quadzie. Jesteśmy z ochrona ratowników 100 lat za murzynami i ikt nie widzi problemu a co najgorsze zakłamują rzeczywistość , żę wszystko jest na światowym poziomie

Offline Butel

  • Butel IS YOUR FRIEND
  • Administrator
  • *
  • Wiadomości: 7.645
  • Płeć: Mężczyzna
Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE     prof. Jerzy Bralczyk

布特尔俱乐部strazak.pl

Offline Fischer

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 65
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #30 dnia: Luty 06, 2020, 16:59:57 »
Jedna z odpowiedzi, nowego KG w przeglądzie pożarniczym:

Cieszymy się z tego, że wreszcie udało się zmienić ubranie specjalne. Wiem, że nie wszystkim się one spodobały, ale ilu strażaków, tyle koncepcji munduru. Jakiś konsensus musiał zostać wypracowany. Przy okazji chciałbym zaapelować do strażaków: nie martwmy się, że te mundury są jasne i widać na nich brud. To znaczy, że trzeba je często prać. Pamiętam czasy, kiedy jeszcze nikt o tym nie myślał, a teraz przychodzi zbierać owoce tego zaniedbania. Pamiętajmy więc o profilaktyce nowotworowej – na ubraniach osadzają się substancje kancerogenne, a piorąc je, zmniejszamy ryzyko zachorowania na raka. Dbajmy o siebie, pamiętajmy, że nasi bliscy chcą się cieszyć naszą obecnością jak najdłużej. Robimy wszystko, żeby pralnice były w jak największej liczbie komend, na to muszą znaleźć się środki. [...]

Bardzo cieszy mnie jego podejście rzeczowe, a nie tylko rzucone na odczepne(mam nadzieję że nie będzie puszczał słów na wiatr)....i oby to byl ten 01 ktory pójdzie w slad za woj. lubelskim, jeżeli chodzi o diagnostykę onko.
A tutaj cały wywiad: https://ppoz.pl/index.php/w-ogniu-pytan/2088-nie-zamykam-drzwi
'So Others May Live'

Offline SIUSIEK

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.741
  • Kocham swoją pracę! Ale koniec tuż tuż....
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #31 dnia: Luty 06, 2020, 21:18:07 »
Cytuj
To znaczy, że trzeba je często prać. Pamiętam czasy, kiedy jeszcze nikt o tym nie myślał, a teraz przychodzi zbierać owoce tego zaniedbania. Pamiętajmy więc o profilaktyce nowotworowej – na ubraniach osadzają się substancje kancerogenne, a piorąc je, zmniejszamy ryzyko zachorowania na raka. Dbajmy o siebie, pamiętajmy, że nasi bliscy chcą się cieszyć naszą obecnością jak najdłużej./quote]

Prać.. W czym. Jak i ile razy to wiedzą. Tylko skąd impregnat, pralki dodatkowe zastępcze. U mnie mieli 4 duże pożary w ciągu dnia i  nikt nie pytał czy dać inny czysty mundur.
« Ostatnia zmiana: Luty 06, 2020, 21:26:21 wysłana przez SIUSIEK »

Offline fireman_f

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 232
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 07, 2020, 01:21:14 »
Cytuj
To znaczy, że trzeba je często prać. Pamiętam czasy, kiedy jeszcze nikt o tym nie myślał, a teraz przychodzi zbierać owoce tego zaniedbania. Pamiętajmy więc o profilaktyce nowotworowej – na ubraniach osadzają się substancje kancerogenne, a piorąc je, zmniejszamy ryzyko zachorowania na raka. Dbajmy o siebie, pamiętajmy, że nasi bliscy chcą się cieszyć naszą obecnością jak najdłużej./quote]

Prać.. W czym. Jak i ile razy to wiedzą. Tylko skąd impregnat, pralki dodatkowe zastępcze. U mnie mieli 4 duże pożary w ciągu dnia i  nikt nie pytał czy dać inny czysty mundur.

Widzisz, a u mnie pytają do tego są i pralki i impregnat. Idzie to powoli do przodu

Offline Ciacho

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Początek diagnostyki onkologicznej w PSP?
« Odpowiedź #33 dnia: Maj 23, 2020, 08:55:01 »
Witam, wszyscy zastanawiają się nad problemem czystych ubrań specjalnych a nikt nie mówi że na "szybko" po każdych działaniach gaśniczych można spłukać bieżącą wodą zewnętrzną stronę ubrania. Taki zabieg pozwala na usunięcie ok. 80% szkodliwych substancji z powierzchni, warto o tym pamiętać dbając o własne zdrowie! Dziwi mnie trochę taka debata  w XXI wieku na temat prania ubrań specjalnych w pralkach gdzieś w jednostkach. Panowie, każdy D-ca  JRG powinien zapewnić możliwość wyprania takiego ubrania po służbie w profesjonalny sposób. Niestety pracowałem w tej firmie prawie 20 lat i wiem jak to nieraz wygląda, myślenie niektórych decydentów pozostało jeszcze w poprzedniej epoce. To dobrze że coś zaczyna się dziać w kwestii profilaktyki przeciwnowotworowej, wprowadzane zostają procedury higieniczne i sanitarne dotyczące ubrań itd. Niestety takie działania są niewystarczające bo one nie zniwelują w 100% zagrożenia związanego z zachorowaniem na nowotwory. Muszą za tym iść zmiany legislacji dotyczące uznawania takich chorób za schorzenia związane ze szczególnymi warunkami służby. Statystyki ( w innych krajach) pokazują jasno 60% strażaków najczęściej już po zakończeniu służby, umiera na nowotwory . W stosunku do reszty populacje tj. dwa razy częściej. Niestety w Polsce nikt, żadna organizacja która powinna to robić nie prowadzi statystyk zachorowalności na nowotwory wśród strażaków- przypadek?! KG PSP prawie pięć lat temu zorganizowała konferencję w SGSP poświęconą temu problemowi i zaprosiła naprawdę wybitnych ekspertów zajmujących się tą tematyką. Jeden z nich wyraził nawet nadzieję że Polska będzie liderem zmian przeprowadzanych na tym polu w Europie. Nic bardziej mylnego, dobrze że zaczęto coś robić w kierunku właśnie profilaktyki, niestety nie słyszałem żeby powstał chociażby jakiś zespół roboczy ds. zmian w legislacji dotyczącej wsparcia chorych strażaków i ich rodzin. Przepisy obecnie obowiązujące w tym kierunku są martwe, przepisane praktycznie w 80% z przepisów cywilnych. Mało tego obowiązują dla wszystkich służb mundurowych i z całym szacunkiem jesteśmy jedyną służbą ratowniczą w MSWiA  wykonującą  zupełnie inne zadania niż Policja czy Straż Marszałkowska a tym samym jesteśmy narażeni na zupełnie inne zagrożenia niż pozostałe służby. Takie przepisy powinny być odrębnie napisane dla służb stykających się z takimi zagrożeniami jak my  min. dla OSP. Na domiar złego, komisje lekarskie uznające chorobę za zawodową są jakąś szopką, z góry  ustaloną tezą. Niestety wygląda na to że orzecznictwo w tym kierunku "niezależnych" komisji lekarskich ma na celu odrzucanie takich roszczeń systemowo. Wiem co mówię bo przez to przechodziłem! Z tyloma absurdalnymi twierdzeniami dotyczącymi naszej formacji i naszej pracy to nie spotkałem się przez prawie 20 lat służby w firmie. Niestety "ktoś" boi się że jakby zaczęto rozpatrywać takie przypadki pozytywnie, to otwarta mogła by zostać " puszka pandory" która związana była by z wypłatą wielu odszkodowań, dlatego są "duszone" w zarodku. Przypominam że oprócz nas zawodowców jest ok. połowa druhów OSP którzy z podobną, jak nie większą intensywnością robią taką  samą  robotę co my i podlegają takim samym zagrożeniom (ok 450 tyś ludzi).Tak samo w wypadku zachorowania powinni mieć możliwość starania się o takie świadczenia odszkodowawcze. Życzę wszystkim Strażakom zdrowia, zdrowia,zdrowia, Panowie dbajcie o
 siebie bo nikt tego za was nie zrobi, a konsekwencje mogą być bardzo poważne. Na razie musimy przechodzić je "sami" bez wsparcia ze strony Państwa. Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2020, 09:27:45 wysłana przez Ciacho »