Braki osobowe w okresie wakacyjnym

[Maciejka]

Witam! Panowie, potrzebuję informacji jak u Was w jednostkach, a przynajmniej z podaniem tylko województwa wyglądała sytuacja jeżeli chodzi o braki osobowe w okresie wakacyjnym: z powodu urlopów, odejść na emeryturę etc., co zmusza np. do generowania nadgodzin czy jakichkolwiek innych działań. Szukam argumentów na to, że problem ten nie dotyczy tylko północnej części Polski. Dziękuję z góry.

[zeroberto]

Co oznacza to "braki osobowe w okresie wakacyjnym"? Rozliczenie jest półroczne. Za politykę kadrową odpowiada komendant, więc jeżeli w rozliczeniu półrocznym nikt nie przekracza nadgodzin, stany osobowe są zachowane to wg mnie wszystko jest ok. Opisz dokładniej całą sytuację.

[Maciejka]

Powinienem od razu napisać o co chodzi, więc już prostuję: Sprawa dotyczy praktyk podchorążych, którzy do tej pory przymusowo kierowani się do jednostek PSP na północy kraju, tłumacząc taką decyzję zwiększoną liczbą turystów i brakami osobowymi. Argumenty mają posłużyć do potwierdzenia tego, że problem wcale nie dotyczy tylko Mazur i Pomorza.

[zeroberto]

Powinienem od razu napisać o co chodzi, więc już prostuję: Sprawa dotyczy praktyk podchorążych, którzy do tej pory przymusowo kierowani się do jednostek PSP na północy kraju, tłumacząc taką decyzję zwiększoną liczbą turystów i brakami osobowymi. Argumenty mają posłużyć do potwierdzenia tego, że problem wcale nie dotyczy tylko Mazur i Pomorza.

Bo to jest służba. Może wizyty podchorążych na północy mają na celu promocję tych komend, żeby Komendant miał okazję przekonać absolwentów do służby na północy kraju. A może taka polityka kadrowa. Nie ma czegoś takiego jak "braki kadrowe w okresie wakacyjnym". To pojęcie nie istnieje nigdzie. Takiego problemu nie ma w skali kraju. Komendy są na tyle wydolne, że i bez was by sobie dali radę. Zresztą o ile się nie mylę to przed 2012 albo 2013 rokiem(może 2011 coś koło tego) praktykanci z SGSP mieli zakaz pełnienia służb na PB w czasie praktyk. Miały to być praktyki biurowe.
Myślę, że jak na północy zbijacie godziny to najbardziej niepocieszeni są strażacy z tamtych komend.. ale w sumie odbierać wolne w czasie wakacji to nawet spoko sprawa. Chyba, że jesteście "ponad stan" no to też spoko sprawa. Zawsze to ręce do roboty