Autor Wątek: przerwy między służbą a dyżurem domowym  (Przeczytany 23168 razy)

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #50 dnia: Październik 11, 2019, 08:22:17 »
Niestety nie pamiętam z czego to wynikało, ale panowała/panuje u nas przekonanie, że po 8 godzinach w porze służby (chodzi o służbę na wezwanie z dyżuru) należy się 24 godziny wolnego. Natomiast przy mniej niż 8 godzinach - co najmniej tyle odpoczynku ile rzeczywistej służby.
Czasem, jak ktoś był wezwany z dyżuru np. na 6 rano - to pełnił ten dyżur do 6 rano dnia następnego (24 h). A na następny dzień aby już nie było przeskoku na 6 o 8 przychodził np. D-ca JRG i sprawa wyrównana.

Offline bombeiro

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 350
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #51 dnia: Październik 11, 2019, 09:32:36 »
Może ktoś odważy się podsumować tą dyskusję i napisać jak to powinno wyglądać zgodnie z przepisami?
Sam kilka razy się nad tym zastanawiałem bo u nas też jest 2 czasem 3 lub 4 na dyżurze, który trwa 24h przed służbą... Wezwania z dyżuru się zdarzają w przypadku długotrwałych akcji lub innych nieoczekiwanych spraw...

Offline luken

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 8
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #52 dnia: Listopad 20, 2019, 09:29:16 »
Witam.
Wiem, że temat dotyczy przerw między dyżurami ale chętnie wsadzę swoje 5 groszy o samych dyżurach domowych gdyż temat jest dla mnie gorący i uważam, że jesteśmy wykorzystywani i chętnie poznam kolegów merytoryczne opinie, zaznaczam merytoryczne, tzn. podparte konkretnymi przepisami, ustawami, rozporządzeniami, bo zdanie każdy może mieć swoje, a prawo jest prawem. Dura lex sed lex;)
Myślę, że nowego światła na temat dyżurów domowych daje nam wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 21 lutego 2018 r. (Wyrok C-518/15), który zajął stanowisko, że czas gotowości pracownika, który jest zobowiązany do szybkiej reakcji na telefon przełożonego musi być traktowany jako czas pracy, ponieważ pozostawanie w gotowości w domu z obowiązkiem reakcji na wezwanie znacząco ogranicza możliwości innych aktywności, musi być więc traktowany jako czas pracy.
Biorąc pod uwagę powyższy wyrok wydaje się, że zmiana przedmiotowego rozporządzenia mogła mieć na celu względy ekonomiczne, gdyż pełnienie go w pierwotnej formie tj. w wyznaczonym miejscu mogłoby powodować roszczenia finansowe.
Oczywiście Komendanci nie widzą przepisów, które są dla nas, funkcjonariuszy z pb (podziału bojowego), korzystne, ponieważ zależy im tylko na tym aby dobrze wypaść w oczach swoich przełożonych oraz innych oficjeli a ludzie z pb mają zapier  i nie dyskutować.
Ktoś wyżej powoływał się na przepisy kodeksu pracy, oczywiście przepisy kp w tym przypadku nie mają zastosowania jak ktoś słusznie zauważył.
No i oczywiście wytrącając wszystkie merytoryczne argumenty z ręki naszych przełożonych pojawia się w ich ręku mój ulubiony mistyczny ETOS, bo oczywiście to, że na co dzień narażamy życie pełniąc służbę to dla nich za mało... Długo by pisać...
Jeżeli chodzi konkretnie o wątek to u mnie dyżur jest zawsze przed służbą 3x24h czyli zgodnie z rozporządzeniem, środek łączności telefon prywatny udostępniony za zgodą strażaka(w innym przypadku do pobrania służbowy telefon), środek transportu, strażak ma mieć samochód(bez komentarza to zostawię), no i ma siedzieć przez cały dyżur w domu i czekać na telefon, przebywanie dalej od miejsca zamieszkania lub dwa nieodebrane połączenia telefoniczne z SK mogą skutkować wyciągnięciem konsekwencji służbowych(również bez komentarza)
Czekam na opinie i merytoryczną dyskusję.
Pozdrawiam.

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 20, 2019, 10:21:42 »
Akurat w kwestii dyżurów komendancie sprzyjają ludziom bo  chcieli by tu jasnej interpretacji boooooo sami maja dyżury i operacyjne i jeszcze dyz. Komendanta. I nie ma jasnego przepisu, że kom. A szczególnie Z-ca ma nienormowany czas pracy - to taki etos tyle że komendantów. Nie mówiąc o tym, że przynajmniej u mnie jak nie ma kogo w dyżur wpisać jako szef grupy operacyjnej to się pisze tego kom., który ma dyżur komendanta (w dolnym Śląsku można łączyć te funkcje) i oni często mają dyz. operacyjny grubo ponad 72 godziny a dyżury komendanckie po pół miesiąca. Jest to temat w naszych przepisach nie bardzo uregulowań, zwłaszcza w aspekcie jak ten dyżur ma być sprawowany.
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2019, 12:36:50 wysłana przez sorbent »

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 219
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 20, 2019, 20:35:27 »
Co do wysyłania na szkolenia po służbie to jest patologia i za to powinny łby lecieć. Był przypadek zasłabnięcia na szkoleniu i okazało się że strażak był po służbie...
U nas na zmianach są dyżury wyznaczone ale nie są to typowe dyżury domowe. To jest po prostu żeby w razie potrzeby ściągnięcia (bo np rano się okazało że ktoś jest chory) są to ludzie do których dzwoni się w pierwszej kolejności. Nie ma konieczności siedzenia na tyłku. Jest to wygoda przy planowaniu czegoś bo jak 5 jest na wolnym, to trzech ma ws a dwóch jest w razie czego do ściągnięcia na służbę. Nie ma problemu z dogadaniem się chłopaków jak ktoś woli mieć pewne wolne. Jak potrzeba przyjścia na służbę jest wiadoma wcześniej (bo np l4 jest dwa tygodnie) to się z dcą zmiany dogaduje komu kiedy pasuje przyjść. Ale odkąd jest w grafiku zaznaczone to nie ma problemów z uzupełnieniem stanu w razie w.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 30, 2019, 09:25:36 »
Mocne zdegustowany jestem wypowiedziami co niektórych. Nie ma nic złego w planowaniu dyżuru domowego przed służbą, ale ściągnięcie z takiego dyżury zasadniczo powoduje konieczność udzielenia wolnego na następny dzień, a w to miejsce ściągnięcia osoby, która ma tego dnia dyżur. I tak do zamknięcia cyklu podmian. Jeśli ktoś tego nie rozumie, to niech nie zabiera głosu, bo wyjdzie na idiotę.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 30, 2019, 09:51:39 »
A widzisz nie rozumiem kolego powyżej. U mnie na spotkaniach dawno temu ustalono, że z dyżuru wzywamy w sytuacjach nagłych, dysponowania odwodow itp. Tak jak piszesz, w dniu następnym strażak ma wolne (chyba, że był np godzinę od 9 do 10). Jeśli służył dłużej niż osiem godzin w ciągu dnia lub służył w porze nocnej też ma wolne. Ma t swoje uzasadnienie. Natomiast strażacy wspólnie chcieli aby po wezwaniu kogoś z dyżuru kolejne dni uzupełniać z osób które mają tzw. Wolną służbę. Wolą być na swojej zmianie to raz dwa gdyby jechać dyżurami do końca miesiąca należało by wyznaczyć kolejne dyżury na wypadek gdyby ktoś wypadł nagle. Działa to wiele lat i nikt nie kwestionuje. Strażacy też. Jeśli z dyżuru przychodzisz np na 9 i jesteś w ślubie np. 6 godzin to nie ma przepisu, który nie pozwala o 8 dnia następnego być na służbie normalnie. Jeśli byłeś w porze nocnej - to już inna sprawa. Pozdrawiam

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 30, 2019, 10:10:05 »
Jeżeli jesteś ściągnięty z dyżuru, to chyba raczej do końca służby. Chyba, że macie burdel. Tego, że strażacy wolą przychodzić na swoją zmianę, to już nawet nie chce mi się komentować, takie to infantylne. Rozpisywanie dyżurów przed planowaną służbą jest bardzo dobre, zwłaszcza jeśli ściąganie z nich jest faktycznie ewenementem. Powinno być ograniczone do nagłych zachorowań, wypadków na służbie czy zadysponowania w ramach odwodów lub grup specjalistycznych. Ile to jest przeciętnie przypadków?
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #58 dnia: Listopad 30, 2019, 10:18:32 »
Nie nie do końca, np jedzie sam gcba do akcji powiat sasiedni akcja cztery, pięć godzin. U nas w tym czasie stan uzupełniamy z dyżuru (jedzie oczywiście obsada że zmiany) i nie panie kolego nie jest to burdel a normalna sytuacja. I z pośród sporadycznych wezwań z dyżuru te są najczęstsze. Drugie to urazy (większość na zajęciach sportowych) i tutaj oczywiście gość służy do rana. A to że ludzie wola pracować na swoich zmianach nie uważam za infantylne - normalna ludzka rzecz. A dzięki temu nie ma problemu z dyżurami bo szybko wracamy do normalnego stanu, w tym grafik dyżurów. Czemu uważasz ten sposób za niewłaściwy skoro popierają go i strażacy z PB i operacyjnie jest ok i komendantowi pasuje tego nie wiem. No i prawo nie jest łamane.

Offline lang

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.460
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #59 dnia: Listopad 30, 2019, 11:50:24 »
Służyłem kolka lat na małych powiatach i nawet w przypadku zadysponowania całej zmiany do potencjalnie długotrwałych działań, zabezpieczenie rejonu było realizowane przez OSP zgodnie z planem zabezpieczenia rejonu chronionego. Ściąganie ludzi z dyżuru byłoby bezcelowe, chyba, że obsadzić nimi SKw. Argument więc raczej chybiony, chyba, że macie w zapasie fury w podziale bez obsady. A z pitoleniem o tym, że lepiej na swojej zmianie nawet mi się nie chce dyskutować. Taka postawa może świadczyć o zaburzonych relacjach międzyludzkich pomiędzy zmianami.
„Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz” Mahatma Gandhi

próby zamiany zastygłego betonu w szarą masę zdolną do absorpcji są z góry skazane na niepowodzenie

Offline oliwier

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.349
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #60 dnia: Listopad 30, 2019, 17:15:27 »
A co z osobami pełniącymi funkcje w ramach COO?
Jak tutaj rozwiążecie kwestię dyżuru?

PRAWDZIWY STRAŻAK NIE UŻYWA APARATU.
PRAWDZIWY STRAŻAK PO AKCJI IDZIE SIĘ WYRZYGAĆ :)

Offline kana

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #61 dnia: Listopad 30, 2019, 21:06:50 »
Sorbent a jaki przepis reguluje te przerwy między służbą a dyzurem? Było takie pytanie na początku dyskusji.
Piszesz ze jak przyjdziesz w nocy to masz mieć wolne, ale ile? A jak przyjdziesz o 6 rano i potem masz służbę według grafiku to do której mozesz pracować?

Offline Haix

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 214
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #62 dnia: Listopad 30, 2019, 21:42:41 »
Wy tak na serio!!!???

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.321
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #63 dnia: Listopad 30, 2019, 21:54:19 »
A co z osobami pełniącymi funkcje w ramach COO?
Jak tutaj rozwiążecie kwestię dyżuru?
Nawet nikt nie sprawdza czy obie obsady nie są razem na urlopie :P
Więc co chcesz rozwiązywać… Robią chłopaki za darmoszkę więc niech się COO cieszy że ma dobrych ludzi
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline sorbent

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 504
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #64 dnia: Listopad 30, 2019, 23:45:52 »
Sorbent a jaki przepis reguluje te przerwy między służbą a dyzurem? Było takie pytanie na początku dyskusji.
Piszesz ze jak przyjdziesz w nocy to masz mieć wolne, ale ile? A jak przyjdziesz o 6 rano i potem masz służbę według grafiku to do której mozesz pracować?
Kodeks pracy, po pracy w porze nocnej masz mieć 11 godzin odpoczynku.

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.952
    • JRG SGSP
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 01, 2019, 09:39:54 »
U mnie ściąganie z dyżuru jest wyłącznie, kiedy ktoś wypadnie ze składu wskutek choroby. Częstotliwość wykorzystywania człowieka z dyżuru to jakieś może jakieś raz na kwartał.
Nie do pomyślenia jest to o czym pisze kolega sorbent, czyli zabezpieczanie powiatu ludźmi z wolnego. Nie po to ładuje się tyle kasy w OSP żeby ich nie wykorzystywać.
Takie praktyki to moim zdaniem po pierwsze brak szacunku do ludzi a po drugie nieumiejętność rozsądnego dysponowania dostępnymi zasobami.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2019, 15:05:55 wysłana przez rafal.bula »

Offline fireman_f

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 270
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #66 dnia: Grudzień 01, 2019, 12:09:59 »
U mnie ściąganie z dyżuru jest wyłącznie, kiedy ktoś wypadnie ze składu wskutek choroby. Częstotliwość wykorzystywania człowieka z dyżuru to jakieś może jakieś raz na kwartał.
Nie do pomyślenia jest to o czym pisze kolega sorbent, czyli zabezpieczanie powiatu ludźmi z wolnego. Nie po to KSRG ładuje tyle kasy w OSP żeby ich nie wykorzystywać.

U nass ludzi znowu bez przerwy ściąga się czy to z dyżuru czy nawet z wolnej służby, czasem bardziej psuje przyjść chłopakom z wolnej niżz dyżuru i nie ma żadnych problemów kwestia dogadania się, dyżur domowy mamy tez tylko na własnej zmianie a nie jakieś dziwne rozwiązanie ze dyżur pełnimy przed służba, tak samo nie do pomyślenia jest żeby ściągać ludźmi z dyżuru jak jakiś zastęp jedzie do innego powiatu czy na jakieś inne działania i nie ma go pare godzin, nie ma zastępu to trudno radzimy sobie tym co mamy na JRG plus OSP, rzadziej siły z innego powiatu

Offline seksyjny

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 216
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #67 dnia: Grudzień 02, 2019, 12:14:49 »
Dziwne rozwiązanie dyżur przed służbą? Jak u mnie na zmianie 7 jest w pracy etatowo 4 na wolnym ale z braków kadrowych mamy 2 wakaty to 2 na wolnym. Wystarczy że tych dwóch jest w szkole albo ktoś ma urlop i kogo wtedy na swojej zmianie ściągniesz na już do roboty? Już wiesz czemu dyżury są nie na swojej zmianie? Masz trochę więcej ludzi do wyboru. Myśl. To nie boli.

Offline SIUSIEK

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.911
  • Kocham swoją pracę! Ale koniec tuż tuż....
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #68 dnia: Grudzień 02, 2019, 14:20:15 »
Do pełnienia dyżuru domowego nie wyznacza się strażaka przez co najmniej 24 godziny po zakończeniu służby trwającej 24 godziny lub przez co najmniej 11 godzin po zakończeniu służby trwającej 12 godzin. Wynika z tego że na zmianie np. I dyżur pełni strażak ze zmiany II bo przecież nie będzie pełnił na swojej skoro ma służbę a patologią będzie że strażak z II zmiany który ma wolne lub urlop będzie pełnił dyżur.

Offline rafal.bula

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.952
    • JRG SGSP
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #69 dnia: Grudzień 03, 2019, 14:10:40 »
Dziwne rozwiązanie dyżur przed służbą? Jak u mnie na zmianie 7 jest w pracy etatowo 4 na wolnym ale z braków kadrowych mamy 2 wakaty to 2 na wolnym. Wystarczy że tych dwóch jest w szkole albo ktoś ma urlop i kogo wtedy na swojej zmianie ściągniesz na już do roboty? Już wiesz czemu dyżury są nie na swojej zmianie? Masz trochę więcej ludzi do wyboru. Myśl. To nie boli.
O moje myślenie się nie martw. Nawet jest w stanie przyjąć Twoje wytłumaczenia. Nie wiem tylko czemu wymagasz, żeby ktoś w swoim myśleniu zakładał absurdalną sytuację dwóch wakatów na 11-osobowej zmianie.

Offline seksyjny

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 216
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #70 dnia: Grudzień 03, 2019, 17:24:58 »
Wybacz za agresywnie napisałem. Po prostu jak patrzę na to co w tej firmie się dzieje to człowiek na wszystko by klnal. Przepraszam. A co do wakatów to cała zachodnia ściana tak wygląda jak rozmawiam z kolegami z ościennych powiatów. Najlepszego.
 

Offline kana

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 68
Odp: przerwy między służbą a dyżurem domowym
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 13, 2020, 10:23:40 »
A czy 01 może polecić z dyżuru jechać na zebranie walne do osp jako przedstawiciel komendy?