Już kiedyś pisałem że nawet i 5 kolejnych dodatków nic nie zmieni, jeśli nie dostajemy pod 80% tych które możemy mieć . Podwyżka 500 brutto po wielkich debatach , a każdego miesiąca nie dostajmy 500-1000 zł to po co to wszystko. Można ustalić nastepny dodatek w wysokości 1000% tylko komendant w ramach oszczędności da ci 1% i to w majestacie prawa. To chore że przełożony może wpływac na zarobki w 50%. Zamiast pierniczyć na stronach gazet o spotkaniach ZZ ( np ostatnio minister MSWIA stwierdził że nie ma czasu

) przydał by sie dogłębny wgląd i wyjaśnienie na piśmie przez komedantów dlaczego rżną strażaków na kasę.