U nas też przerabiali podobna sytuacja, RM dosiadł się do ZRM (2 osobowy) i w drodze do sor (około 4 km) prowadzili RKO nie posiadają urządzenia do mechanicznej kompresji kl. piersiowej, nikt dodatkowej dokumentacji nie wypełniał bo to PRM prowadziło swoje działania tylko KDR opisał to w IzZ, a ostatnio na jakimś szkoleniu ktoś wspominał że w jednym mieście disiadl się strażnik miejski