Zostało jeszcze sporo tych starych pogrzebaczy. Ja sam byłem w KG z łapanki ze 4 miesiące (w prewencji do 21 grudnia 2018) i jakoś nie widziałem tego, żeby tam tak źle było. Atmosfera była ok. W logistyce jeszcze lepiej mieli. Niektórych boli, że przestali mieć cokolwiek do powiedzenia. Widać, że nie do końca masz pojęcie, więc zmień kolegów
Co masz na myśli mówiąc starych pogrzebaczy? Ludzi z 20 - 25 letnim doświadczeniem? Bo 30-latków jest niewielu, poza kierownictwem i kilkoma dyrektorami. Większość dyrektorów i zastępców jak widać na stronie to ludzie młodzi, ponad 20 lat służby. Pozostali pracownicy to młodzież w porównaniu z niektórymi tu na form.
Masz szczęście że trafiłeś do prewencji. Bo jakbyś trafił do logistyki to byś jeździł na maszynie i mył podłogi albo meble przenosił. Tak jak to robili niedawno. Poza tym, byleś tam zaledwie 4 m-ce, a o problemach wewnętrznych nikt normalny z tobą nie będzie rozmawiał, bo potem pojawiają się takie kwiatki w formie listów.
Nic dodać nic ująć, ale co zrobisz jak niektórzy lubią zakrzywiać na siłę rzeczywistość i wciskać innym, że jest tak jak oni doświadczyli
wicher69 kolegów mam dobrych i nie mam zamiaru zmieniać, bo mają inne doświadczenie niż Ty. Współczuję za to Twoim znajomym, bo jak widać w każdej chwili możesz ich zmienić, cokolwiek to u Ciebie znaczy.
Ty za to niczego nie doświadczyłeś, a jesteś nabuzowany i przekazujesz coś, czego nie widziałeś
Karmisz się plotkami. Naczytałeś się listów i chyba trochę za mocno nakręciłeś. A Twoi koledzy (nie wiadomo kim są
)przekazują Ci informacje niezupełnie zgodne z rzeczywistością. Oczywiście, że 4 miesiące to krótki okres czasu, ale z niektórymi funkcjonariuszami się lepiej poznałem i oni też się nie skarżyli. Dlatego proponuję najpierw pójść do KG i zobaczyć na własne oczy, zamiast wyręczać się kolegami. W logistyce miałem gościa, który był ze mną na kompanii i nigdy nie jeździł na maszynie, a gdyby do czegoś takiego doszło (niekoniecznie musiał brać w tym udział), to z pewnością by się tym pochwalił Zresztą nie chcę się już spierać. Prawda leży po środku. Koniec dyskusji na ten temat z mojej strony.