Witam. Kilkakrotnie pisałem, że te nowe ubrania to pomyłka i ostatnio miałem okazję je przymierzać. I jak miałem negatywne odczucia, tak niestety je potwierdzam. Cały ten projekt nadaje się niestety do kosza, a twórcy powinni ponieykonsekwencje prawne. Same napisy PSP nic nie zmieniają. Ubrania jak nie było funkcjonalne i wygodne tak nie jest. Założenie powinno być jedno, u ranie lekkie powinno być uzupełniane lekkim a tak nie jest. Nie ma takiej możliwości a na przebieranki nie ma czasu przy akcji, jak i miejsca na samochodzie. Bez kompleksowej zmiany ubrania koszarowego jako lekkiego ta robota to tylko marnotrawienie środków publicznych. Przymierzałem ubranie od polskiego wykonawcy nie nie mogłem w nim chodzić. Spodnie się nie zginały i wejście na któreś piętro to mordęga. Brak kieszeni na drugą stację, bo jedna do kanału ratowniczego, drugą do kanału powiatowego. Gdzie zamontować latarkę itd., itd. Dzięki, że mam ubranie zagraniczne i miałem ten komfort, że spokojnie nasz wyrób mogłem zostawić w magazynie. Cieszę się, że jest okres przejściowy, ale wtedy emka. Szkoda zdrowia.