złote myśli strażaków

[matej]

pewnego razu kiedy wracaliśmy z tankowania GBA , nagle słyszymy ..." Sieradz 998 zgłóś się do 537 43 ... zgłaszam wyjazd do pożaru lasu...
PSK: a kto Cie dysponował !!! 
- Leśniczy"...
jest to jednostka poza systemem ale dosyć preznie działa bo ma umowę z Leśniczym 

[bulon]

jest to jednostka poza systemem ale dosyć preznie działa bo ma umowę z Leśniczym  rolleyes

troche OT ale, to jednak dowod na to, jaka fikcja jest dzielenie osp na te w ksrg i te poza. i tak jezdza i tak jezdza

[zero-11]

Ładnych pare lat temu...
Wpada jeden z "Naczelnych" na PA:
- Co się dzieje?
- Jakiś pustostan się zawalił (odpowiada Dyspozytor).
- I co pojechało?
- Jelcz z geofonem.
- Aha, czyli od nas dwa!



Pożar poddasza, dowódca na dachu (krytym blachą). Trza zrobić przecinkę. Krzyczy do ratownika stojącego na dole obok drabiny.
- Przynieś mi PARTNERA (czyt.: piłę tarczową)
Po kilku chwilach ratownik przybiega z kumplem z roty!!! - autentyk

[gasior_grzeniu]

Mamy w jednostce strasznie napalonego chłopaka. Chwyta się czego można, przegina niemiłosiernie... Kiedyś pojechaliśmy do pożaru traw. Chłopak "wyskakuje" z samochodu jak poparzony, podbiega do dowódcy i pyta co robić. Na co dowódca spokojnym głosem: "Pali się, czy jaki ch**" Żałujcie że nie widzieliście jego miny, bezcenne

[rafal.bula]

Zasłyszane dziś w korespondencji:
"tu jest jeden wielki wykop, jak na Księżycu" 

[mieszko]

Kiedyś na wypadku jest młody strażąk z JRG podchodzi do Ochotasa i stanowczym głosem mówi "strażak zapnij ten kask" na to on "strażak hełm, hełm"
od tamtej pory brak z jego strony komentarzy

[capselka]

A czy macie czasem takie powiedzenie po zakończonej akcji: ,,spotkamy się przy tym wielkim"? Słyszałam, że podobno amerykańscy strażacy tak się żegnają.
Syszeliście coś o tym?

[507021236]

My to mamy "DO SMS-A"

[zero-11]

W przeciwieństwie do amerykańskich strażaków u nas częściej mówi się: .. i obyśmy już dziś nie musieli się spotykać. spokojnej służby.
co kraj to obyczaj.

ps. oby tylko amerykańscy strażacy do tego "wielkiego" nie zapomnieli zabrać swoich cennych książeczek z procedurami, bo inaczej kaplica 

pozdr.

[capselka]

,,Do sms-a", ,,obyśmy sie już dziś nie spotkali", ,,spokojnej służby"......pięknie, od serca i bez zbędnego amerykańskiego patosu 
Najgorętsze pozdrowienia dla wszystkich podopiecznych św. Floriana. Jesteście wspaniali!!

[sheldon]

W przeważającej większości - "do smsa" ;-)

[Porta]

... do dzisiaj ...

[Rafał998]

a u nas "...do później ..."

[Azama]

Robiłam ostatnio z kumplem porządek na ramizie i w magazynku byla sterta poplątanych do granic możliwości starych, dziurawych węży, więc chcąc nie chcąc wzięłam sie za ich rozplątywanie. Po półgodzinnej walce- żadnych efektów. Nagle przyszedł mój prezes i z politowaniem patrzył na moje zmagania. Już prawie sie poddałam i zawołałam kolegę, żeby mi pomógł- jednak ten odkrzyknął, że jest zajety i nie da rady przyjść. Na to odzywa się mój prezes ze stoickim spokojem:" po co Ci on potrzebny? przecież to jest proste jak dupcenie"  oczywiście nie byłam w stanie dokończyć    (przepraszam za urzyty wulgaryzm ale bez niego nie byłoby takiego efektu) 

[Dzumsi]

u nas standardowe pożegnanie nawet jak spotkamy się na ulicy to "Do W" albo "do Buuu"

[gasior_grzeniu]

ja tam nie zapomnę jak zrobiłem sobie wycieczkę do znajomych w jrg. Po skończonej wycieczce poszedłem do dowódcy zmiany, a ten spokojnym głosem: do zobaczenia, byle nie szybko. I jak na złość po godzinie spotkaliśmy się znowu, tyle że na akcji:)

[Azama]

Niedawno w mojej okolicy były dość ulewne deszcze i burze. Podczas pompowania wody z piwnicy do chłopaków podszedł komendant i ze stoickim spokojem powiedział: "Panowie nie można wypompowywać wody z piwnicy, bo pompa wybierze piasek i mogą się mury zawalić"     

[kaziu109]

z życia wzięte podczas akcji


psk- jaki macie stan wody
wóz-ja i kierowca   

[Straszak13]

Witam kolegów.   

Interesują mnie przysłowia-powiedzenia strażackie, szukałem czegos na forum ale nie udało mi sie nic konkretnego znalezc.

Wpisujcie wszystko co znacie.

Pozdrawiam.

[zeusss]

nie ma jak to w straży...ognia nie ma...w dupe parzy...

[Seo]

nie ma jak to w straży...ognia nie ma...w dupe parzy...

nie ma to jak praca w straży, słońca nie ma, w dupę parzy

chyba tak miało być ;]

[b07]

Ja znam to w wersji "nie ma to jak w straży... w głowę zimno, w dupę parzy" 

Co się spali, to nie zgnije.

[oliwier]

Niedawno w mojej okolicy były dość ulewne deszcze i burze. Podczas pompowania wody z piwnicy do chłopaków podszedł komendant i ze stoickim spokojem powiedział: "Panowie nie można wypompowywać wody z piwnicy, bo pompa wybierze piasek i mogą się mury zawalić"     

oj kolego nie śmiej się tylko weź książki do fizyki i poczytaj troszeczkę o nacisku, ciśnieniu, naprężeniach itp.

[Porucznik]

W czasie rozmowy kwalifikacyjnej przed przyjęciem do służby kilku oficerów w tym z-ca komendanta przepytują kandydata.
Jakie ma Pan tradycje pożarnicze? - Od małego jeździłem za żukiem z remizy jak jechał do pożaru.
A kim chciałby Pan zostać w straży? - Hmm, ja to chciałbym być jakimś kapitanem. Na to z-ca komendanta do jednego z oficerów: - Max, daj mu pagony

[Radhezz]

W czasie rozmowy kwalifikacyjnej przed przyjęciem do służby kilku oficerów w tym z-ca komendanta przepytują kandydata.
Jakie ma Pan tradycje pożarnicze? - Od małego jeździłem za żukiem z remizy jak jechał do pożaru.
A kim chciałby Pan zostać w straży? - Hmm, ja to chciałbym być jakimś kapitanem. Na to z-ca komendanta do jednego z oficerów: - Max, daj mu pagony

To jest historia na faktach autentycznych chyba.... I co najlepsze jestem w to w stanie uwierzyć