Panowie.
Poczytajce gazetę wyborczą z 31.07 - protest ratowników medycznych - liczą się z tym, że karetki nie wyjadą. Akcja : masowe L4 - i co da się ? Mają jaja - ano mają. i w dupie mają społeczeństwo. znając życie, jeśli tak postąpią to nam - czytaj PSP każą jeździć zamiast karetek. A warto dodać, że wcześniej w jednym ze szpitali akcję L 4 zrobiły pielęgniarki i odeszły od łóżek.
I teraz pytanie - gdzie jest cała PSP ze swoimi flagami - ano w dupie, w czarnej dupie. strona rządowa ma wysrane na nasze, wasze flagi, wieczne postulaty. I żal tych co wierzą, że te flagi coś dadzą.
Czy my nie jesteśmy w stanie zrobić akcji - masowe L 4- np na 3 - 5 dni. niech srają w gacie, że nie ma obsad wozów, niech stawiają w stan gotowości OSP. Jak długo jeszcze będziemy siedzieć cicho i brać wszystko na klatę ?
Mam takie wrażenie, że ludzie - którzy by mogli zorganizować taką akcję - L 4 za bardzo boją się o stołki, albo to, że nie dostaną stołków jeśli by mocniej wojowali.
Namawiam do akcji L 4 !