Eqinox: "Są i będą w PSP rzeczy tak nienaruszalne, że same pomysły ich zmiany z automatu spowodują awanturę..."
I do takich nienaruszalnych rzeczy aby je naruszyć i przedstawić pomysły został powołany następujący strażak-emeryt:
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/leszek-suski-straz-pozarna-przeszlosc-komendanta-glownego,631533.htmlhttp://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/leszek-suski-nielegalnie-trafil-do-strazy-pozarnej/7jcl6kthttp://www.rmf24.pl/news-wiceszef-mswia-o-mieszkaniach-komendanta-glownego-strazy-poz,nId,2240509Dlaczego to on jest idealny do wprowadzenia głębokich reform ?;
1. Dobrze wiemy, że do tej pory w historii PSP nie ma żadnego 01KG który byłby tak umocowany ze względu na nazwisko i rodzinę.
2. Jeszcze nigdy 01KG nie posiadał tak mocnej "ochrony" politycznej, a jego zaplecze nigdy nie miało takiej pozycji przy najważniejszej osobie w państwie czyli JK jak po wygranych wyborach przez PIS.
3. Dobrze wiemy, że mamy do czynienia z wygranymi po wyborach którzy mają po raz pierwszy od 1989 roku samodzielną większość parlamentarną, większość w senacie i jeszcze prezydenta.
4. Jak ktoś chce to niech się pokusi o przeanalizowanie sondaży poparcia dla partii (partii rządzących) w ostatnich kilkunastu latach i zobaczy, że wszystkie leciały w dół w przeciągu roku-dwóch lat od rozpoczęcia rządzenia, a obecnym jak nie wzrosło to co najmniej nie spada.
5. Przy posiadaniu podstawowej rzeczy jaką są ogólnopolskie media nawet największe zmiany w PSP "niezwykle represyjne dla strażaków" zostaną przedstawione jako sukces i uzasadnione zostaną standardowym hasłem "zwiększenie bezpieczeństwa naszych obywateli".
Czyli wyobraźmy sobie wypowiedzi ministra MSWiA Brudzińskiego:
dzięki działaniom naszego rządu, nie bojąc się radykalnych reform, w trosce o bezpieczeństwo naszych obywateli i ze względu na zasady sprawiedliwości społecznej, bla bla bla bla:
- zwiększyliśmy w skali kraju z 5100 strażaków pełniących codziennie służbę do 6241 strażaków nie zatrudniając ani jednego nowego funkcjonariusza. Dzięki nowej ustawie o PSP, nowemu kodeksowi pracy i wysiłkowi kierownictwa KG zwiększyliśmy czas służby strażaków do poziomu jaki był u nas przed narzuceniem nam zasad z UE. Oczywiście nasz rząd PIS odpowiednio "wynagradza" strażaków dłużej pracujących dla dobra naszych obywateli.
- ograniczyliśmy drastycznie niczym nieuzasadnione dodatkowe zatrudnienie poza służbą strażaków, którzy następnie przychodzili do służby zmęczeni. Wcześniej w skali kraju dodatkowo pracowało poza służbą na rynku pracy ok. 20.152 strażaków, obecnie zgodę ma tylko ok. 900 strażaków czyli ratownicy medyczni bo oni muszą mieć kontakt z zawodem. Dzięki temu także obniżono bezrobocie o 0,5%.
- poprzez ujednolicenie zasad emerytalnych w mundurówce nareszcie realnie, po raz pierwszy od 1989 roku ograniczyliśmy odejścia na emerytury strażaków najbardziej doświadczonych czterdziestopięcioletnich. Do tej pory rocznie odchodziło 995 strażaków, a dzięki naszemu programowi odchodzi 7.
- poprzez wprowadzenie zakazu podwyższania ostatniej pensji przed odejściem na emeryturę likwidując patologiczny system panujący do tej pory w skostniałej formacji nasz rząd przyczynił się do oszczędności w budżecie kraju na kwotę 2,5 mld zł w najbliższych 10 latach, co umożliwiło zwiększenie kwoty programu 500+ do kwoty 600+.
- poprzez reformę administracji samorządowej, łączenie zadań wspólnych powiatów, likwidację większości anachronicznych SK KP i wprowadzenie cyfryzacji w całej Polsce zmniejszyliśmy biurokrację w PSP kierując do zadań liniowych następnych 900 funkcjonariuszy do tej pory zajmujących się kadrami, księgowością, logistyką.
- dbając o bezpieczeństwo naszych obywateli ........ (można wstawić tutaj jeszcze z kilka przykładów)...... realnie ukróciliśmy po raz pierwszy od upadku komunizmu...
I teraz wyobraźmy sobie protesty w Warszawie naszych ZZ przy takiej narracji strony rządowej, służbowej. Wyobraźmy sobie nasze "awantury" pod przewodnictwem nawet wszystkich ZZ. Kluby Gazety Polskiej i słuchacze radia z Torunia przyjadą, otoczą, obrzucą zgniłymi pomidorami biednych strażaków traktując ich jak uprzywilejowaną kastę której zabiera się przywileje. A opozycja ? Oczywiście będzie krzyczała, popierała, może nawet KOD się zbierze z nami, ale w głębi ducha PO i Petru będą się cieszyli, że to na co im nigdy nie starczyło odwagi (może dlatego że liczyli na te 2-2% wyborców mundurowych) PIS zrobił nie pieprząc się zbytnio. Paradoksalnie może to PIS jeszcze w skali kraju podwyższyć słupki sondażowe o tych wyborców dotychczas niezdecydowanych.
pozdrawiam