Autor Wątek: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!  (Przeczytany 172898 razy)

Offline peterek

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.258
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #350 dnia: Czerwiec 03, 2018, 23:17:57 »
Może nie ściśle w temacie ale jako uzupełnienie wypowiedzi dot. absolwentów SGSP chciałbym dodać następującą myśl:
   W zasadzie można powiedzieć, że absolwenci SGSP powinni po rękach całować tzw. "dobrą zmianę" za działania od chwili objęcia władzy czyli od 2016 roku na polu: "usuwania ze służby/stanowisk powoływanych" strażaków nieusuwalnych, którzy w swoim przekonaniu byli niezastąpieni w tym co robili i myśleli, np. że bez nich to straż pożarna przestanie istnieć.
 Dzięki niespotykanym w dotychczasowej historii PSP ruchom kadrowym  tyle intratnych stołków się zwolniło i nadal zwalnia umożliwiając tym samym łagodne wchodzenie w "dorosłość" młodych kapitanów (może wielokrotnie na p.o., ale wcześniej nawet p.o. by nie dostali).
pozdrawiam
ps.
mam nadzieję, że na studiach (może nie na planowanych wykładach) nasz kwiat pożarnictwa liznął trochę pojęć z zakresu "ironia", "sarkazm" :mellow: -_- , także nie spodziewam się osobistych wycieczek słownych czy zbędnej polemiki z (nie)argumentami.

Offline turbopompa

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 72
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #351 dnia: Czerwiec 03, 2018, 23:44:58 »
@Eqinox
Nie wiedziałem, że dowódca/zastępca dowodcy jrg to ta sama kategoria co wszechmogący  :rofl:
Ten afrodyzjak po miesiącu naprzemiennego staje się czymś zgoła odmiennym ;)
Jeśli sam nie służyłeś w tym systemie to popytaj w województwach, które zakończyły to zacne doświadczenie  w piątek. Myślę, że w tym przypadku zludnie pojmowania władza to za mało, żeby pół roku siedzieć w straży na popołudniowej zmianie.  :szalony:

Offline connaissance

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #352 dnia: Czerwiec 04, 2018, 00:58:32 »
Pomysł z chodzeniem dowódców jednostek na dwie zmiany jest jak najbardziej trafny. Nie wiem gdzie to się wiąże z redukcją nadgodzin. Same plusy:
1.  do godziny 22 cały czas jest obecna osoba która bierze odpowiedzialność za to co dzieje się na jednostce (nie ma potrzeby dzwonić i pytać się jak załatwić jakąkolwiek sprawę),
2. podczas wyjazdu więcej niż jednego samochodu dow. JRG na miejscu od początku i to on zdejmuje odpowiedzialność z dow. zmian,
3. strażacy (pozoranci) którzy do 15:30 są wzorami do naśladowania i nie mogą usiedzieć na miejscu bo muszą się pokazać i coś robić nawet jak nie trzeba a po tej godzinie nagle słabną i znikają gdzieś na sypialni będą musieli się starać do 22 :)
4. Dow. JRG będzie więcej przebywał z podopiecznymi dzięki czemu będzie mógł precyzyjniej napisać opinię służbową, jak wiadomo do 15:30 czasem można z dow. JRG się nie zobaczyć
5. Nie boję się stwierdzenia że dwóch dow. JRG na raz nie jest potrzebna, a w wielu jednostkach przez długie okresy czasowe jest jeden i sobie świetnie radzi

PS. Nie wiem czy to był pomysł naszego nr 1 czy ktoś mu podpowiedział ale świetna robota. Dodam jeszcze, że straż to nie koncert życzeń i to co niekoniecznie może się komuś podobać jest świetną zmianą dla funkcjonowania naszej formacji. Zachęcam o dodawanie innych plusów i minusów jeżeli je widzicie.
"Ludzie to debile i kretyni zresztą. Frajer jest po to żeby go skubać" - nie bądź frajerem.

Offline youngfireman

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 263
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #353 dnia: Czerwiec 04, 2018, 06:34:34 »
Zakładam, że popełniłeś służbę w systemie naprzemiennym i wiesz więcej niż tylko klaskajac z boku i przytakujac każdemu pomysłowi majacemu na celu utrudnienie służby innym.
Służba w systemie naprzemiennym to nic innego jak rozbicie i dezorganizacja pracy. Argument o obecności dwóch osób rozbija urlopu, szkolenia, delegacje i szereg innych wyjazdów podczas których strazak wyznaczony na zastępstwo Dowódcy uwierz mi ma swoje obowiązki do realizacji lub może nie być do wcale.
Nie mówię już o braku ciągłości i możliwości przekazywania sobie czynności gdzie wielokrotnie czas pomiędzy zdaniem i przyjęciem ogranicza się do część część i obaj Dowódcy się mijaja.
Straż to nie domowe przedszkole albo szkółka niedzielna gdzie każdego trzeba pilnować, jak nie wyrobisz w ludziach tego nawyku to bat nad głową nie jest najlepsza metoda.
Moglibyśmy tak długo generalnie duuuzo więcej Przeciw niż Za!!

Offline Feuerwehrmann

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 668
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #354 dnia: Czerwiec 04, 2018, 09:05:44 »
Same plusy:
1.  do godziny 22 cały czas jest obecna osoba która bierze odpowiedzialność za to co dzieje się na jednostce (nie ma potrzeby dzwonić i pytać się jak załatwić jakąkolwiek sprawę)

A od czego jest dowódca zmiany? Tylko od wypełnienia rano KPB? Ze wszystkim trzeba dzwonić i pytać? U mnie jakoś nie zaobserwowałem tego zjawiska.

2. podczas wyjazdu więcej niż jednego samochodu dow. JRG na miejscu od początku i to on zdejmuje odpowiedzialność z dow. zmian,

Patrz punkt 1, to od czego są ci dowódcy zmian?

3. strażacy (pozoranci) którzy do 15:30 są wzorami do naśladowania i nie mogą usiedzieć na miejscu bo muszą się pokazać i coś robić nawet jak nie trzeba a po tej godzinie nagle słabną i znikają gdzieś na sypialni będą musieli się starać do 22 :)

To dopiero argument. Jak się wykazują do 15:30 to chwała im za to, po 15:30 niech sobie odpoczną, bo muszą do rana się nadawać do działań.


4. Dow. JRG będzie więcej przebywał z podopiecznymi dzięki czemu będzie mógł precyzyjniej napisać opinię służbową, jak wiadomo do 15:30 czasem można z dow. JRG się nie zobaczyć

A opinie służbowe to się pisze na podstawie "czasem" czy wizerunku na który pracuje się trochę dłużej niż "czasem"?

5. Nie boję się stwierdzenia że dwóch dow. JRG na raz nie jest potrzebna, a w wielu jednostkach przez długie okresy czasowe jest jeden i sobie świetnie radzi

A na podstawie czego twierdzisz że sobie świetnie radzi?
Zmienność decyzji świadczy o ciągłości procesu dowodzenia.

Offline connaissance

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #355 dnia: Czerwiec 04, 2018, 10:46:51 »
Cytuj
A od czego jest dowódca zmiany? Tylko od wypełnienia rano KPB? Ze wszystkim trzeba dzwonić i pytać? U mnie jakoś nie zaobserwowałem tego zjawiska.
Dowódca zmiany jak sama nazwa mówi jest do tego żeby zajmować się zmianą a nie jednostką. Prowadzić szkolenia, ćwiczenia, rozwiązywać problemy występujące na zmianie, itp. A dca jrg żeby zajmować się jednostką czyli sprawować nadzór nad dca zmiany i kontrolować przykładowo jakieś remonty itp.

Cytuj
Patrz punkt 1, to od czego są ci dowódcy zmian?
Żeby zajął się zadaniami na powstałych odcinkach bojowych a dca jrg kierował działaniami.

Ten pkt 3. był trochę ironiczny ale słyszałem o takich przypadkach.

Cytuj
A opinie służbowe to się pisze na podstawie "czasem" czy wizerunku na który pracuje się trochę dłużej niż "czasem"?
Po co to łapanie za słówka? Chyba oczywistością jest że jeżeli będzie spędzał więcej czasu ze strażakami to będzie miał  szersze spojrzenie na ich umiejętności itp. Nie wiem czego tutaj nie rozumiesz.

Cytuj
A na podstawie czego twierdzisz że sobie świetnie radzi?
Bo komendant nie szuka mu pomocnika, widocznie daje rade sam.

Cytuj
Zakładam, że popełniłeś służbę w systemie naprzemiennym i wiesz więcej niż tylko klaskajac z boku i przytakujac każdemu pomysłowi majacemu na celu utrudnienie służby innym.
Akurat ten pomysł uważam za jak najbardziej słuszny. Jeżeli wymyślą coś co nie ma żadnego uzasadnienia i działa na niekorzyść systemu PSP to będę negował.

Cytuj
Nie mówię już o braku ciągłości i możliwości przekazywania sobie czynności gdzie wielokrotnie czas pomiędzy zdaniem i przyjęciem ogranicza się do część część i obaj Dowódcy się mijaja.
Rozumiem że mówisz o dcy jrg i jego zastępcy. Dcy zmian przekazują sobie służbę w 30 minut więc nie sądzę żeby dcy jednostek nie umieli tego zrobić w 2 godziny.



« Ostatnia zmiana: Czerwiec 04, 2018, 11:01:00 wysłana przez connaissance »
"Ludzie to debile i kretyni zresztą. Frajer jest po to żeby go skubać" - nie bądź frajerem.

Offline bartu

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 189
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #356 dnia: Czerwiec 04, 2018, 11:33:46 »
Mlody kapitan oprocz biletu na drugi koniec Polski i pensji co najmniej 2500 zl powinien owocnie byc przegoniony przez te 3 (taki wewnętrzny staż) a najlepiej 4 lata, zanim będzie zaslugiwal na awans. Do tej pory w pi..e i na gaz! Trzeba pokazac kto jest kozak poki mozna, pisac na ciecia co sluzbe, zrzucić najgorsza robote papierowa i oczywiście nie pomijac przy bieżących robotach. Nie może taki oficerek skakac, tylko musi odpokutowac 4 letnie wakacje w Warszawie!

Offline Feuerwehrmann

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 668
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #357 dnia: Czerwiec 04, 2018, 11:40:27 »
Dowódca zmiany jak sama nazwa mówi jest do tego żeby zajmować się zmianą a nie jednostką. Prowadzić szkolenia, ćwiczenia, rozwiązywać problemy występujące na zmianie, itp. A dca jrg żeby zajmować się jednostką czyli sprawować nadzór nad dca zmiany i kontrolować przykładowo jakieś remonty itp.

Dowódca jednostki jak sama nazwa mówi, ma się zajmować jednostką czyli trzema zmianami, a nie zmianą na danej służbie. Remonty w komendach powiatowych dotyczą komendy, więc dobrze by było, żeby nadzorował je komendant. A że jest ich dwóch, to niech wejdą w naprzemienny tok służby.

Żeby zajął się zadaniami na powstałych odcinkach bojowych a dca jrg kierował działaniami.

A ile zdarzeń w ciągu roku jest takich, że wydziela się odcinki bojowe? Nie bądź śmieszny. W 2017 roku w całym kraju na 125892 pożarów 120407 to były pożary małe, czyli prawie 96%. Na 354741 miejscowych zagrożeń 349954 to zdarzenia małe i lokalne, co stanowi 98%. Większość tych zdarzeń dowódca zmiany powinien być w stanie spokojnie "obsłużyć". Nie wspominając o tym, że w większych miastach są oficerowie operacyjni miasta, a w wielu powiatach oficer pozostający w dyspozycji komendanta jest w stanie dość szybko pojawić się na miejscu zdarzenia. Obecność dowódcy JRG bądź zastępcy w godzinach 15:30-21:00 jest zbędna. A pomiędzy 21-7 ten biedny dowódca zmiany będzie sobie w stanie poradzić?

Bo komendant nie szuka mu pomocnika, widocznie daje rade sam.

 :rofl: To dopiero wytłumaczenie. Kolega prewentysta na samodzielnymi stanowisku nie wyrabia na zakrętach, bo poza czynnościami kontrolno-rozpoznawczymi zajmuje się prewencją społeczną, rzecznikowaniem i BHP. U komendanta z tym, że nie daje rady był już nie raz, ale ten pozostaje głuchy na jego prośby. To znaczy, że jest dobrze? W tej chwili szuka w okolicy wolnego miejsca w PB. W dwóch sąsiednich powiatach są dowódcy w pojedynkę. Bo nie ma osób spełniających wymagań, bo nie ma chętnych. Akurat znam ich opinię na temat pracy w pojedynkę. A ty znasz? Czy tylko strzelasz wyssanymi z palca bzdurami okraszając to zapewnieniem, że nie boisz się stwierdzenia?
Zmienność decyzji świadczy o ciągłości procesu dowodzenia.

Offline connaissance

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #358 dnia: Czerwiec 04, 2018, 11:53:02 »
Feuerwehrmann powiedz w takim razie co jest złego w tym żeby dcy jednostek chodzili na dwie zmiany?
"Ludzie to debile i kretyni zresztą. Frajer jest po to żeby go skubać" - nie bądź frajerem.

Offline Siedem

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 517
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #359 dnia: Czerwiec 04, 2018, 12:14:14 »
Złe jest to, że 2tyg mijają się z rodziną.

Offline connaissance

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #360 dnia: Czerwiec 04, 2018, 12:50:02 »
Cytuj
Złe jest to, że 2tyg mijają się z rodziną.
Nasze dzieci jak i żony nie zawsze chodzą do szkoły i pracy na pierwsze zmiany. Może to zadziałać nawet w drugą stronę, że będą widzieć się częściej. Praca na dwie czy trzy zmiany nie jest niczym niezwykłym w dzisiejszych czasach.
"Ludzie to debile i kretyni zresztą. Frajer jest po to żeby go skubać" - nie bądź frajerem.

Offline pb11

  • Global Moderator
  • *
  • Wiadomości: 1.434
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #361 dnia: Czerwiec 04, 2018, 13:05:30 »
Cytuj
Praca na dwie czy trzy zmiany nie jest niczym niezwykłym w dzisiejszych czasach.
Drogi turbo-strażaku lub może nawet turbo-pracowniku, myśl co piszesz, a nie pisz co myślisz.

Offline connaissance

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #362 dnia: Czerwiec 04, 2018, 13:22:06 »
Cytuj
Drogi turbo-strażaku lub może nawet turbo-pracowniku, myśl co piszesz, a nie pisz co myślisz.
Wciąż czekam na te wielkie minusy pracy dców jrg na dwie zmiany.
"Ludzie to debile i kretyni zresztą. Frajer jest po to żeby go skubać" - nie bądź frajerem.

Offline Feuerwehrmann

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 668
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #363 dnia: Czerwiec 04, 2018, 13:49:35 »
Wciąż czekam na te wielkie minusy pracy dców jrg na dwie zmiany.

Pisałem już w tym temacie. Ale skoro nie zadałeś sobie trudu, żeby poczytać, to masz  :kwit:

Zaobserwowane "plusy" systemu naprzemiennego:
- oddelegowanie 11 bądź 12 do różnych zadań typu odprawy, ćwiczenia "pożar lasu" w sąsiednim powiecie, rady pedagogiczne, inspekcje OSP, a nawet zdjęcia w OSP i inne dziadostwo powodują, że w jednostce nie ma żadnego dowódcy,
- papiery same się nie zrobią, więc się człowiek nie rozdwoi i nie ma możliwości np. nadzoru nad szkoleniem,
- konieczność przekazywania sobie informacji, a nie wszystko zawsze się przekaże. Nie brakuje takich, co próbują to wykorzystać i badają grunt. Jak nie udało się czegoś załatwić z jednym, to można przyjść po 15 i spróbować załatwić z drugim.
- ćwiczenia na obiektach - ciężkie do zrealizowania w jedną osobę, żeby mieć oczy na wszystko i zachować jednolity sposób przeprowadzenia ćwiczenia.
- w przypadku braku jednego z dowódców i zastępstwa przez innego 8-godzinnego, to jemu kumuluje się robota na dwóch stanowiskach.


Zmienność decyzji świadczy o ciągłości procesu dowodzenia.

Offline KLAWY

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 467
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #364 dnia: Czerwiec 04, 2018, 13:50:01 »
Cytuj
Drogi turbo-strażaku lub może nawet turbo-pracowniku, myśl co piszesz, a nie pisz co myślisz.
Wciąż czekam na te wielkie minusy pracy dców jrg na dwie zmiany.
Odnoszę wrażenie,że bardziej niż argumentów, oczekujesz sporu z użyciem "języka nienawiści".
Kto pomiędzy kilkoma reformatorami, jest za wprowadzeniem tej zmiany?
Więc ten 1% kontra reszta....

Offline connaissance

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 82
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #365 dnia: Czerwiec 04, 2018, 15:41:57 »
Cytuj
Odnoszę wrażenie,że bardziej niż argumentów, oczekujesz sporu z użyciem "języka nienawiści".
Raczej jestem za tym żeby łączyć nie dzielić ludzi. Ale uważam że nie wszystkie zmiany nadają się tylko na śmietnik. W niektórych widzę pozytywy.

No i patrz jak nasze argumenty potwierdzają nasze wypowiedzi a zarazem im zaprzeczają. Nie mówi tu tylko o twoich bo o swoich także.
Cytuj
- oddelegowanie 11 bądź 12 do różnych zadań typu odprawy, ćwiczenia "pożar lasu" w sąsiednim powiecie, rady pedagogiczne, inspekcje OSP, a nawet zdjęcia w OSP i inne dziadostwo powodują, że w jednostce nie ma żadnego dowódcy,
Cytuj
A od czego jest dowódca zmiany? Tylko od wypełnienia rano KPB?

Biorąc pod uwagę że dcy jrg nie będą chorować to 4 miesiące w roku i tak jest tylko jeden z nich (bo urlopy), doliczyć każdemu średnio 2 tyg zwolnienia to już mamy 5 miesięcy. Więc sytuacji kiedy jednostka jest pusta nie da się uniknąć. Jednocześnie skoro tak jest przez 5 miesięcy to czy warto wprowadzać te dwie zmiany? - to jest mój jedyny mocny argument na nie.
"Ludzie to debile i kretyni zresztą. Frajer jest po to żeby go skubać" - nie bądź frajerem.

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 219
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #366 dnia: Czerwiec 04, 2018, 20:02:50 »
Cytuj
Drogi turbo-strażaku lub może nawet turbo-pracowniku, myśl co piszesz, a nie pisz co myślisz.
Wciąż czekam na te wielkie minusy pracy dców jrg na dwie zmiany.
Już Ci je wymienił Feuerwehrmann, ale Ty dalej brniesz w to bagienko. Byłem D-cą zmiany i nie musiałem z każdą pierdołą dzwonić do D-cy JRG. Dowódcy zmian to nie są przedszkolaki nad którymi wg Ciebie musi być ciągły nadzór. To dużo bardziej odpowiedzialna fucha niż D-ca JRG, ale właśnie system naprzemienny to zaburza, bo próbuje się im pokazać że są mało ważni i musi być nad nimi bat. Gówno prawda, D-cy zmian sobie świetnie poradzą, bo za piękne oczy to nikt im tego stanowiska nie dał.
System naprzemienny rozpieprza szkolenie. Chcę przerobić na wszystkich zmianach jakąś tematykę, tak żeby było konkretnie i jednolicie. Nie mam takiej możliwości bo z góry lecą papiery z każdą pierdołą i nie ma tego drugiego, który jak ja robię zmianom szkolenie je ogarnie.
A ci co się pięknie pokazują do 15:30 to niech to robią dalej. Powodzenia, niech tylko pamiętają, że awans to przywilej a nie należność. Ludzie minimalnie zaangażowani w służbę o 14 mają fajrant bo robotę i szkolenie zrobili z przyjemnością i piją sobie soczek na kanapie, a figurant napieprza bo trzeba wejść do końca okrężnicy.
I przychodzi na to D-ca JRG popołudniu i co, przekazać sobie wszystko w biegu bo ten co był rano zapieprza aż miło, na popołudnie zostaje kupka papierów, której nie załatwi bo inne wydziały komend klepią w domu żonę po tyłku a w urzędach hula wiatr i ochroniarz ogląda 3487 odc. Klanu, więc i tak wszystko się nawarstwi na następny dzień. No i tak w kółko.
Jedzie taki D-ca JRG na 4-5 dni szkolenia i co? Albo drugi leci na rano a popołudniu nie ma nikogo, czyli system normalny, albo radośnie rozpieprzymy robotę innego wydziału, najczęściej operacyjnej, tak żeby wk...wić większy krąg osób.
Ile osób jeszcze musi Ci to napisać, żebyś załapał, że system jest idiotyczny (a jest to chyba najłagodniejsze na niego określenie)

Offline janosik

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 392
  • OSP & PSP
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #367 dnia: Czerwiec 04, 2018, 21:11:21 »
To, że dowódca zmiany nie potrzebuje bata/nadzoru to się zgadza, ale w wielu jednostkach obowiązki dowódcy zmiany pełnią podoficerowie z niewielkim doświadczeniem - bynajmniej na ścianie zachodniej. A nawiązując do jednego z wcześniejszych postów, to warto zwrócić też uwagę na to, że są też ludzie na stanowiskach 11 i 12, którzy o 15.30 również odpoczywają w ramach integracji ze zmianą...
Reasumując ten twór systemowy jestem bardziej przeciw niż za a jako główny argument powtórzę to co jeden z przedmówców, mianowicie: w większych KM są oficerowie operacyjni na 24 h służbie lub we wszystkich innych mniejszych KP strażacy wyznaczeni w dyspozycji komendanta a % zdarzeń wymagających ich interwencji w skali roku potwierdza, że jakoś to ogarniali i dyżury 11 i 12 niewiele tu zmienią.

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 219
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #368 dnia: Czerwiec 04, 2018, 21:22:37 »
Ale zwróć też uwagę że do integracji ze zmianą to nie trzeba systemu zmieniać 😉 kawa o 11 w przerwie zajęć i ćwiczeń to wręcz obowiązek. Trzeba organizm utrzymywać w gotowości do działań i to również psychicznie, a przerwa na kawę potrafi zdziałać cuda 😜 nic nie stoi na przeszkodzie żeby wtedy 11 i 12 kawę wypili ze zmianą.

Offline Feuerwehrmann

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 668
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #369 dnia: Czerwiec 04, 2018, 21:51:15 »
No i patrz jak nasze argumenty potwierdzają nasze wypowiedzi a zarazem im zaprzeczają. Nie mówi tu tylko o twoich bo o swoich także.

Patrzę i nie widzę?

Biorąc pod uwagę że dcy jrg nie będą chorować to 4 miesiące w roku i tak jest tylko jeden z nich (bo urlopy), doliczyć każdemu średnio 2 tyg zwolnienia to już mamy 5 miesięcy. Więc sytuacji kiedy jednostka jest pusta nie da się uniknąć. Jednocześnie skoro tak jest przez 5 miesięcy to czy warto wprowadzać te dwie zmiany? - to jest mój jedyny mocny argument na nie.

Nie mierz wszystkich swoją miarą. Od około 8 lat nie wziąłem ani jednego dnia zwolnienia, a w ciągu roku nie przebywam na urlopie 2 miesiące.

A nawiązując do jednego z wcześniejszych postów, to warto zwrócić też uwagę na to, że są też ludzie na stanowiskach 11 i 12, którzy o 15.30 również odpoczywają w ramach integracji ze zmianą...

Wszystko zależy od jednostki i ludzi, ale trzeba też wziąć pod uwagę, że nie brakuje na tych stanowiskach nadgorliwych i pierd*lniętych, którym przeszkadzają u strażaków krótkie spodenki po 15:30 czy którzy każą turlać kiszki wieczorową porą.

Ale zwróć też uwagę że do integracji ze zmianą to nie trzeba systemu zmieniać 😉 kawa o 11 w przerwie zajęć i ćwiczeń to wręcz obowiązek. Trzeba organizm utrzymywać w gotowości do działań i to również psychicznie, a przerwa na kawę potrafi zdziałać cuda 😜 nic nie stoi na przeszkodzie żeby wtedy 11 i 12 kawę wypili ze zmianą.

Otóż to. Poprzedni wpis też z polotem  :straz:
Zmienność decyzji świadczy o ciągłości procesu dowodzenia.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #370 dnia: Czerwiec 04, 2018, 22:06:27 »
@Feuerwehrmann
Przebywasz na urlopie 39 dni jeśli byś to z tzw. długimi weekendami połączył może wyjść nawet więcej ale statystycznie do 2 miesięcy brakuje kilku dni.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline Feuerwehrmann

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 668
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #371 dnia: Czerwiec 04, 2018, 22:31:53 »
Przebywasz na urlopie 39 dni jeśli byś to z tzw. długimi weekendami połączył może wyjść nawet więcej ale statystycznie do 2 miesięcy brakuje kilku dni.

Eqinox, wiem ile mam urlopu, ale to nie znaczy od razu, że cały wybieram ;)
Zmienność decyzji świadczy o ciągłości procesu dowodzenia.

Offline Eqinox

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 8.323
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #372 dnia: Czerwiec 04, 2018, 22:36:09 »
@Feuerwehrmann
Odnosząc się do wątku w którym dyskutujemy, jak go wprowadzali miałem mieszane uczucia,obaw jakichś większych nie miałem (byłem prawie pewny że nie wypali z innych przyczyn niż zasadność zmiany) ale teraz uważam, że to zły pomysł bo widzę że ten dodatkowy "pseudo" nadzór nic nie wnosi dobrego.
Nie ma zadań niemożliwych do wykonania dla kogoś, kto nie musi tych zadań wykonywać.

Offline maniek777

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 222
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #373 dnia: Czerwiec 04, 2018, 23:11:53 »
Może, ale to może w jrg o małej ilosci stanów osobowych, gdzie każde dodatkowe ręce sie liczą to coś ma na celu. Ale nie w wiekszych jednostkach.
Nadzór przydał by się natomiast w KG.
 Powinno skończyc się z przywracaniem do służby emerytów, uzasadniania kupna sprzetu nijakiej potrzeby,  zamknięciu kilku ośrodków przechowywani "plecaków"

Offline rastafarai

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 219
Odp: D-cy jednostek od 7:30 do 22, a redukcja nadgodzin!
« Odpowiedź #374 dnia: Czerwiec 06, 2018, 16:22:37 »
Maniek w małych JRG jasne, ale pod warunkiem, że ten D-ca nie jest uwikłany w różnej maści inne pierdoły, którymi w ogóle nie powinien się zajmować. Pomijając fakt, że w straży nie powinno nawet być jakiejkolwiek dyskusji o jednostkach z obsadami np. 6-7 osób, bo takich nigdy nie powinno być. Minimalna obsada JRG to powinny być dwa pełne gaśnicze + zastęp specjalny. Bo przez 10 lat jest spokój, wyjazdów mało itp., a potem przychodzi Kamień Pomorski i kierowca biegusiem po cysternę. Ale to już dyskusja nie w tym temacie.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2018, 16:26:07 wysłana przez rastafarai »