Wg mnie to napychanie kabzy ludziom, którzy podłączają się do "żłoba" PSP I KSRG. Tyle.
Przecież koordynatorzy powiatowi przynajmniej u mnie w województwie to zwykli strażacy jeżdżą do zdarzeń i mają stówkę lub dwie do góry w dodatku. Jeśli to taki żłób to studia krótkie.... Powodzenia
PS. uważam, że należy położyć wielki nacisk na rozwój rat-med w PSP, bo jest ono o wiele więcej stosowane niż inne dziedziny ratownictwa.
powiatowi/miejscy zgoda,ale woj.i krajowy? tam jest odpowiednio grubo i bardzo grubo.
Rat-med w PSP to ważna część szkoleń i działań,ale rola koordynatora woj (jeżeli nie da się zlikwidować tego całkiem zbędnego stanowiska) powinna być na zasadzie szkoleniowca,kogoś kto potrafi odpowiednio ukierunkować koor. miejskich/pow.do szkolenia w jednostkach,a nie że przygotować do egzaminu bo jak przyjadę na egzamin to noście mnie na rękach całujcie po du.... bo jak nie to ja wam udowodnię,choć czasem sama gubi się w tym co robi i pyta