Autor Wątek: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?  (Przeczytany 24517 razy)

Offline rafiki28335

  • Początkujący
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #50 dnia: Luty 06, 2017, 11:36:53 »
a jeszcze chcialem zapytac jak to jest z przenosinami? np jak bym chcial sie przeniesc gdzies blizej miejsca zamieszkania

Offline seksyjny

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 218
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #51 dnia: Luty 06, 2017, 13:10:29 »
Witam Panowie, czytam to i aż oczom nie wierzę w to co wypisujecie aż wstyd to czytać, a potem się dziwimy że jest takie poparcie społeczeństwa żeby nam przywileje pozabierać. Czy wy serio uważacie że w straży są małe zarobki? ja pracuje już 6 lat, stanowisko ratownik w KM w dużym mieście wojewódzkim, kasa na rękę to około 2600 zł po odliczeniu składek na ubezpieczenie grupowe, związki i kasę zapomogowo pożyczkową. Pokażcie mi proszę gdzie znajdziecie robotę jednak w miarę tak spokojną jak w straży (moje JRG ma około 2000 wyjazdów rocznie, do tego sporo roboty w jednostce, służba wewnętrzna, warty w nocy a i zajęcia sportowe i ćwiczenia na każdej służbie), bo jak by nie było to jak się zrobi swoją robotę to przeważnie po 16 cisza i spokój jeśli nic się nie dzieje można trochę odpocząć brakuje tylko możliwości np umycia auta bo się mieszkańcy rzucają że za państwowe, a do tego tak płatną? 2600 zł na rękę to mało i Pani w kasie w biedronce zarobi więcej? albo w spożywczaku? albo taki ochroniarz? Panowie jak wam źle to nikt was w tej straży nie trzyma i możecie śmiało poodchodzić do lepiej płatnej pracy a na wasze miejsce jest wiele chętnych osób które będą zadowolone, ale wtedy zobaczycie co to znaczy prawdziwa harówka jak większość z was będzie jeździć tirami po europie, kłaść cegły na budowie albo pracować w innej ciężkiej fizycznej pracy. Oczywiście wiadomo że fajnie było by mieć więcej za narażanie niejednokrotnie swojego życia i zdrowia ale nie piszcie takich rzeczy że to jest dramat bo wiele zawodów ma dużo gorzej, co ma powiedzieć taki ratownik medyczny czy policjant? kokosów też nie mają a oni są ciągle na nogach. Oczywiście że też muszę dorabiać żeby spłacić kredyt i też tyram na drugi etat ale gdyby nie straż to tak jak większość pewnie bym robił albo na taryfie albo na budowie albo w czymś podobnym i nie było by mnie na ten kredyt stać. A i zapomniałem że mamy jeszcze takie coś jak trzynastka czy mundurówka, do tego nagroda roczna, czasem jakiś dodatek wpadnie za dodatkowe fuchy co prawda grosze bo grosze ale lepiej mieć niż nie mieć no i kasa na dzień strażaka. Pewnie że bym wolał nie dorabiać, a jak bym cofnął czas to bym nie poszedł z ulicy tylko starał się o SA albo SGSP bo aktualnie niestety jeszcze w perspektywie jest starszy ratownik w ciągu najbliższych paru lat i koniec awansów i podwyżek. Miejmy nadzieje że tego forum nie czytają przypadkowi ludzie bo aż wstyd że takie rzeczy wypisujecie, jak już pisałem jak wam małe zarobki czy ciężko na służbie to nikt was tutaj siłą nie trzyma.

Szanowny kolego. Przykro mi ze tak nisko sie cenisz ale nie mierz wszystkich swoja miara. Tak właśnie życie wygląda jedni maja lepiej inni gorzej. Ty patrzysz na tych co maja gorzej inni patrza na tych co maja lepiej. Nie mniej jednak obiektywnie patrzac czy uwazasz ze praca czlowieka ktory ma bardzo duzo kwalifikacji zawodowych (prawa jazdy, mnostwo kursow specjalistycznych itd studia wyzsze)  w godzinach nocnych swietach itp jest warta 2600zl? jesli tak to nie wiem czy mamy o czym rozmawiac. mowisz ze gdyby nie straz wielu z nas by jezdzila tirami? moze i tak. ale co bardziej cwany kierowca jezdzi teraz u niemca tez za 2600. tylko ze euro. mowisz ze bys robil na budowie na kredyt? Twoj wybor. ale wielu z nas ma wyzsze kwalifikacje i mierzy troche wyzej niz praca na budowie za 2.6. takze kazdy robi to co lubie ale obiektywnie patrzac 2.6 za narazanie zycia i prace w niedziele swieta itd to bardzo malo.

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #52 dnia: Luty 06, 2017, 18:21:00 »
Chłopaki, powiedzcie - tak patrząc z perspektywy czasu - czy straż to był dobry wybór? Wiadomo, że kasy tu nie ma dużej i praktycznie trzeba dorabiać w drugiej robocie no ale sama służba jest bardzo "komfortowa".

Jak sobie radzicie w życiu? Idzie utrzymać rodzinę? Jak bardzo uciążliwe jest dla was dorabianie w drugiej robocie? Czy gdybyście mieli te 20 lat to wybralibyście jeszcze raz straż czy poszlibyście do innej służby / pracy?

Patrząc z historycznej strony przez cały okres istnienia zawodu strażaka w Polsce jak i przed wojennej jak i po 2 wojnie światowej nigdy ten zawód nie był intratny.  Po 1945 roku zawsze zawód strażaka (strażaka- podziałowego) był traktowany jako dodatkowe zarobkowanie i ubezpieczenie społeczne. Na podziale bojowym zawsze pracowali dwu - zawodowcy( rolniko-strażacy) . I jak spoglądamy na dzisiejsze czasy taka sama sytuacja ma dziś miejsce. Najgorsze w tym to , że obecnie rządzący nie maja woli politycznej aby zmienić ten stan.
  W tym zawodzie w większości pracowali i pracują zapaleńcy dla których bycie strażakiem jest pasją, bez względu na ich wykształcenie ogólne czy ilość specjalistycznych kursów nigdy ze strażakowania rodziny nie można było utrzymać na przyzwoitym poziomie. ....... reszta to już twoja decyzja , twój wybór co tak naprawdę chcesz robić aby utrzymać rodzinę.
 
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein

Offline mirek1

  • Jeszcze nigdy w dziejach tak wielu nie mówiło tak wiele do tak wielu, mając do powiedzenia tak niewiele.
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 941
  • "Tylko głupiec ma odpowiedź na wszystko."A.France
Odp: Praca dodatkowa - jak sobie radzicie? Czy straż to dobry wybór?
« Odpowiedź #53 dnia: Luty 06, 2017, 19:20:22 »
a jeszcze chcialem zapytac jak to jest z przenosinami? np jak bym chcial sie przeniesc gdzies blizej miejsca zamieszkania
Polecam zapoznanie się z właściwymi zapisami ustawy o PSP. Ta masz wszystko wyjaśnione co należny zrobić aby się przenieść.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone : wszechświat i ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
                                      Albert Einstein