Autor Wątek: lustracja  (Przeczytany 8234 razy)

Offline robard

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 955
Odp: lustracja
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 22, 2006, 15:46:20 »
 
Cytuj
eżeli w "S" to jest duże prawdopodobieństwo

zjadliwy jesteś Piotrze 998, czy ktoś Ci docinał w taki sposób w ciagu ostatnich kilku lat kiedy rzadziło SLD? Ile stołków skoczyłeś do góry? Co sobie załatwiłeś i koelgom u pana KG Jankowskiego? Nic? To może słabo działasz, może nie ten związek i zamiast kopać zapisz się do "S"?...ale pewnie nie honor i pewnie nie ma pewności, że awansujesz? A tak na prawdę to zawsze jest to samo pieprzenie, że związkowiec poszedł górę, bo związkowieć, że sobie zalatwił itp. itd. to juz od dawna jest nudne, ta sama płyta..
Tylko jak związkowiec dostaje w dupę to nikomu nie przeszkadza? Bo w zasadzie to powinien mieć zawsze po dupie, bo dlazcego ma mieć lepiej niż ja? niech zalatwia, krzyczy, użera się, ale niech broń Boże nie awansuje!! Nie ma prawa powinien przez cały okres słuzby bronić, chronić i lzy ronić, tak..związkowiec nigdy nie powinien awansować...
"Uczciwy człowiek szuka prawdy, kłamca jest patologicznie wszechwiedzący"

Prawo Oczekiwań - negatywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki. Pozytywne oczekiwania rodzą negatywne wyniki.

Offline piotr998

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.787
  • Najciekawsze historie pisze samo życie.
Odp: lustracja
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 22, 2006, 21:40:21 »
Chyba zostałęm żle zrozumiany. Zgadzając sie z wypowiedzią TIMU998 potwierdziłem stanowisko, że działaczawi zwiazkowemu z reguły wiatr prosto w oczy - niezależnie od opcji politycznej przy władzy.
Nawiązując do wypowiedzi intrudera stwierdziłem - biorąc pod uwagę obecną opcję rządzącą oficjalnie popieraną przez NSZZ "S" - że jeżeli działa w "S"-ce to może mieć szanse.
Jeżeli chodzi o moją osobę, to ani lewica, ani prawica nie dopieszczała mnie, niestety. ^_^
"Tam, gdzie wszyscy myślą to samo, w ogóle niewiele się myśli" - H.Geissler
"Kłócić się nie należy, ale jest obowiązkiem jasno określić przeciwstawny punt widzenia." - J.W.Goethe

Offline intruder

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 264
  • wszystko jest trudne zanim stanie się proste
Odp: lustracja
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 27, 2006, 18:40:12 »
w sumie po co sie tlumaczysz piotrze. kazdy wypowiedzi rozumie jak chce i patrzy na nie przez swój pryzmat . i wydaje sie ,ze nie chodzi juz o to kto awansuje ale w jaki sposób. teraz zwiazki to trampolina dla niektórych szkoda tylko ,ze dla tych niestety  krzykaczy i oszołomów którzy są podatni na zdalne sterowanie (vide;sa kraków, poznan i cs psp), którzy z góry twierdzą ,że jest żle , bo cośtam (bo stare to złe, bo ktoś powiedział ,bo ktoś doniósł).
ci co mają troche oleju w głowie a są w związkach ,niewiedziec czemu siedzą cicho i...? właśnie oni dostaja po dupie.
znam jednego zastepce kom powiatowego (czołowego niegdyś zwiazkowca), który z jednej strony płacze ,ze operacyjnie bida, ludzi nie ma itp, a z drugiej nawołuje podział do buntu o godziny itp...czy to nie jakaś schizofrenia paranoidalna i rozdwojenie jazni?... z jednej strony 8 godzinny dr jackyl a z drugiej 24 godzinny mr hyde.  dla mnie to taki gość nie jest przygotowany do pracy na tym stanowisku. i jesli tak maja wszyscy awansować to czeka nas ubojnia samorzadowa, bo strategii zero tylko biadolenie.