Nie masz sie czego bac stary, jesli czytales poczatek tematu to wiesz ze bylem zaniepokojony testami lecz z testami psychologicznymi wyszlo wszystko ok, na testach psychologicznych mozesz sie wylozyc ze wzgledu na pytania w nim zawarte np. czy moczysz sie w nocy lub czy miales kiedys jakies omdlenia, to dyskwalifikuje Cie z rekrutacji poniewaz tak jest w rozporzadzeniu, radze zapoznac sie z rozporzadzeniem co dyskwalifikuje kandydatow. Co do samych testow to najpierw masz czesc pisemna, 100 pytan, matryce ravena, ciemnie na szybkosc reakcji itd. (w kazdym wojewodztwie jest inaczej) a na samym koncu bedziesz mial kwestionariusz osobowy z ktorego bedziesz mial najwiecej pytan od psychologa. Pozniej masz rozmowe z psychologiem badz tez z psychiatra, psychiatra nie wnika, zada Ci pare pytan i to tyle, najwazniejszy jest psycholog, przygotuj sie dlaczego chcesz sluzyc w PSP, mocne oraz slabe strony, odpowiadaj szczerze, nikt Cie nie zdyskwalifikuje z powodu cech osobowosci, bynajmniej u mnie tak bylo a wyszlo ze jestem wybuchowy. Co do pytan odpowiadaj szczerze zebys sie nie pomylil w zeznaniach przy odpowiedziach,pytanie bedzie skonstruowane "czy latwo sie denerwujesz", odpowiesz "tak" a za 50 pytan bedzie "czy latwo wyprowadzic Cie z rownowagi" a dasz odpowiedz "nie"ponoc na to tez patrza ale nie wiem, nie jestem psychologiem i nie wiem na jakiej zasadzie oni to weryfikuja, chodzi mi tu o weryfikacje rozmowy z psychologiem bo co do testow to babka przyklada matryce i sa odpowiedz dobre i zle
dziwne to wszystko ale musisz to przejsc, staraj sie trafic w profil strazaka i bedzie dobrze. Ja przeszedlem wszystko bez problemow, psychologow, wszystkie badania wzorowe a dostalem niezdolny za hiperbilirubinemie
odwolalem sie i aktualnie czekam na ponowne wezwanie do CKL