Peagery są dobre. Jest to co prawda produkcja krajow azjatyckich, ale motorole też tam produkuja, ale do sedna.
Oferowane peagery sa o okolo polowe mniejsze od dotychczasowych. zasilane sa bateryjka - jedna - wielkości AAA ( te male jak do pilotow) ktora starcza na okolo 1,5 miesiaca. Po tym czasie kupuje sie nowa w kiosku i juz.
W zaleznosci od typu peager moze sygnalizowac odbior :
- dioda swiecacom, dzwiekiem, wibratorem, dzwiekiem i wibratorem
- jak wyzej plus wyswietlany numer na wyswietlaczu
- jak wyzej plus napis na wyswietlaczu
Pracuja one w innym systemie niz te stare, wiec wiaze sie to z potrzeba montazu dodatkowej plytki w urzadzeniu w remizie, ale jest to wydatek jednostkowy.
Peager z wyswietlaczem ma dodatkowe funkcje daty, czasu, budzika, okresy aktywnosci itp.
Co do zasiegu to testowalem je przy antenie nadawczej usytuowanej nisko, a peagery mialem przypiete do paska od spodni (jak sie to nosi) i dodatkowo jechalem samochodem. Klopoty z odbiorem zaczely sie po oddaleniu sie o 4,5 kilometra od anteny i pokonaniu - a raczej schowaniu sie za dwoma gorkami. Odjezdzajac dalej od wzniesienia zaczely dzialac ponownie. Max jaki otrzymalem to 15 km dla peagerow stojacych na parapecie okna.
Ogolnie wrazenia pozytywne.
Jak ktos ma jakies pytania to zapraszam do dyskusji.