Autor Wątek: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG  (Przeczytany 8617 razy)

Offline strazaczek76

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 96

Offline r0cq

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 612
Dodam tylko, że seminarium jest bezpłatne!
Gooooorąco zapraszamy wszystkich chętnych!
:straz:

Offline bartu

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 189
Będzie zarejestrowane i udostepnione dla zainteresowanych  :mellow:

Offline ratolek

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 189
No to czekamy na linka :)

Offline bartu

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 189
O materiały prosze zwrocic się przez adres mailowy seminarium.kndg@gmail.com

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 03, 2016, 19:15:10 »
Dla zainteresowanych ratownictwem : oto 4 rocznica wielkiego sukcesu ratowniczego - Szczekociny....(Chałupki)  "W akcji uczestniczyło 450 strażaków z 4 województw, 300 policjantów, funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, ochotnicy, ponadto użyto 35 samochodów ratownictwa technicznego, 2 śmigłowce ratunkowe i 13 psów..." Ciekawe, że wikipedia nie zauważyła żadnej karetki ( a były, bo widziałem...). Na szczęście "Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, działające przy wojewodzie śląskim, zaraz po wypadku uruchomiło infolinie na temat poszkodowanych w katastrofie kolejowej. Pod numerami (32) 20 77 201 i (32) 20 77 202 rodziny pasażerów mogą uzyskać informacje na temat poszkodowanych w wypadku" - sprawność CZK, tym zarządzanie informacją, doprawdy imponująca!!
I jak "Na miejscu wypadku w nocy z 3 na 4 marca br. był premier Donald Tusk oraz ministrowie: spraw wewnętrznych Jacek Cichocki, zdrowia Bartosz Arłukowicz oraz transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak.", a  "Minister (Jacek Cichocki - W 1993 ukończył studia socjologiczne na Wydziale Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego) wysoko ocenił pracę służb, które udzielały pomocy poszkodowanym." - to się okazało, że znowu, pod troskliwym okiem władzy, odnieśliśmy sukces. No!

Offline mulat81

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 553
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 04, 2016, 09:05:02 »
to jest Polska właśnie, a szkoda bo mamy potencjał, niestety NASZA władza wszystko blokuje, i w tym wszystkim dobrze że zdarzenie miało miejsce w nocy i dość trudno dostępem terenie dla pismaków bo pewno ładne kwiatki by dzisiaj krążyły...

Offline bartu

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 189
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 11, 2016, 14:58:10 »
Witam!
Zgodnie z umową trzy linki do nagrań z seminarium.

cz. 1 https://www.youtube.com/watch?v=P9FIQ2UNBSY
cz. 2 https://www.youtube.com/watch?v=7Kqb1s0TGUs
cz. 3 https://www.youtube.com/watch?v=mgMY-nuZwms&feature=youtu.be
Prezentacje w tego i poprzedniego seminarium o ewakuacji do pobrania w paczce:
https://www.sendspace.com/file/qa9o31

Zapraszamy na kanał yt Koła Naukowego Działań Gaśniczych SGSP https://www.youtube.com/channel/UCqKou7x4mfnvUNzW8A_JZ6w
a także na FB https://www.facebook.com/kolonaukowedzialangasniczych/?fref=ts

Odnośnie tematu seminarium zapraszamy do dyskusji, gdyż okazało się, że temat budzi wiele kontrowersji!

Offline kamaras

  • starszy ogniomistrz
  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 938
  • kamaras
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 13, 2016, 00:39:24 »
Ignacy czy za udział w w/w przysługują punkty edukacyjne ??

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 14, 2016, 00:03:13 »
Dobre pytanie.... Zapytam Profesora, ale chyba tak. Wtedy potrzebna jest lista uczestników z nr pesel i kontaktowy adres mailowy...

Offline mulat81

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 553
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 14, 2016, 21:27:49 »
Panie  prof pierwsza część super 5/5, i z niecierpliwością czekałem na kolejne dwie części i tu bardzo się zawiodłem bo nic to nie miało wspólnego z wytycznymi kpp. To że się Pan z nimi nie zgadza nie może powodować że miesza Pan przyszłej kadrze dowódczej w głowach, natomiast wywody godne rozmyślania ale nie przez osoby nie mające doświadczenia w prawdziwym życie, a później przychodzi taki i nie może się dostosować bo ma mętlik pozdrawiam

Offline madmax29

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.466
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 14, 2016, 22:29:33 »
@mulat81 czy uważasz że coś z tego co powiedział Doktor jest niezgodne z wiedzą medyczną lub nielogiczne? Może to porównamy do obecnych kursów KPP gdzie teoria, czyli te nieszczęsne 200 pytań nijak się ma do obecnych procedur i praktyki? Czy właśnie to nie jest mieszanie w głowach ludziom?

Offline bulon

  • Elitarny spamer :)
  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 2.521
  • www.heartsaver.pl
    • Kursy pierwszej pomocy
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 15, 2016, 14:25:08 »
poza kilkunastoma procedurami i skopiowaniem zasad start i jump start ksrg nie ma zadnej spisanej doktryny w zwiazku z tym nalezy opierac sie najelpszych doswidczeniach i wytycznych swiatowych co tez ignac robi
Prywatnie zdanie wyrażam pisząc kolorem czarnym.

Moderuje przy pomocy koloru navy.
Każdy moderator ma swój kolor.

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 16, 2016, 22:49:52 »
Kol. mulat81 - celem spotkania była, między innymi, konfrontacja między słowem pisanym i treściami szkoleń, a logiką i realem. Rzeczywiście wielu uczestników poczuło mętlik w głowie, bo przekazywane treści nie zgadzały się z tym, co wiedzieli. Chodzi również o to, żeby pewne wnioski wyciągnąć na podstawie seminarium, a nie tragedii ludzkich. Gdyby przyjąć absolutną nieomylność regulacji PSP w sprawach wszelakich, w tym ratownictwa medycznego, to takie spotkania byłyby stratą czasu i pewnie nikt by nie przyszedł, skoro zasady PSP i ERC wszyscy znają na pamięć.  Ale jeżeli, np,  część osób twierdzących, że po dotarciu do "czerwonego" należy go oznaczyć i iść dalej zmieni zdanie i w realu będzie ratować życie ludzkie, to warto było zamieszać przyszłej kadrze dowódczej w głowach. Jest wstępny pomysł, aby zorganizować spotkanie dla wyjaśnienia wątpliwości powstałych w czasie spotkania i oglądania zapisu. Byłby to znakomity przykład aktywności osób studiujących zagadnienia, a nie wkuwających do testów. Być studentem szkoły wyższej, to zobowiązuje - badawcza aktywność intelektualna, wymiana poglądów, polemiki, wspólne przedsięwzięcia, poczucie przynależności do inteligencji z jej odpowiedzialną rolą w społeczeństwie i takie tam...

Offline mulat81

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 553
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 17, 2016, 22:19:06 »
Panie IB, owszem trzeba rozmawiać, system segregacji nie jest idealny, (ale obecny chyba najlepszym konsensusem patrząc ile krajów na nim działa zarówno w środowisku cywilnym jak i taktycznym) i blednę wydaje mi się mieszanie młodzieży w głowie, owszem gdyby na wykładzie było powiedziane robimy tak i tak (zgodnie z obecnymi zaleceniami, nie idealnymi), ale czy nie warto się zastanowić aby robić tak bo... (i tutaj wykład pierwsza klasa), a w tym momencie są to młodzi którzy chłoną jak gąbka,  a niestety ich wiedza medyczna skromna, brak doświadczenia i odniesienie do realnej sytuacji, i w sytuacji stresowej realnej mogą się zawahać a wówczas konsekwencję mogą być gorsze. Sam Pan powiedział "...Rzeczywiście wielu uczestników poczuło mętlik w głowie, bo przekazywane treści nie zgadzały się z tym, co wiedzieli...."
Dla mnie jako osoby z pewnym doświadczeniem i jakąś tam wiedzą medyczną wykład SUPER , treść do rozważań, przemyśleń, ale gdyby wszyscy robili tak jak im się wydaje to co by z tego było? Dylematy są, i na pewno będą.
Bardzo chętnie tego słuchałem, żałuje że nie moglem wziąć w tym udział, (na żywo zawsze to coś innego, i mniej niejasności) ale czy w innym środowisku, bardziej doświadczonym szczególnie medycznie tak chyba by tak nie poszło :))), Bardzo gorąco podziwiam inicjatywę, i nie ukrywam ze czekam na więcej, nie dlatego ze chce krytykować, ale jest to również dla mnie świetna  nauka i poznawanie problemu innymi oczami.

 @madmax29  - nowe  pytania KPP do wymiany starych czekają przynajmniej od roku w KG PSP, co z nimi robi obecny koordynator KG i czy dalej je przesłał do CEM do Łodzi, tego nie wiem, dobrze wiemy że system legislacji w PSP to coś chorego. A  obowiązujące pytania ktoś zatwierdzał nawet z mocno aktywnego na tym forum...:), morze nawet sam je opiniowałeś???, i przykre ze nie nadarzają za zmianami....

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 18, 2016, 01:05:11 »
To nie był kurs dla kwitu, ale seminarium dla studentów wyższej uczelni!!!. Studenci powinni, jak się wydaje, wykazać pewną dociekliwość, a zwłaszcza nie zadowalać się komunikatami typu "wszyscy mówią", "wiele krajów", "wytyczne ERC" itp... Bez dociekliwości nie byłoby postępu - sam chyba pamiętam "żelazną regułę" resuscytacji 5:1 w tempie uciśnięć 60/minutę. W czasie podobnych spotkań mam zaszczyt i przyjemność dzielić się ze słuchaczami różnymi refleksjami, zazwyczaj w odniesieniu do aspektów praktycznych ratownictwa, nierzadko odnosząc się do autentycznych tragedii poszkodowanych i (bo proces sądowy to czasem katastrofa życiowa) ratowników. Wiele osób popada w zadumę, część z nich zadaje pytania (na niektóre nie znam odpowiedzi), ale niektórzy są jakby głęboko przywiązani do kanonu (?) wiary ratowniczej i nie przyjmują do wiadomości nawet oczywistych absurdów opisywanych i nauczanych, mimo, że często nawet powierzchowna refleksja prowadzi do wątpliwości.
Mętlik w głowie u strażaków to stan przejściowy - akurat nasza formacja ma wiele okazji do weryfikacji różnych koncepcji - bo, w odróżnieniu od medyków,  może i musi ćwiczyć... Ale trzeba chcieć zrobić dobre ćwiczenia o charakterze edukacyjnym, a nie w formie szybkiego biegania, aby kadra zdążyła na gorący barszczyk. W czasie dobrych ćwiczeń bardzo dużo się wyjaśnia, zwłaszcza, jak jest z kim pogadać.

Offline mulat81

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 553
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 18, 2016, 22:03:00 »
"(bo proces sądowy to czasem katastrofa życiowa) ratowników" i napewno będzie trudniej się mu wytłumaczyć jeżeli nie będzie postępował wg procedur,  wytycznych bo tylko one będą stały po jego stronie (nawet jak nie są super fajne) i nie twierdzę że zwalniają z myślenia , i nawet autorytet taki jak Pan nie wiele zadziała bo strażak nie jest lek i chyba doskonale Pan wie o co mi chodzi,....:(, i osobiście już kilka razy widziałem jak lek się "wywinoł" jak nie postępował zgodnie z wytycznymi a rat med niestety poszedł na dno.... "katastrofa życiowa"
PS oczekuję na kolejne seminarium i mam nadzieję że będzie dostępne w sieci jako element burzy w moim muzgu. Osobiście widziałbym coś z serii "postępowanie strażaka wobec poszkodowanych skażonych" lub coś z w tej tonacji bo na temat chemii i postępowania literatura jest bardzo skromna, i chętnie bym poznał Pana wizję postępowania
« Ostatnia zmiana: Marzec 18, 2016, 22:06:35 wysłana przez mulat81 »

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 19, 2016, 11:11:12 »
Ciekawe refleksje, nierzadko spotykane we wstępnych fazach dyskusji. Celem ratownictwa jest ratowanie ludzi, a nie unikanie odpowiedzialności karnej. Dlatego dyskutujemy o dziwnościach, żeby przede wszystkim skutecznie ratować, a przy okazji zmniejszyć ryzyko spotkania z prokuratorem. Przykładem zjawiska dziwności były burzliwe dyskusje na temat przemieszczania poszkodowanych z wykorzystaniem środków transportu w dyspozycji KSRG. Niestety nie wszystkie argumenty trafiły i w wyniku aktywności intelektualnej prawników i wodzów słabo zorientowanych w ratownictwie strażacy mogą, np. w razie braku karetek, wieźć, na prośbę medyka, poszkodowanego do szpitala, ale tam muszą czekać na karetkę, żeby go przekazać (albo na motorówkę PRM, albo śmigłowiec LPR...). Czysty absurd z podpisem KG. Oczywiście strażacy z PB zazwyczaj posługują się zdrowym rozsądkiem i nikt (na razie) nie czepia się, że złamali zalecenia KG. Takich przykładów jest wiele - również z obszaru innych zaleceń, np. wytycznych ERC.  Niestety, rzeczywiście szanse ratmeda i strażaka przed obliczem sprawiedliwości są mniejsze, niż lekarza, ale po to są biegli, aby pomogli sądowi ocenić sprawę. Ale nierzadko dla świętego spokoju i za małe pieniądze biegli odnoszą się nie do wiedzy medycznej i doświadczenia praktycznego, ale do pakietu zaleceń, procedur i wytycznych - jak, np, pani bufetowa z baru "Poziomka", co właśnie przeczytała wytyczne ze zrozumieniem. Dlatego lepiej skutecznie ratować, niż pokładać nadzieje w bezrefleksyjne stosowanych procedurach. A ponieważ żyjemy w kraju odwrotnym, gdzie np. prawie żadna karetka nie wypełnia wymogu standardowego wyposażenia, a śmigłowce ratownicze w czasie opłaconym za gotowość do mcr realizują płatne misje transportowe pomiędzy szpitalami, a straż pożarna ma wynosić wymiociny z pokoju hotelowego, to dotarcie do istoty działań ratowniczych wydaje się ważne- temu służą dyskusje i seminaria.  Skażenie - dosyć dużo i szczegółowo już ustalono centralnie, ale podział bojowy jest nadal słabo zorientowany. Pewnie dlatego, że JRG nie ma wydziału operacyjnego i dokumenty dotyczące technik i taktyk działań ratowniczych kończą często bieg w wydz. oper./szkoleniowym KP PSP. (niby tylko piętro wyżej nad JRG, ale to inny świat..) he, he....

Offline mulat81

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 553
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 19, 2016, 21:16:45 »
Co do braku przekazu informacji między operacyjną a JRG to sama prawda. Ale myślę że jest to związane również z tym że KP/M chętnie na to przystaje aby później nie musiał blokować zapotrzebowań na sprzęt zalecamy lub wspomniany w wytycznych KGPSP. Tak naprzykład wytyczne do dekontaminacji z 2012 roku ja zobaczyłem pół roku temu zupełnie przez przypadek szukając czegoś do zajęć na zmianie i jakież było zdumienie dowódców JRG gdy im to pokazałem i znam kilka takich przypadków gdzie dotarło do km a dalej 01 podpisał tylko do informacji operacyjnej, wiele szkoleń również nie docierały do podziały żeby nie pisali zapotrzebowań...
A co do procedury z własnego doświadczenia wiem że tylko one mogą mi pomóc gdy coś będzie nie tak już miałem analizę po zdarzeniu wszyscy mówili że zrobiłem dobrze ale nie zgodnie z procedura i nikt nie podał ręki, a nawet zganili tłumaczac że inaczej się nie da ot taka inność chociaż dzisiaj również bym zrobił tak samo ale to inna bajka...
A co do całego sytemu ratowniczego LPR zrm ksrg to dopóki będą zadzić osoby z układów bez JAJ to niestety tak będzie że jedni realizować będą transporty inni sprzątać by się nie narazić prezydentem starostów i innym władzom, film pitbull bardzo ładnie pokazuje jak małe orzeszki mają gen i inni odpowiedzialni za szerko rozumiane bezpieczeństwo państwa
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2016, 21:21:05 wysłana przez mulat81 »

Offline ignacy b

  • Weteran
  • *
  • Wiadomości: 699
Odp: Seminarium - ratownicto medyczne podczas zdarzeń masowych w pragmatyce KSRG
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 19, 2016, 23:59:59 »
Właśnie...