mario68 ,piszesz że u Ciebie jest 27 osób na trzech zmianach i czwarta zmiana to byłby problem bo będzie wówczas po 7miu strażaków na 3 zmianach i 6ciu na jednej, czy tak? To odpowiedz mi mario68 ilu teraz faktycznie jest na służbach przy jak się domyślam i u Ciebie 50%owych stanach osobowych. Z moich wyliczeń wynika że w porywach jest was 5ciu !!!. To co pitolisz że przy czterech zmianach będziesz miał mało ludzi (oczywiście w porównaniu ze stanem obecnym). Przy czterech zmianach skończy się cała buchalteria wyliczania godzin, układania grafików, itd. Pozostaną tylko urlopy, ewentualne delegacje można przedyskutować, a chorować to ludzie mogą i teraz przy 50%. Ja optuje przy dwóch rozwiązaniach problemu stanów osobowych. Pierwszy to pozostawić 24/48 i płacić za nadgodziny przy obowiązkowej 1x10W w miesiącu, prawdę mówiąc mało realne przy obowiązującym kretyńskim i oszukańczym haśle "tanie Państwo", przy okazji pytanie, jak to państwo ma być tanie przy kolejnych wicepremierach i nowych ministerstwach? Drugie rozwiązanie to utwożenie właśnie IVtej zmiany, ale w systemie 24/72, pozostając przy etatach które istnieją w KM i KP. Jak wyliczam wyżej stany osobowe będą większe niż obecnie, a dodatkowy bonus dla podziału to jasność i przewidywalność systemu i mniejsza ilość dojazdów do pracy, co dla dojeżdżających kilkanaście czy kilkadziesiąt kilometrów ma bardzo duże znaczenie.
Jak widzicie mario68 i inni, nie ma co się bać IVtej zmiany pod warunkiem że będzie to system 24/72. Panowie strażacy z podziału bojowego PSP, miejmy rękę na pulsie by ktoś kto nie pracuje w podziale decydował za nas jaki system będzie dla nas najlepszy. Myślę że powołanie związku zawodowego pracowników podziału bojowego PSP było by nie głupim rozwiązaniem, widzę że wszystkie decyzje i rozwiązania podejmowane przez obecne związki, nie są dla nas dobre, w sprawie systemu pracy pewnie też tak będzie i jeśli będą forsować systemu 12/24/12/48 to związki, w podziale sobie przechlapią na amen. Ale to tylko moje zdanie(no i może jeszcze kilkunastu kolegów), skromnego strażaka z 20to letnim stażem, a co wy o tym sądzicie? Pozdrawiam