Kilka razy słuchałem prelekcji tego Pana, więc obawiać się możemy prób wprowadzenia "oszczędności" poprzez pewne zmiany w naszych strukturach. Ten Pan - niedoceniony do dzisiaj twórca PSP (a tak o sobie mówi) - nie przez przypadek jest tam gdzie jest. I mam poważne obawy, czy PSP w obecnym kształcie "dożyje" do trzydziestki...