Autor Wątek: Amoniakalna instalacja chłodnicza  (Przeczytany 7803 razy)

Offline stepol1

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 61
Amoniakalna instalacja chłodnicza
« dnia: Sierpień 30, 2015, 23:39:36 »
Witam.
Przymierzam się do opracowania OZW dla amoniakalnej instalacji chłodniczej w zakładzie przemysłu spożywczego. Wyczytałem gdzieś w opracowaniu, że jeśli są zastosowane automatyczne systemy dozoru i ostrzegania to nie uznaje się instalacji i pomieszczeń za zagrożone wybuchem. Oparto się na normie PN-EN 378. Jak wy to widzicie?

Offline mariusz

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 277
Odp: Amoniakalna instalacja chłodnicza
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 31, 2015, 15:47:23 »
Oceny, dokonują: inwestor, projektant lub użytkownik decydujący o procesie technologicznym. Więc jeżeli, ktoś z tych osób uzna, że pomieszczenie jest nie zagrożone wybuchem to tak będzie. Niemniej jednak lepiej by było gdyby takie twierdzenie zostało poparte obliczeniami, które udowodnią, ze faktycznie nie wystąpi takie zagrożenie gdy zadziała automatyczny system dozoru i ostrzegania. Na pewno ważna jest wentylacja i tutaj należy też obliczyć czy w razie nieszczelności zdoła ona rozrzedzić mieszaninę do wartości poniżej DGW (dolna granica wybuchowości). 

Offline rafoos

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 62
Odp: Amoniakalna instalacja chłodnicza
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 31, 2015, 21:47:11 »
"Na pewno ważna jest wentylacja i tutaj należy też obliczyć czy w razie nieszczelności zdoła ona rozrzedzić mieszaninę do wartości poniżej DGW"

Pełna zgoda co do powyższego. Ale konia z rzędem temu kto potrafi wskazać najbardziej niekorzystny, ale zarazem możliwy scenariusz wycieku amoniaku z instalacji, tj. określić ile amoniaku wycieknie. Gdyby założyć, że rozszczelnieniu ulegnie zbiornik, w którym jest kilka ton amoniaku (całość wycieknie), to rozważania o maszynowni zagrożonej wybuchem nie miałyby sensu. Raczej zastanawialibyśmy się ile pobliskich wiosek należy ewakuować. Bardziej realne wydaje się założenie, że rozszczelnieniu ulegnie jeden z przewodów instalacji, w którym pomiędzy zaworami zgromadzona jest określona ilość amoniaku. Myślę, że określenie ilości amoniaku, która może się wydostać z instalacji w razie awarii, mimo wszystko należałoby pozostawić technologom.

Co do wentylacji, sprawa jest prosta. Temat poruszony jest wprost w rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 12 maja 2003 roku w sprawie bhp przy obsłudze amoniakalnych instalacji chłodniczych w zakładach przetwórstwa rolno-spożywczego. W par. 8 poruszono temat wentylacji: 3 wymiany na godzinę podstawowa i 10 wymian na godzinę awaryjna.

Nawet gdyby uznać, że pomieszczenie maszynowni nie jest zagrożone wybuchem, to myślę, że wyznaczenie tam stref zagrożonych wybuchem jest zasadne, a co za tym idzie stosowanie urządzeń EX. Niespełna rok temu w jednej z  fabryk miało miejsce zdarzenie z wyciekiem amoniaku. W nowej instalacji, kilka dni po uruchomieniu, puściła uszczelka pod króćcem na jednym z przewodów, na którym zamontowano jakiś przyrząd pomiarowy. W efekcie nastąpił strumieniowy wyciek gazu - detektory w maszynowni (10 szt.) wskazywały stężenia od 50 do ok. 500ppm, załączyła się wentylacja awaryjna. Na szczęście połączenie gwintowe udało się szybko uszczelnić przez strażaków w CUG-ach, poprzez najzwyklejsze dokręcenie kluczem. Dodam tylko, że instalacja wykonywała była przez renomowaną firmę z naciskiem na bezpieczeństwo... To pokazuje, że zagrożenie jednak występuje...

Warto jednak zauważyć, że w w przypadku amoniaku, zdecydowanie wcześniej osiągnięte zostaną stężenia toksyczne dla człowieka aniżeli osiągnięta zostanie granica wybuchowości.

A tak swoją drogą maszynownie w większości są chyba dość powtarzalne. Może warto byłoby podpytać firmę zajmującą się jej projektowaniem i wykonaniem, jakie jest podejście do tematu zagrożenia wybuchem?

sorbent

  • Gość
Odp: Amoniakalna instalacja chłodnicza
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 01, 2015, 07:58:28 »
W jednym z znanych mi zakładów strefę zagrożenia wybuchem (chyba 2) wyznaczono w kanałach wentylacyjnych pomieszczenia maszynowni i w strefie wyrzutowej tych kanałów. całe pomieszczenie maszynowni mroźni nie stanowi strefy. Jest instalacja detekcyjna  i w razie czego (przy stężeniu 50% do DGW) załącza się wentylacja. Chyba jakoś tak to jest zorganizowane.

Offline stepol1

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 61
Odp: Amoniakalna instalacja chłodnicza
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 01, 2015, 11:05:16 »
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, gdyż każda wnosi coś do sprawy. Nie mam tej normy ale zastanawiam się czy w zbiorniku i instalacji nie powinna być strefa 0 lub 1. chyba, że norma stanowi inaczej. Co do wyznaczenia strefy 2 wokół zaworów bezpieczeństwa i połączeń kołnierzowych to też uważam, że należy je wyznaczyć. będą to niewielkie strefy bo amoniak ma tendencję do zamarzania podczas rozprężania.

Offline Detektory

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 61
Odp: Amoniakalna instalacja chłodnicza
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 26, 2017, 20:25:15 »
Przepraszam za przywołanie tematu, ale może komuś się przyda:

Detekcja amoniaku w chłodniach i maszynowniach chłodniczych.



http://detektory.pl/pliki/201611%20detekcja%20amoniaku%20chlodnie.pdf


I trochę regulacji prawnych dotyczących detekcji:
http://detektory.pl/index.php?k=prawo