Służba > Forum zawodowców

Szerszenie

(1/2) > >>

kolocz:
Zjawisko "szerszeni" z roku na rok przybiera rozmiary społecznej fobi. W ewidzie klasyfikuje się jako przyczynę "agresywne zachowanie owadów" a powinno być "przewrażliwienie ludności". Przydały by się jakieś wytyczne KG - w takich a takich sytuacjach, obiektach itd. usuwamy a w innych nie (z dopuszczeniem drobnych odstępstwod tych reguł). Nie sposób bowiem dyskutować z gościem który kategorycznie twierdzi że szerszenie w drzewie na działce pod lasem stanowią dla niego śmiertelne zagrożenie a jako najcięższy argument podnosi "powiadomienie mediów". Samo usuwanie też odbywa sie na wariackich papierach - ani procedur, sprzęt na zasadzie "masz głowe i ...... to kombinuj". Ciekawy jestem jak ta sytuacja wygląda w innych powiatach i czy ktoś ma jakiś pomysł na jej rozwiązanie (bo wysłanie zastępu do szerszeni na drugi koniec rozległego rejonu przy systemie 4-ro zmianowym i zmniejszonych stanach osobowych przekracza granice  mojej wyobraźni)

ajax:
W pełni zgadzam się z kolegą! Inna sprawa warta dyskusji to tzw. dodatek 5% dla strażaków za 1 wyjazd podczas służby /30 w m-cu/ - nie mylic z dyżurnymi PSK. O co tu tak naprawdę chodzi? Czy praca dyżurnych jest mniej stresująca,nerwowa itp? :(  

kolocz:
Rozumiem że kolega miał na myśli dodatkowe 0,5% do emerytury za każdy rok w którym uzbiera "30 dni wyjazdowych". Jest to tylko jeden z aspektów "dyskryminowania" obsad PSK. Kolejna to tzw. szkodliwe - kiedyś było dla dyżurnych liczone za cały czas służby. Fakt że sa to groszowe sprawy, ale skoro taki dodatek mają np. pracownicy urzędu pracujący przy komputerze, przy sztucznym świetle itd. dleczego na PSK/MSK czegoś takiego nie ma. Miały być jakieś pomiary komisji z MSWiA ale u nas nikogo takiego nie było. Mój "naczelnik" chciał kiedyś wstawić całe stacje na punkt (historyczne, wielkie jak szafy)!!! Jakie było oburzenie kiedy stwierdziłem że albo stacje albo ja.

ajax:
Własnie w tym cała rzecz, że mało kto liczy się ze zdaniem tych na dole, a już napewno nie z PSK! [_[  

gorex:
EEEEE Panowi toz to prawie dziejowa historia spisku ;) no i odbieglismy  od tematu postu.
Co do szerszeni, os i pszczol bedziemy mieli niechlubna zasluge wyniszczenia gatunku! W powiatch nie jest tak zle tam mieszkaja jeszcze ludzie normalni czytaj oswojeni z natura ale w wiekszych miastach przeciez to paranoja- kotki, pszczolki juz niedlugo pojedziemy bo chomik k-wa wszedl pod szafe albo podloge.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej