Autor Wątek: Protest  (Przeczytany 17900 razy)

strażol

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 28, 2003, 20:41:38 »
Będę tam. I zapewiam Was, że nie sam. Wybiera się taka ilość moich kumpli - strażaków, że wygląda na to że NIE WYPADA TAM NIE BYĆ! Gwizdek i syrena pożyczona od kolegów z OSP też tam ze mną przywędrują .
Cholera!!! Czas pokazać, że nie pozwolimy się dłużej oszukiwać ani lekceważyć. Do zobaczenia!

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Protest
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 29, 2003, 21:46:37 »
Przedstawiam powody dla których weznę udział w akcji protestacyjnej i uważam ze akcja ta jest uzasadniona:
 1. _Państwo i tak już długo oszukiwało nas jako strażaków o dobrej woli porozumienia i zrównania nas do płac policji i straży granicznej. To obecny minister spraw wewnętrznych Krzysztof Janik wystarczający długo oszukiwał nas o dobrej woli swojej i ministerstwa, zrównania nas z innymi służbami. Cały rok nas zwodził dobrymi obietnicami, a jak przyszło do konkretów to on i jego partia nie przedstawiła nic rozsądnego.
2. Mnie się wydaje i nie tylko mnie ,że rząd nie ma nic konkretnego do zaoferowania nam strażakom, przecież ten rząd nie wykazuje dobrej woli przeznaczenia 15 mln zł na podwyżki dla strażaków, a jednocześnie wydaje letką ręką 16 MLD zł na górnictwo do którego już dołożono 100 MLD zł.  
3. Pracuję już dosyć długo w pożarnictwie i jak tylko pamiętam komuna nic dobrego dla strażaków nie zrobiła ( to przecież obecny premier a poprzedni minister spraw wewnętrznych leszek miler podpisał z nami porozumienie o zrównaniu płac do policji w 1887, jeżeli się mylę proszę mnie poprawić granica błędu jeden rok, a jednocześnie odchodząc z stanowiska podpisał system płac nie zgodny z porozumieniem). I dzisiaj widzę podobną relację minister SWiA uważa że strażaków można zwodzić i obiecywać a zobowiązań nie dotrzymywać.
Płakać mi się chciało jak przeczytałem  list Ministra Sprwa Wewnętrzy i Komendanta Głownego co oni dla nas  dobrego nie zrobili. A ci źli strażacy nie potrawą zrozumieć, że oni dobrze chcą dla nas. tylko sytuacja kraju nie pozwala  na ich dobre chęci.  
Dodam jeszcze kilka spraw które mnie nurtują:
- urlopy nie są wypłacane od 6 miesięcy, komendy powiatowe istnieją dzięki nie wypłacalności wobec pracowników, fundusz nagrodowy diabli wzięli nagrody nie mam co się spodziewać bo jej nie ma- brak funduszy zadłużenie komendy.
I najważniejsza sprawa, teraz przedstawię w jakim województwie pracuję w kujawsko - pomorskim. komendant wojewódzki PSP postanowił obciąć budżet płac komend Powiatowych i Miejskich o 16 zl, poprzednia wersja rozporządzenia tego komendanta( przekaz ustny dla księgowych na spotkaniu)  było 41 zł jednak pod wpływem Z.Z. obniżył do sumy podanej wyżej. Powołując się na ustawę w której takiej możliwości nie było w dalszym ciągu władze uważają ze strażak nie potrafi czytać ustawy i wystarczy powołać nie na byle jaką ustawę a już będzie dobrze (  dziwna sprawa że ani jeden z komendantów powiatowych i miejskich nie zaprotestował przeciwko tak postawionej sprawie, przyjęli do wiadomości bo po co się wychylać, a możę odwołają). Dodam że jest to jedyne województwo gdzie doszło do zmniejszenia płacy. Czyli rząd obiecuje nam podwyżki w przyszłym roku średni 64 zł po odjęciu 16 zł zostaje 48 zł. I czy nie uważacie że to jest rząd kłamców i złodziei , gdzie te 3 %.

Na koniec proszę o przedstawienie swoich racji tych wszystkich strażaków którzy uważają ze protest jest niepotrzebny, jest to tylko wymysł związków zawodowych, a rząd ma rację.

O mastepnych nieprawidłowościach w naszym województwie postaram się napisać w przyszłości. Wiem mapewno że strony tą czytają Komendanci Główni i pozostali może to da im do myślenia. Pamientajcie że komendy powiatowe nie są prywatnym ranczem komendantów, a prawo obowiązuje wszystkich, nie dajcie się zastraszyć. :lol:
 
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

Offline KUCHAR

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Protest
« Odpowiedź #27 dnia: Grudzień 02, 2003, 10:36:36 »
dziś o 20.00 mamy spotkanie z Komendantem Głównym - teoretycznie możemy pytać o wszystko, może ktoś sobie życzy żebym coś przekazał/zapytał/pozdrowił ;) :)pozdrawiam
 

Nick

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #28 dnia: Grudzień 02, 2003, 15:09:34 »
Zapytaj go czy będzie z nami 16.12.2003 na proteście, czy ma nas w dupie.
Liczę na odpowiedz.
Pozdrawiam.

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Protest
« Odpowiedź #29 dnia: Grudzień 02, 2003, 19:04:01 »
NICK ! Naprawdę trafniejszego pytania nie można zadać.... :lol:
Ciekawe jakby odpowiedział....

strażol

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 03, 2003, 20:28:00 »
I co, odpowiedział, czy może bardziej prawdopodobne - pytanie nie zostało zadane?

Offline KUCHAR

  • Bywalec
  • *
  • Wiadomości: 74
Protest
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 03, 2003, 23:17:11 »
Witam, nie zapytałem KG czy będzie na proteście czy .... ..... nie, bo zastępował go Z-ca, a ten wie co na forum się pisze  gdyż, jak sam powiedział, ... jest jednym z forumowiczów.
Osobiście, choć flagi wiszą na budynku, czuję się trochę jak obserwator, może dlatego, że z własnego doświadczenia nie znam warunków "pracowo-płacowych" (dopiero szukam pracy). Nie chciał bym się jednak rozczarować gdy już trafię do jakiejś komendy/jednostki. Wśród moich już pracujących kolegów strażaków zdania co do protestu i co do całej tej sytuacji są podzielone, ale nie na skrajne stanowiska a raczej na "za" i "obojętny"/ ci "obojętni" są "za" z racji solidarności - i dobrze.
*******
Zgadzam się natomiast z tym, że występuje u nas (na forum i w straży)bardzo niekorzystne zjawisko - podział i antypatia pomiędzy podziałowcami a tymi, co siedzą za biurkami. Wiem, że i jeden i drugi system pracy ma swoje zalety  i wady. Kończymy szkoły i często sami nie wiemy który wybrać (o ile mamy wybór). Wśród moich kolegów preferencje układają się mniej więcej po 50%. Często ci, co już pracują na podziale nie chcą iść za biurko i odwrotnie, sami przecież wiecie. Niezadowolenie wynika może ze złego wyboru.
*******
Niestety w straży jest jeszcze sporo innych podziałów, każdemu jakiś leży na wątrobie, a przecież jesteśmy w jednej zupie.
Pozdrawiam WSZYSTKICH.

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Protest
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 03, 2003, 23:40:48 »
Niestety w straży jest jeszcze sporo innych podziałów, każdemu jakiś leży na wątrobie, a przecież jesteśmy w jednej zupie.

Masz rację,  dodam  że niektórzy nie chcą się do zupy dołożyć , a chętnie by jedli całymi łyżkami.
 
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

Robert

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 10, 2003, 19:15:39 »
Dziendobry Wieczór

Już tu (na forum zawodowców) kiedyś pod tym hasłem w padłem, więc nie będę się przypominał.

Dwie drobne uwagi.

Po pierwsze do Mark1:
Obecny Premier a wtedy Minister nie podpisał Porozumienia tylko jego Wiceminister a obecy poseł SLD Pani Maria Katarzyna Piekarska - chociaż to nie zmienia sytuacji, że podpisała w imieniu Ministra LM. A poza tym zrobiła to w 1997r. w kwietniu nie zaś 1887r. chociaż kto to wie.

Po drugie:
 do autora nawoływań by przyjechać na manifestację. Prośba organizatorów ( do sprawdzenia na www.zwiazki.republika.pl ) - gwizdki, syreny, trąbki, bębny - tak - petardy nie. Jest to wymóg pod rygorem zdelegalizowania manifestacji. Jednocześnie używanie petard grozi również innym manifestantom. Dlatego gorąca prośba współorganizatora - czyli moja - przyjeżdżajcie bez petard - wygląda na to że masa gwizdków i syren robi lepszy i bezpieczniejszy wydźwięk niż jedna lub wiele petard.

Po trzecie - Komendant Główny i jego zastępcy nie przybędą na manifestacje, ale za to spodziewamy się innych gości.


Pozdrawiam Robert

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Protest
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 11, 2003, 18:05:15 »
Dzięki Robert za poprawienie.
Oczywiście że chodziło mi o 1997 , co do tego kto podpisał nie ważne , ważne w czyim imieniu. Co nie ulega wątpliwości.
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

strazol

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 16, 2003, 20:30:57 »
OJ! DZIAŁO SIĘ DZIAŁO!!! Byłem na manifestacji. Serce rosło! Strażole z całego kraju znowu razem ! Bez podziałów na Polskę A i B , na strażaka i na oficera!!! :D Szkoda tylko, że nie przy świętowaniu, przy szklance piwa lecz na ulicy. ALE RAZEM!!! I nie damy się podzielić. Telewizja oczywiście ,,raczyła" NASZĄ manifestację ledwie zauważyć!!! W głównym wydaniu ,,wiadomości" CISZA!!! w telexpresie mówili o 2000 manifestujących. Nie wierzcie .Ci, którzy byli widzieli, że lekko licząc było nas ( strażaków, policjantów i strażników granicznych) ok.  4 0 0 0 - tak, tak, czterech tysięcy ludzi!  Może ktoś, kto nagrywał kamerą cyfrową zawiesi skrót na forum? Myślę, że nie byliśmy tam na darmo! Muszę ochłonąć.
Pozdrowienia dla całej braci strażackiej!

Offline firetom

  • Strażak Sam
  • *
  • Wiadomości: 310
Protest
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 17, 2003, 10:08:02 »
Czołem druhowie zawodowcy!
Pozwolę sobie zabrać głos w sprawie protestu, bo cóż tu wiele mówić, sprawy o które walczycie przecież w jakiś sposób dotyczątakże nas - ochotników. Ale wczoraj dotknęła mnie wypowiedź jednego ze strazaków uczestniczących w proteście (działacz "Floriana"), udzielona telewizji, a dotycząca przestarzałego i zużytego sprzętu na jakich dziś zawodowcy pracują. Otóż z jego wypowiedzi wynika, że taki sprzęt powinien być oddany dla ochotników, a zawodowcom kupiony nowy, atestowany. Przepraszam, ale po co mi stara, zepsuta drabina, skoro ja podczas akcji wykonuję takie same zadania jak funkcjonariusz PSP. Czy to znaczy, że ochotnik może spierdaczyć się z takiej drabiny i uszkodzić sobie kręgosłup, bo jest strażakiem drugiej kategorii? Mam nadzieję, że nie wszyscy zawodowcy tak myślą.
Doświadczenie jest czymś, co zdobywamy, kiedy nie zdobywamy tego, co chcemy zdobyć

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Protest
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 17, 2003, 10:10:06 »
Witam!
Strażol ma rację było ponad 4000 a nie jak podają media 2 tys.
Z powodu złych warunków atmosferycznych dużo autobusów nie dojechało na planowaną godzinę 10.00 lecz dużo później. Początek i tak został przełożony na 12.00.
Ogólnie rzecz biorąc nasza (strażacka) ekipa prezentowała się nieźle. napewno byliśmy najgłośniejsi  :), dzięki ciągle wyjącym syrenom.
Pod sejmem całość prezentowała się okazale ale liczebność można było dostrzec podczas przemarszu pod "chałupkę" Prezydenta.
Niestety jak napisał Strażol media nie raczyły zauważyć naszej manifestacji. Podczas przemarszu w przejeżdzającym obok samochodzie radia zet reporterzy na widok kolumny ze zdziwionymi twarzami sięgneli szybko po komórki z zaczeli informować co się dzieje..... ( a podobno zawsze są na bieżąco :( )

PS. W nie długim czasie będę miał fotki w formacie .jpg z manifestacji. Zainteresowanym wyślę "e-milem".

PS2. Wczoraj czytałem na "interii" ( tyt. oryg. "Cud w Sejmie" ) że rząd znalazł 700 mln. oszczędności w przyszłorocznym budżecie. Więc moze nasze wysiłki i starania i całe to manifestowanie nie pójdzie na marne........ Najważniejsze że pokazaliśmy się tam i ze jesteśmy razem.
Pozdrowienia dla uczestników i wszystkich którzy przybyć nie mogli oraz dla warszawskich taksówkarzy którzy przejeżdzając obok wspierali nas swoimi klaksonami i wyrażali swoje poparcie.



 

Guest

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 17, 2003, 10:19:57 »
Rozumiem samozadowolenie z protestu,ale nie rozumiem dlaczego nie protestowaliśćie w umundurowaniu służbowym.Czyżby mundurówka "poszła"na co innego?

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Protest
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 17, 2003, 10:32:10 »
AD. FIRETOM
masz rację, tylko powiedz czy w wypowiedzi były słowa o tym że sprzęt bez atestu ma być oddany do OSP ??
Jeśli tak to wypowiadający się pan (chyba wiem kto to był ;) ) strzelił gafę. Od dawna w mojej komendzie starszy sprzęt przekazuje się do lokalnych jednostek OSP nie z powodu że traci on atest a z powodów technicznych.
Nie muszę chyba mówić że podczas mrozów to normalnie to nie odpala się auta i odrazu wyjeżdza "cisnąć mu ile fabryka dała". Taki sprzęt powiedzmy samochód GCBA w OSP gdzie liczba wyjazdów jest o wiele niższa może posłużyć jeszcze kilka lat. W PSP zaledwie kilkanaście wyjazdów.
Masz rację z tym że sprzet (każdy;czy to drabina czy samochód czy cokolwiek) przekazywany Ochotnikom powinien posiadać atest i być w pełni bezpieczny.
A co do wypowiedzi tego pana to niech się sam tłumaczy z tego co powiedział.
pozdrowienia.
 

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Protest
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 17, 2003, 10:51:31 »
Guest - to nie była balanga w KG tylko manifestacja !!!Manifestowaliśmy w tym w czym pracujemy na codzień.
Ty pewnie ubrałbyś się na galowo.
a mundurówkę to każdy zagospodarował jak chciał. Ja naprzykład spłaciłem zadłużenie z tytułu czynszu, inni mogli przepić, inni przegrać w karty, jeszcze inni kupic jakąś rzecz całkiem zbyteczną....
To ich wyłączna sprawa!!!!! jak coś komuś brakuje to zamawia i z mundurówki mu potrącaja.
Widzę że zamąciłeś już w jednym temacie i teraz starasz się w drugim.
Miłej zabawy Ci życzę i powodzenia w robieniu kariery.
Wiesz to forum jest jak ogródek w którym rosną różne kwiatki. niektóre nie pasują do siebie kolorystycznie i gryzą się ze sobą wizualnie, niektóre są mniejsze inne większe, jedne potrzebują więcej wody inne mniej ale rosną sobie razem na tych grządkach.
najgorsze że co jakiś czas wyrasta w tym ogródku chwast...... :(
 

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Protest
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 18, 2003, 10:48:46 »
Witam kolegów trochę się spóźniłem z dyskusją na forum, jednak lepiej późno niż wcale.
Kilka słów:
Jeszcze nie jest tak źle ze strażakami, na manifestacji była nas spora grupka ,  tych którzy wieżą że jeszcze można walczyć o swoją sprawę. Wśród manifestujących byli  członkowie związków, ale również nie zrzeszeni. Co pokazało ze możemy się zjednoczyć  w słusznej  sprawie.
Pozdrawiam kolegów biorących udział w manifestacji.

 
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

Robert

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 19, 2003, 12:31:07 »
Dziendobrywieczór.


Serdecznie pozdrawiam wszystkich, a dziękuję tym, którzy byli na manifestacji 16 grudnia br. według wstępnych szacunków byłoo nas ponad 4000 - samych strażaków było ok.1500. Dziękuję szczególnie nie zrzeszonym - bo ich obecność świadczyła o tym, że nie trzeba być w związkach zawodowych by utożsamiać się z jakąś organizacją tylko z celem jaki chcesię osiągnąć - a tym razem chodzi o poprawę bytu.

Geddeon - jeśli chodzi o balangi w KG PSP to słyszałem, bo ostatnio na nich nie bywam, że przerodziły się w polowanie na czarownice związkowe  :ph34r:, a poza tym wyglądają jak stypy  :lol:. Co do mundurów, to wierz mi, że nie ma się co przejmować, na co poszła twoja mundurówka, bo niektórzy komendanci wojewódcy i dyrektorzy wyglądają jakby robili z mundurówką dokładnie to samo co ty.  Jakby były wątpliwości - to napiszę wyraźnie - niektóre mundury galowe komendantów wojewódzkich i dyrektorów wyglądają jak by były kupione jeszcze za komuny.

Co do Guest'a co wtyka i wytyka swoje trzy po trzy. Jeśłi chodzi o samozadowolenie protestujących to nie widzę w tym nic zdrożnego - bądź co bądź wędrowali na tą demonstrację po 10 lub więcej godzin w jedną stronę B) , a koledze chyba by gwiazdki się odpruły jak byś ruszył ..... i się dołączył.
Po drugie - ciekawe co powiesz jak się zdarzy cud (a święta idą i wszystko możliwe) gdy wpadnie do strażackiej kasy trochę więcej grosza niż planowano, i nie ważne czy na płace, czy na utrzymanie bieżące.
Po trzecie - Jakby zdarzył się cud i znajdą się dodtkowe pieniążki (mniejsze lub większe) to pamiętaj gdzie byłeś jak ci co według  ciebie samozadowoleni maszerowali w manifestacji, pamiętaj gdzie byłeś i co robiłeś i rób to dalej - czyli stój z boku :P . I nie pchaj się za bardzo, bo będę musiał sądzić, że też do samozadowolonych należałeś  
A po czwarte - lubię wymieniać poglądy - nawet w niekonwencjonalny ale cywilizowany sposób. Wyznaję jednak zasadę, że anonimów nie traktuję jako poważne argumenty. Podonie w takich rozmowach jak ta. Dlatego mam propozycję: albo miej trochę cywilnej (odwagi) odwagi i zarejestrój się; albo zamilknij.

P.S jak już używasz specjalnej komendanckiej telewizji  :D  to sprawdź czy aby na pewno masz rację, że nie było strażaków w mundurach.

A w ogóle życzę wszystkim zdrowych, spokojnych i pogodnych Świąt.

Robert OSmycki







 

szyba

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 18, 2004, 11:35:20 »
wtracam swoje trzy grosze na temat akcji protestacyjnej.
uważam że akcja taka powinna być skierowana w wewnątzr PSP i dotyczyć rozdziałów,przezanczania i wydatków przez osoby mające na to wpływ -czyli komendantów.Tak jak oni rozwalaja pieniądze, jak oni sobie dają dodatki, nagrody roczne,jeżdzą na organizowane wycieczki o których inni nie wiedzą to można sobie tylko wymażyć.
Proponuję aby ktos rozpoczął taki temat na forum bo ja nie potrafię się zalogować-i tampodam przykład na mojej komendzie powiatowej jak są tracone pieniądze mogące pomóc pozostałym strażakom.
Na koniec - proponuję żeby nie było stanowiska przewodniczącego związków -bo on siedzi w kg psp za nasze pieniądze i pierdzi w ten stołek a robi i tak jak mu powie KG, bo inaczej byb tam nie pracował
Jeśli chodzi o zaostrzenie akcji to ja proponuje wyj eżdzć co godzinę na miasto samochodami i powodować korki może ktoś nas zauważy

Offline Geddeon

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.427
Protest
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 19, 2004, 09:21:07 »
Cytuj
uważam że akcja taka powinna być skierowana w wewnątzr PSP i dotyczyć rozdziałów,przezanczania i wydatków przez osoby mające na to wpływ -czyli komendantów
Jeśli w twojej KP jest jakiś związek to on powinien rozpocząć działania przeciw złej polityce komendanta.
Po to jest Votum Nieufności i inne środki.  Pojedyncze wystąpienia przeciwko niegospodarnemu komendantowi skończą się represjami. Nie można nagle całej akcji protestacyjnej skierować na niegospodarnych komendantów bo najpierw trzeba
Co do rozpoczęcia nowego tematu to skoro potrafiłeś wysłać tego posta potrafisz też zacząć nowy temat.
Zamiast "odpowiedź" kliknij "Nowy Temat" i pisz...... (i polecam jednak się zarejestrować - to nie takie trudne).
Co do dalszej Twojej wypowiedzi to uważam że jednak trochę piszesz bez przemyślenia:
Cytuj
proponuję żeby nie było stanowiska przewodniczącego związków
To jak sobie wyobrażasz jakiekolwiek rozmowy ze stroną służbową??? I kto ma prowadzić takie rozmowy??
Związkowcy z północy czy z południa??? Moze losować???? Wtedy byłoby dopiero fajnie.....anarchia, pospolite ruszenie??? Kto miałby podpisywać uzgodnienia????
Cytuj
on siedzi w kg psp za nasze pieniądze i pierdzi w ten stołek a robi i tak jak mu powie KG, bo inaczej byb tam nie pracował
Tak siedzi za nasze pieniądze......jego pensja jest ze składek związkowców....ciekawe od kiedy???? Bzdura niesamowita. Komendant mu mówi co ma robić....
Manifestacje kazał mu zorganizować też KG, tak?? No przecież jakby z własnej woli to współorganizował już nie pracowałby tam.
SZyba, ja wiem że jesteś zdesperowany i wkur....y na to co się dzieje u Ciebie w KP ale zarzuty są nie pod tym adresem co trzeba.
Wracając do sedna sprawy..... Jeśli jest w Twojej KP organizacja związkowa, to co ona zrobiła w sprawie nadużyć KP??? czy zwróciła się do Regionalnej Sekcji Pożarnictwa???? lub przesłała informację do Krajowej SP o tym co się dzieje???? Chyba nie.....    Jeżeli naprawdę są nadużycia (ja Ci wierzę) ze strony komendanta to trzeba rozpocząć działania zgodnie z całą procedurą. I druga sprawa czy w Twojej KP związek ma mocne poparcie???? Nie będzie dobrej skuteczności działania żadnego przewodniczącego bez poparcia ludzi. Znam osobiście przypadki gdzie podnosił się lament że komendant jest "be" i robi to i to.... a jak przyszło co do czego to wszyscy stwierdzili że jednak źle tak nie jest i wogóle nie ma o co robic tyle hałasu. A najbardziej krzyczący stracili mowę.
A więc rozpocznij nowy temat i napisz co i jak, napewno znajdą się chętni do dyskusji.....




 

Offline fireman

  • VIP
  • *
  • Wiadomości: 1.318
  • Ostatnia umiera nadzieja... no i powoli umiera:)
    • http://www.pl
Protest
« Odpowiedź #45 dnia: Styczeń 19, 2004, 22:40:35 »
@Geddeon
12 stycznia 2003 o godz. 12:27 ktoś kto miał dostęp do konta pocztowego Przewodniczącego ZZS Florian odpisał mi na email iż zakończono z pomyślnością dla strony związkowej rozmowy dotyczące ..... czyli tego o co obecnie walczymy. Zachowałem tego emaila dla potomności i co się okazuje że przez ponad (już) rok nic się nie zmieniło dalej protestujemy bo ktoś nie dotrzymał kolejnych ustaleń. Niech ten ktoś przejdzie się w moim imieniu do mojego banku i wytłumaczy, że nie dostanę podwyżki i niech mi nie podnoszą rat za kredyt mieszkaniowy ;)

Tak się lekko zjeżyłem bo jestm obecnie zdania, że akcję protestacyjną to trzeba zaostrzyć i to diametralnie inaczej znó nas w trąbę puszczą :) Ukaże się rozporządzenie munurowe dostaniemy jakieś 2100 na głowę (ok 500 więcej) 40 zł brutto do pensji i po takich działaniach zwiniemy sztandary.  

Powiedziało się A Panie Miller trzeba powiedzieć B, podpisało się swego czasu uzgodnienia jako minister trzeba się z nich jako premier wywiązać.
Cytuj
To zależy jak będą się rozwijało zaostrzanie protestu.
no właśnie cały pies w tym pogrzebany Wg mnie jak już chyba wspomniałem akcja jest łagodna jak baranek
 

Offline Mark1

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 203
    • http://
Protest
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 20, 2004, 19:28:17 »
fireman - masz rację akcja protestacyjna jest stanowczo za łagodna? A z drugiej strony chyba nikt trzeźwo myślący nie myślał ze jak tylko wprowadzimy akcję protestacyjna to zaraz rząd się ugnie i da nam podwyżki.
Należy wymagać od tego rządu i następnych, że porozumienia trzeba dotrzymywać. Jak do tej pory rządy SLD nigdy nie dotrzymały porozumień zawartych z związkami zawodowymi?

 
 
Wystarczy czasami pomyśleć, to nic nie kosztuje.

Offline pielgrzym

  • Stary Wyga
  • *
  • Wiadomości: 204
    • http://
Protest
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 21, 2004, 06:48:33 »
No i zacznie się zabawa od nowa " Jak wam podwyżkę obiecał Janik to niech wam Janik da, ja nowy minister niczego z wami nie podpisywałem. A nie mam teraz z czego dać jak będzie lepiej w przyszłym roku to na pewno dostaniecie". I tak się chyba po raz kolejny przewieziemy na ciągłości władzy w tym kraju.
Pozdro
Pomyśl zanim coś powiesz, jeśli nie masz czasu zamilknij.

Boże chroń mnie od "mundrych" którzy są wszystkowiedzący i uważają, że nikt i nic już ich niczego nie nauczy.

szyba

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #48 dnia: Styczeń 21, 2004, 21:16:06 »
Do starego wygi-rozpoczynam temat Co może zrobić przewodniczący,związek i strażak
 

szyba

  • Gość
Protest
« Odpowiedź #49 dnia: Styczeń 21, 2004, 21:49:22 »
przewodniczący może coś zrobić ale musi to skonsultować z komendantem głównym i nie opowiadaj mi stary wygo że tak nie jest bo wtedy pomyśle że jesteś młodym pracownikiem straży.dla pana osmyckiego jest to dobra fucha i niech nie opowiada że to co robi to jego powołanie-znam kolegów pana osmyckiego i troszkę o nim opowiadają i to nie same dobre sprawy- ma troszkę garba i niech tego się nie wypiera.
Jeśli chodzi o związek to cóż on moze zrobić-jaq myślę że nic bo nie należa do niego osoby mające władzę układy itp.
Co może strażak-ano pożalić się na zebraniu związkowym nie wiedząc że będzie potem ganiany przez przełożonych, bo oni i tak o wszystkim sie dowiedzą-
Stary wygo jeśli uważasz że związek w danej komendzie może pomóc to uważam że troszkę się mylisz o czy swiadczą tematy na forum poruszane-nie wszedzie jest jak w twojej komendzie pamietaj że komend jest w Polsce więcej
Co do szukania pieniędzy w straży to podam np, błachy przykład otóż
Są wypłacane w mojej komendzie nagrody roczne z zaoszczędzonych pieniedzy rocznych w miesiącu listopad- ja mam pytanie a co z pieniedzmi za miesiąc grudzień- i ci odpowiadam atoż komendant wydaje dla swoich biurowców talony na zakupy i co oni pojadą potem protestować.
następny przykład- przez przeszło rok osoby które nabywają prawo do podwyższenia w grupie nie dostają awansu na wyższe stanowisko bo komendant ma taki kaprys-i pytam się jeśli dana osoba przeskoczyła by przynajmniej o jedną grupę to musiała by protestować
na koniec dam ci stary wygo przykład ku przestrodze-myślę że może i u ciebie taka sytuacja była jesłi jesteś starym pracownikiem.
Otóż pare lat temu doszło do tego że miał być strajk i mieliśmy nie wyjężdzać do akcji i zaczeliśmy składać podpisy- cóż się okazało że jako pierwszy uciiekł ze świetlicy komendant i nie podpisał ale jak potem przyszły podwyżki to onjako pierwszy wziął kartkę i długopis i wyliczał komu i ile dać- ipytam się co można zrobić takiemu ano odpowiadam że w dupie kwasu- bo on ma wyżej znajomości i żadne związki mu nie podskoczą chyba że ktoś może mu podskoczyć jeśli bedzie miał garba takiego jak pan osmycki, który pochwalić się tym nie chce na forum a jedynie pisze swoje wywody pod innych