Z tego co wiem, nie trzeba niczego przenosić i ryzykować złamaniem zasad dyscypliny budżetowej. Wystarczy rok wcześniej dobrze zaplanować - na paragrafy inwestycyjne, rzeczówkę zaplanować kwotę, odejmując ją z paragrafu płace. I jest wszystko ok. Im wyższa kwota na wydatkach rzeczowych i inwestycyjnych tym wyższa może być "prowizja". Z płac nikt "prowizji" nie daje, po co więc tam pakować środki.
Taki jest tok myślenia komediantów - tzw. "dobrych gospodarzy" "panów na włościach", dbających o budynki, mniej o "inwentarz".