Już nie raz na forum było o tym, że pojazd uprzywilejowany to pojazd poruszający się z włączonymi
jednocześnie światłami mijania, sygnałami świetlnymi (koguty) i sygnałami dżwiękowymi (modulowanymi).
Jeśli jechaliście na samych "kogutach" to po co, skoro nie byliście uprzywilejowani?
Moim zdaniem wyjazd do wypompowania wody zazwyczaj jest wyjazdem alarmowym i wtedy wszystkie sygnały, załoga w umundurowaniu, zgłoszenie wyjazdu, itp.
Czasem miałem takie sytuację, że dzwonił do mnie jeden z sąsiadów, że go "zalało"
i opisał, że sytuacja jest spokojna, nic nikomu nie zagraża, wtedy zgłaszałem to dyspozytowi w PSK i jechaliśmy "na spokojnie" czyli żadnych sygnałów.
Pozdrawiam