Widzę siebie tylko w służbach mundurowych. Nie jestem typem człowieka spędzającego życie w biurze a później w domu. Wyczynowo uprawiam sport itp. Od małego marzenie - wojsko, ale zawsze z tyłu głowy była straż.
Do szkoły oficerskiej przygotowuje się od 3 lat ( całe liceum ), ale mogę polec na badaniach - bilirubina. Za późno wziąłem się za zbijanie tego gówna ( jest już ok,ale nie wiem czy przepuszczą ).
Mam wrażenie, że spełnię się w obu zawodach i będę dobrze służyć jako strażak/żołnierz.
Reasumując - mam po prostu kilka opcji,żeby nie zostać z ręką w nocniku jak się nie spełnią założenia.
Jeśli byłaby opcja bycia w PSP i jednocześnie w aktywnej rezerwie WP to wybór byłby oczywisty
Pozdrawiam