robn, z tego co widzę też jesteś stary gość, więc posłuchaj. Gdy zaczynałem studia cywilne dawano ** wszystkim, nawet tym co nie zajmowali stanowisk oficerskich. Gdybym wiedział wówczas, że sytuacja aż tak się potem zmieni, na pewno zdecydowałbym się na SGSP. Dalej piszesz jakie to szczęście te SPFy. Więc Ci odpowiem - czekam cierpliwie w kolejce już 7 lat. Pewnie dojdzie w końcu do mnie, ale powiedz dlaczego nabór na SPF jest tak nieczytelny, już gdzieś pisałem że robiony gdzieś pod stołem. Następna sprawa to co pisałem ciut wyżej, skoro awansuje się biurowych to dlaczego nie na podziale. Po co wprowadzono tyle kategorii oficerów, sam wiesz jak niektórzy przeskakiwali z korpusu podoficerów od razu do oficerów. Zaznaczam od razu, że nic nie mam do biura, bałaganu narobił ktoś w KG i teraz dalej w to brnie, bo już nie ma innego wyjścia.
Ps. Ładnie ujął to sebaxll - "U mnie w Komendzie jak na razie osoby z PB nie awansują dalej, natomiast stanowisko kierowania i oficerowie z biura prą naprzód w awansach". Czy to jest normalne, że jedni prą w awansach bez SGSP i bez SPFu, a drudzy bez tych szkół stoją w miejscu? Czy to jest fair wobec tych, którzy są na podziale? Jakoś nie mogę dostrzec tutaj żadnej równości.