Służba > Prawo w służbie

urlop na żądanie w PSP

<< < (2/8) > >>

zero-11:
harmonogram półroczny i grafik miesięczny - skoro tak "władza" chciała sztywnych harmonogramów, to jeśli masz wolne w harmonogramie, to raczej powinieneś mieć w dupie grafik miesięczny w takiej sytuacji.

peterek:
zero-11 -
jak powiedział kilka lat temu na szkoleniu w Poznaniu dla kadrowych i osób rozliczających czas służby w KM/KP przedstawiciel KG PSP : harmonogram półroczny służy do prawidłowego rozliczania chorobowego (jedna z przyczyn jego zakazu zmieniania w trakcie danego okresu rozliczeniowego) , zaplanowania w nim miejsca na urlopy, odpowiedniego rozplanowania nieobecności - nie mogą być 2 wolne służby obok siebie. Harmonogram miesięczny może ale wcale nie musi być taki sam jak półroczny.
     Czyli tzw. pepki w jednym nie muszą pokrywać się w drugim. I jak zapewne wiesz -  tłumacząc to potrzebami służby - to że masz zaznaczoną wolną w miesięcznym w dn. np. 27/28.02.2014 wcale nie znaczy że ją otrzymasz (u nas harmonogram miesięczny zdarza się że jest zmieniany kilka razy zanim wejdziemy w ten miesiąc na który został sporządzony).  I właśnie na ten dzień 27/28.02.2014 strażak pisze o urlop (chce urlop na żądanie) bo wolnego nie dostał a bardzo potrzebuje. Skoro założenie jest takie że musi dostać bo żąda, to co w sytuacji gdy wg harmonogramu półrocznego  w dniu 27/28.02.2014 nie ma zapisu 16  8 ? Raport zaakceptowany przez 01 czy 11 z adnotacją " brak możliwości udzielenia urlopu , udzielić strażakowi wolne"?
Na marginesie;  b. daleki jestem od sztywnego harmonogramu miesięcznego.   
pozdrawiam

zero-11:
jedno jest pewne - urlopu nie może otrzymać, bo jest to niezgodne z harmonogramem, a niestety harmonogram jest nadrzędny w stosunku do grafiku. Pozostaje się zamienić z kimś, kto ma wolne i dobre chęci.
Inna sprawa, że sztywny harmonogram półroczny jest przestrzegany przez komendantów tylko wtedy, kiedy jest im to na rękę - w opisanej przez Ciebie sytuacji już nie jest tak obligatoryjny. Jeśli jednak chciałoby się zmienić harmonogram półroczny np. za okres już miniony (czyli nie mający większego znaczenia z punktu widzenia ciągłości służby i stanów minimalnych) chociażby po to, aby strażakowi, który jest w szkole wpisać w tym terminie służbę, a nie wolne, to już komendanci patrzą na to w inny sposób.

robn:
U mnie harmonogram jest święty. Raz napisany nie ulega zmianie prócz 3 przypadków (wchodzi aneks do harmonogramu):
1. Nowy przychodzi do służby i jest rozpisywany w osobnym dodatkowym harmonogramie. Dla aktualnie służących harmonogram się nie zmienia.
2. Strażak przechodzi na inną zmianę - ma na nowo rozpisany harmonogram (w zasadzie jak stary tylko przesunięcie o dzień służby na właściwej zmianie). Dla innych nic się nie zmienia.
3. Strażak przechodzi na emkę - wyliczenie godzinowe do końca służby. Dla innych nic się nie zmienia.
Do tej pory nie wiem, co to jest grafik miesięczny (czy harmonogram miesięczny ??  :wall: :wall: ) i nawet nie wiem po co on jest.  :wall: Chyba po to, żeby w głowie mieszać...  :wall: :wall:  :gwiazdki: :gwiazdki:
Grafik planowania służb na miesiąc - u mnie to jest skrót (wyciąg) z harmonogramu - goście mają pozaznaczane dni wolne od służby i służby (jak mówiłem tak, jak jest w harmonogramie).
Zaplanowani do służby (wg harmonogramu) mają wybór:
a) służba,
b) urlop,
c) inne nieobecności (zwolnienia, kursy, delegacje, inne).
Strażacy zaplanowani wg harmonogramu na wolne mają wybór (niewielki):
a) wolna służba, lub
b) jak jest potrzeba (więcej ludzi na urlopach, delegacjach, kursach, zwolnieniach) - idą do służby (uzupełniają stan minimalny)- wyrabiają godziny nadliczbowe.
naprawdę, nie ma co kombinować, wszystko jest czytelne, klarowne, nie ma kombinacji, itp, itd.

Wracając do pytania:

--- Cytuj ---robn - co wtedy gdy strażak chce urlop na żądanie w dni które wg grafiku półrocznego ma zapisane że jest poza służbą ( brak zapisu 16  8 ), a w grafiku miesięcznym zaznaczone ma, że powinien być w służbie ?
--- Koniec cytatu ---
I to jest podstawowy błąd grafików miesięcznych branych znikąd (chyba, albo z sufitu) - nijak się mają z półroczymi i dlatego robią się takie problemy. U mnie facet wie, że ma wolne i nawet jak przypadkiem jest zaplanowany w tym wolnym do służby i wyskoczy mu coś gwałtownego, że nie będzie mógł przyjść - dzwoni, informuje i dostaje te wolne (ma pecha i nie zrobi ekstra 24 godz). Przychodzi za niego ktoś inny, kto ma zaplanowane wolną służbę (i on wyrabia nadgodziny). Nawet, jakby była epidemia i ktoś z danej zmiany nie mógłby przyjść na służbę - ściągamy gościa z dyżuru domowego. Ten musi być dyspozycyjny i musi przyjść. Więc taki problem to nie problem. 

--- Cytuj --- "można 2 x 2 dni" - czyli gdy się nie dogadasz to o północy do służby ? wiem że to "przeginanie" ale jak masz "niedostosowanego życiowo" do chłopaków na podziale to...... 
--- Koniec cytatu ---
To nie mój problem, to gościa problem. Jak się nie zgadza na to, że mu zejdzie 8 godzin z nadgodzin i pomimo, że musi przyjść a nie przychodzi - wstawia mu się w listę obecności N (nieobecność nieusprawiedliwiona) i niech się buja z tym problemem (wiadomo, jakie konsekwencje). Strażak podpisał, że zna swój zakres obowiązków służbowych. obowiązkiem strażaka jest znajomość przepisów prawa w zakresie niezbędnym do prawidłowego wykonywania zadań na powierzonym stanowisku. Więc naprawdę nie ma co sobie do głowy dobierać osobami nieprzystosowanymi życiowo.
Pozdrawiam.

lang:
robn - mylisz się co do harmonogramów miesięcznych; przepis mówi:


--- Cytuj ---§ 12.

2. Ze względu na potrzeby służby ustala się na podstawie harmonogramu, o którym mowa w ust. 1, harmonogram
miesięczny, który uwzględnia dni i godziny służby poszczególnych strażaków oraz dni i godziny pełnionych
dyżurów domowych.
--- Koniec cytatu ---
nie ma pozostawionego żadnego marginesu na dowolność w tym zakresie; obligatoryjnie ustala się i wprawdzie na podstawie harmonogramu półrocznego, to jednak jest jeszcze bardzo istotne sformułowanie - "potrzeby służby"; opracowując harmonogram półroczny nie ma potrzeby zawracania sobie głowy minimalnymi stanami, ilością d-ców, operatorów i kierowców; co więcej - można pójść na łatwiznę i każdemu strażakowi na zmianie w półroczu zaplanować służby tak samo; co do samych harmonogramów miesięcznych, to one też nie są "niewzruszalne" - zawsze mogą wystąpić zdarzenia, których z miesięcznym wyprzedzeniem przewidzieć nie sposób; opracowywanie grafików miesięcznych ma na celu zminimalizować ryzyko zaskakiwania strażaka wyznaczeniem do służby w dniu, w którym miał mieć wolne zgodnie z harmonogramem półrocznym, chociaż całkowicie tego ryzyka nie można wyeliminować; można je za to złagodzić za pomocą wyznaczania dyżurów domowych; od kilku miesięcy mam wyznaczane te dyżury i w sumie nie jest to jakaś tragedia, chociaż bez nich też było dobrze;

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej